reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Jest taka sprawa. Trudna. Jedna z naszych babyboomowych moderatorek dowiedziała się, że ma nowotwór. Stało się to kompletnie nieoczekiwanie, a szok spotęgowała informacja, że nowotwór jest złośliwy i niestety są przerzuty. Rozpoczęła się walka. Jeśli możesz wesprzeć Iwonę, bo wiesz jak ważne, żeby maluszki miały mamę - nie czekaj. Jeśli masz do niej pytania, wiesz, gdzie jej szukać. Przeczytaj i zadziałaj

reklama

Wesele

Dziewczyny, szybkie pytanie, czy obraziłybyście się na parę która przyjdzie do was na sam ślub bez wesela? Nasza sytuacja wygląda tak że mamy dwa wesela w tym roku.. planujemy na oba nie iść , jedynie do Kościoła, poprostu nie mamy z kim zostawić naszej wtedy 5miesiecznej córeczki, a nie chcemy jej ciągnąć ze sobą .. obie pary były u nas na weselu, dlatego zastanawiam się czy się nie obraża i zrozumieja? Wiem że trochę nie na temat ale liczę na wasze odczucia 🙂
Nie ma co się obrażać , trzeba być trochę wyrozumiałym.. Tym bardziej macie małe dziecko a Teraz dzieje się co sie dzieje... My mamy 2 miesięcznego szkraba i też mieliśmy ostatnio komunie na którą nie poszliśmy i jeszcze teściowie uznali że dziecko przecież jest duże i mieli do nas pretensje że nie chcemy jechać.. Jeżeli nie macie z kim zostawić i niestety trzeba to zrozumieć , to że dziecko ma 5 miesiecy to nie znaczy że jest na tyle duże żeby je ciągnąć że sobą, tym bardziej że wesela to huczne przyjęcia, a nawet właśnie przez wirusa każdy pediatra by wam to odradzał bo to strach tylko o to że dziecko może coś złapać .. Nie martw sie, zrozumieją, tylko wytłumacz na spokojnie o co chodzi ☺️
 
reklama
Ja miałabym to gdzieś. Czemu Wy się przejmujecie takimi rzeczami? Każdy ma swoje życie i robi co chce, zamiast się zastanawiac jak wypada i co ktoś pomyśli, zastanówcie się co Wam odpowiada.
 
Ja osobiście mam w nosie zdanie innych, mogą się obrażać 😀 ja ide w czerwcu na wesele z mloda i będzie miała 4.5 miesiąca. Będzie miała słuchawki takze da radę. A jeżeli nie da rady to poprostu pojde z nia do pokoju spac i po imprezie.ja próbuje żyć normalnym trybem z dzieckiem, wczoraj np byliśmy u rodziców na urodzinach. Było trochę osób i mala tez dala rade. To wasza tylko decyzja, i jeżeli nie chcecie isc to się tym nie przejmujcie bo ktoś się obrazi
 
Nam najlepsi przyjaciele mojego męża, też mieli za złe, że nie przyszliśmy na wesele, a termin mieli na mój termin porodu ;) i przełożyli wesele na dwa dni później 🤣 wiec w dniu wesela syn miał dwa dni 🤣
Stwierdziłam, że ich posrało, jeżeli się o to obrazili ;)
 
Dziewczyny, szybkie pytanie, czy obraziłybyście się na parę która przyjdzie do was na sam ślub bez wesela? Nasza sytuacja wygląda tak że mamy dwa wesela w tym roku.. planujemy na oba nie iść , jedynie do Kościoła, poprostu nie mamy z kim zostawić naszej wtedy 5miesiecznej córeczki, a nie chcemy jej ciągnąć ze sobą .. obie pary były u nas na weselu, dlatego zastanawiam się czy się nie obraża i zrozumieja? Wiem że trochę nie na temat ale liczę na wasze odczucia 🙂
U mnie było kilka osób tylko na ślubie, A ma wesele nie zostawali. Ja na nikogo nie obrazalam się tym bardziej jesli chodzilo o małe dzieci. Ślub brałam po pierwszej fali pandemii więc tym bardziej nie wymagałam żeby wszyscy przyszli. Niektórzy wprost nam powiedzieli, że nie chcą nocować z dziećmi w hotelu, a sami boją się, że mogą się zarazić i coś przenieść do domu. Także nie przejmowalabym się. Najlepiej powiedz im prawdę. Jesli są porządnym ludźmi napewno Was zrozumieją 😉
 
@Ka0302 wiesz - chyba najlepszym rozwiązaniem będzie z obiema parami na spokojnie pogadać, wytłumaczyć sytuację. Nie ma innej opcji jak rozmowa...

Ja w ciąży miałam wesele znajomych, powiedzieliśmy że moja ciąża jest zagrożona i nie wiadomo jak długo nam się uda zostać. Pomijam fakt że miałam niepochamowane wymioty ciężarnych - rzygałam jak kot... udało nam się dotrwać do północy ale na oczepiny już nie miałam siły - zrozumieli. A jak Kaja miała 7 miesięcy to mieliśmy wesele moich chrzestnych (długa historia) - poszliśmy bez małej - została z dziadkami, ale też tylko do północy zostaliśmy bo nie czarujmy się - studia+niemowlak+dom to się prosi o padanie na pysk :) Znowu - wytłumaczyliśmy na spokojnie i nie było problemu. Ale sporo zależy od ludzi i tego jak im się sprawę wytłumaczy i na ile przed weselem - czy zdołają odzyskać kasę itp...
 
Dziękuję wam dziewczyny za odpowiedzi 😊 niby nie ma czym ale człowiek się martwi bo chce dobrze.. dziecko jest ważniejsze, nie chce ani męczyć córki ani jej zostawiać niewiadomo z kim , także postanowione że nie idziemy na żadne ☺️ mam nadzieję że tak jak mówicie, zrozumieją
 
A czy w tej sytuacji rozważały byście pójście na wesele samej? Bez męża i dziecka? Pytam czysto hipotetycznie , dla mnie jest pewne że jak zostać to razem 🙂
 
reklama
Do góry