Waska93
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 9 Styczeń 2025
- Postów
- 119
U mnie pierwsza i jedyna ciąża niby bezproblemowa od początku, a skoczyla się przedwczesnym porodem w 35tc.. Regularne skurcze i chlusniecie krwią, na szczęście z tymi skurczami byłam na patologii już.. Chcieli podtrzymać, ale nie było już szans.
Jakby się udało zajść kiedyś w drugą ciążę, to robiłam bym wszystko aby dotrzymać do 37tc chociaż.. Bo mimo że z synkiem wszystko dobrze, to stres z tym związany straszny
Jakby się udało zajść kiedyś w drugą ciążę, to robiłam bym wszystko aby dotrzymać do 37tc chociaż.. Bo mimo że z synkiem wszystko dobrze, to stres z tym związany straszny