Cześć, jestem tu nowa. 5 września odstawiłam tabletki antykoncepcyjne, 9 września miałam krwawienie z odstawienia i po tym krwawieniu rozpoczęliśmy starania. Przed tabletkami miałam nieregularne miesiączki i domyślałam się że po odstawieniu znowu takie będą. I są, do dziś nie dostałam okresu o powinnam mieć ok 10 dni temu.
Wczoraj coś mnie podkusiło żeby zrobić test ciążowy i zauważyłam na nim ledwo widoczny cień. Pojawił się po chwili od zrobienia testu. Dziś rano też zrobiłam test i też był cień. Powtórzyłam test po południu i też był cień, wydaje mi się że najmocniejszy. Lekko przyciemnilam zdjęcie i moim zbadaniem coś widać. Zwariowałam czy to drugie pozytywne kreski?
1 test od góry- wczorajszy popołudniowy
Środkowy test- dzisiejszy z rana
Ostatni test- dzisiejszy popołudniowy
Wczoraj coś mnie podkusiło żeby zrobić test ciążowy i zauważyłam na nim ledwo widoczny cień. Pojawił się po chwili od zrobienia testu. Dziś rano też zrobiłam test i też był cień. Powtórzyłam test po południu i też był cień, wydaje mi się że najmocniejszy. Lekko przyciemnilam zdjęcie i moim zbadaniem coś widać. Zwariowałam czy to drugie pozytywne kreski?
1 test od góry- wczorajszy popołudniowy
Środkowy test- dzisiejszy z rana
Ostatni test- dzisiejszy popołudniowy