reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wieczorne bóle brzucha i ogólne złe samopoczucie we wczesnej ciaży.

Natalka92

Fanka BB :)
Dołączył(a)
6 Listopad 2018
Postów
2 838
Witam,
Jeśli "powieliłam" temat to z góry przepraszam jednak nie znalazłam tutaj w opcji szukaj podobnego wątku. Drogie mamy i przyszłe mamy potrzebuję porady kogoś z poza moich bliskich (zazwyczaj posiłkuję się radą przyjaciółki mamy bądź siostry jednak nie wiedzą one jeszcze o mojej ciąży ) mianowicie jestem w 5/6 tyg ciąży. To moja trzecia ciąża. Pierwsza zakończyła się pomyślnie i mam dwie zdrowe dwuletnie córusie. W tym roku postanowiliśmy spłodzić trzecie dziecko jednak nie udało się :( ciąża obumarła i w lipcu miałam zabieg wyłyżeczkowania macicy. Teraz znow jestem w ciąży wiem za szybko ale nie spodziewałam się że tak szybko nam sie uda. Zwykle zajmowało nam to z trzy miesiące a tym razem rach ciach dwa razy i jest oO nie chwalimy się jednak jeszcze w obawie iż i ta ciąża zakończy się poronieniem. I tu pojawia sie moje pytanie. Od tyg okropnie się czuję wieczorami. Ogólnie staram się nie przemęczać ale wieczorami brzuch mi twardnieje i boli. Mam też ogromne łaknienie wrzucam do żołądka co mi wpadnie w ręce a wieczorem pojawiają się zgaga niestrawność i wzdęcia a najgorsze jest to że mój organizm w dalszym ciągu domaga sie jedzenia. W poprzednich ciażach miałam mdłości nie moglam sie tak opychać bo zaraz wymiotowałam bądź w ogóle obrzydzał mnie widok jedzenia. Teraz mam mdłości z przejedzenia i ciągle bym coś jadła. Czy któraś z Was miała podobnie ? Czy możecie mi doradzić jak uspokoić mój organizm z tym ogromnym łaknieniem ? Dodam jeszcze że jak nie zjem to jest mi słabo i boli mnie głowa. Wizytę u ginekologa mam na 14 listopada .Może powinnam pójść szybciej ? Boję się że ten twardy brzuch zwiastuje najgorsze. Zanim dowiedzialam się o ciąży miałam bolesne skurcze. Lekarz kazał mi brać nospe i przeszły jednak to twardnienie brzucha nie odpuszcza po zażyciu nospy. Poprzednie poronienie odbyło się bez objawowo. Czułam się dobrze macica się rozrastala o czym świadczył ten charakterystyczny ból. Dopiero wizyta u ginekologa pokazała prawdę. Ten ból wieczorny jest inny. Jak na poród. Kujący.
 
reklama
Ja od początku tej ciąży narzekałam na ból brzucha. Na pierwszej wizycie wszystko było dobrze ale ginekolog powiedział, że na wszelki wypadek tych bóli przepisze mi duphaston i mam brać nospę forte 2 razy dziennie. Przy większym wysiłku nadal łapał mnie taki ból brzucha a w końcu na następnym usg okazało się, że mam krwiaka małego, którego nie zauważył wcześniej. (Nawet mi pekł w pewnym momencie) Bóle brzucha mogą brać się z małej ilości progesteronu. Warto udać się do ginekologa. Uspokoi i może coś przepisze. Ja narazie biorę na stałe luteine, nospę forte i magnez i jest dużo lepiej.
 
ja bym szybko udała sie do lekarza. Miałam trudne ciąże i takie twardnienia to nic dobrego. W pierwszej juz od 5 tyg leżałam w szpitalu, z małymi przerwali aż do porodu.
Na szybko możesz wspomóc sie nos pa. Tylko pamiętaj równo co min 6 godzin przez min 3 dni. Magnez tez zalecany i woda. Nos luźne ubrania, nie przetrzymuj moczu, jedz lekko, żeby ograniczyć gazy i dużo odpoczywaj.
Pewnie ktoś tu napisze, ze straszę, itd. Może to niepotrzebne, a może nie. Bez lekarza i badań nic nie wiadomo. A każda kobieta ma swoje doświadczenia.
 
Dokladnie. Kazda ciaza czegos uczy i kazda kobieta ma swoje doswiadczenia. Mi lekarz kazal brac nospe 3 razy dziennie po jednej tabletce jednak skurcze ustaly wiec przestalam sie faszerowac bo mam niskie cisnienie a nospa je dodatkowo obniza. W ciazy wiadomo jak to z kofeina jest. Staram podnosic sobie cisnienie plynami (jak duzo sie pije to cisnienie sie podnosi tak kiedys powiedziala mi pielegniarka). Przy blizniaczkach dwuletnich sataram sie odpoczywac ile tylko sie da dzisiaj caly dzien przelezalam jedyny wiekszy wysilek to krotki spacer z dwoma psami odkurzenie domu zrobienie obiadu gdzie praktycznie czlowiek wrzuca na patelnie i samo sie smazy. No i wyciaganie corek z lozeczek i wkladanie na drzemke czyli robilam to raz w ciagu dnia a i tak brzuch stwardnial. Od jutra zaczne na powrot brac nospe 3 razy dziennie. Wcale nie straszysz bo takie twardnienie brzucha jest przed porodem i przed skurczami porodowymi dlatago tez wspomnialam ze boje sie iz zwiastuje to najgorsze. Moja mama powiedziala mi kiedy zaszlam w druga ciaze przed poronieniem ze za szybko sie postaralismy o trzecie ze dziewczyny powinny byc bardziej samodzielne i chyba miala racje. Ciezko jest w stanie blogoslawionym opiekowac sie dwuletnimi blizniaczkami a jak jeszczd przyjdzie mi lerzec w szpitalu przez cala ciaze to juz w ogole bedzie kosmos. Dziekuje za odpowiedzi. Chyba jednak postaram sie przyspieszyc wizyte u ginekologa.
 
Do góry