Ajla
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 27 Wrzesień 2011
- Postów
- 17
witam macoszki po przywitaniu już dłuższy czas temu,nie udzielałam się ale zaglądałam od czasu do czasu żeby zobaczyć co u was słychać. i chyba trochę tak było że zapomniałam na czas jakiś o problemach więc i nie miałam treści specjalnych by się wam tu wyżalać
 po przywitaniu już dłuższy czas temu,nie udzielałam się ale zaglądałam od czasu do czasu żeby zobaczyć co u was słychać. i chyba trochę tak było że zapomniałam na czas jakiś o problemach więc i nie miałam treści specjalnych by się wam tu wyżalać  
 
bo się wam pochwalę że póki co (odpukać!) idzie dobrze. wzięliśmy z moim ślub,w jego kraju. bardzo mały, tylko parę najbliższych przyjaciół, czyli tak jak zawsze chciałam, on zresztą podobnie myśli o weselach. bez rodziców i co najważniejsze bez jego córki więc był luz
 więc był luz w gronie cudownych osób, żadnego zapraszania 'bo wypada'. prawdę mówiąc to każdemu bym tak polecała
 w gronie cudownych osób, żadnego zapraszania 'bo wypada'. prawdę mówiąc to każdemu bym tak polecała a potem wyprowadzka stamtąd i luz jeszcze większy i spokój duchowy bo z daleka od tamtych problemów i stresów dnia codziennego tamże
 a potem wyprowadzka stamtąd i luz jeszcze większy i spokój duchowy bo z daleka od tamtych problemów i stresów dnia codziennego tamże 
				
			bo się wam pochwalę że póki co (odpukać!) idzie dobrze. wzięliśmy z moim ślub,w jego kraju. bardzo mały, tylko parę najbliższych przyjaciół, czyli tak jak zawsze chciałam, on zresztą podobnie myśli o weselach. bez rodziców i co najważniejsze bez jego córki
 
 
		

 bo jeśli ojciec ją puścił TYLKO ze mną, to jest to taaakie wielkie coś, co najmniej jakbyśmy tylko we dwie na księżyc poleciały
 bo jeśli ojciec ją puścił TYLKO ze mną, to jest to taaakie wielkie coś, co najmniej jakbyśmy tylko we dwie na księżyc poleciały mój mąż się z tego całego zachowania śmiał razem ze mną, a nie widzi tego, że jego model zachowania jest IDENTYCZNY jak jego matki i reszty tamtej rodziny. młoda wcale nie jest taka zła, a wszyscy ciężko pracują żeby sobie pod dachem wyhodować prawdziwego egoistycznego potwora
 mój mąż się z tego całego zachowania śmiał razem ze mną, a nie widzi tego, że jego model zachowania jest IDENTYCZNY jak jego matki i reszty tamtej rodziny. młoda wcale nie jest taka zła, a wszyscy ciężko pracują żeby sobie pod dachem wyhodować prawdziwego egoistycznego potwora  da się jeszcze z dziewczyny uformować fajną osobę, to każdy niewidocznymi kroczkami utwierdza ją w przekonaniu że jest pępkiem świata. co innego miłość i uwaga, a co innego to, co całe otoczenie robi z dzieciakami po rozwodzie rodziców...
 da się jeszcze z dziewczyny uformować fajną osobę, to każdy niewidocznymi kroczkami utwierdza ją w przekonaniu że jest pępkiem świata. co innego miłość i uwaga, a co innego to, co całe otoczenie robi z dzieciakami po rozwodzie rodziców...