reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wieczorne dokarmianie niemowlaka

K

Kasia2301

Gość
Witam! Jestem mama 4-miesiecznej dziewczynki. Karmie piersia i teoretycznie nie mamy z tym problemow. Inaczej sytuacja wyglada wieczorem. Mimo, iz Mala przybiera dobrze, co nawet widac po ilosci cialka to po kapieli i przed nocnym spaniem denerwuje sie i wyglada na niedojedzona. Ssie, jednak nerwowo. Nie wiem, czy ma to zwiazek ze zmeczeniem i konieczniscia ciagniecia mleka z piersi. Mysle nad wieczornym delikatnym dokarmianiem. Nie wiem, czy slusznie.
 
reklama
Nieslusznie, skoro przybiera w normie, to po co dziecko dokarmiać ? Mój też się przed snem denerwował leży cycku. Potem był etap szarpania i szczypania piersi,, teraz mnie gryzie ,bo mu zęby wyszły. Taki urok kp. Ale skoro dziecko się najada to po co mm?
Zaraz zacznie się regres snu, skok, zęby i być może będą przed wami ciężkie noce, ja wstaje co półtora h ale nie dokarmiam, bo nie widzę takiej konieczności.
 
Mój syn też tak miał, raz się załamałam i dałam mm, ale potem już tylko pomagałam laktatorem, żeby szybciej mu leciało
 
Pierwszy syn nie mial tego typu problemow. Tez wychodze z zalozenia, ze skoro przybiera to jest ok, ale nie chcialabym, by wieczorami glodna byla. Moze to po prostu cos innego:halas, swiatlo itd.Poczekam jeszcze. Syna karmilam do drugiego roku, a do szóstego mies.nawet wody w butelce nie dostal. Poszlo gladko.
 
Pierwszy syn nie mial tego typu problemow. Tez wychodze z zalozenia, ze skoro przybiera to jest ok, ale nie chcialabym, by wieczorami glodna byla. Moze to po prostu cos innego:halas, swiatlo itd.Poczekam jeszcze. Syna karmilam do drugiego roku, a do szóstego mies.nawet wody w butelce nie dostal. Poszlo gladko.
Nie sądzę aby to był głód. Taki typ po prostu. Super że tyle karmilas ;D obyś mogła i teraz tyle karmić 😉
 
Moja corka tez sie denerwowala przy nocnym karmieniu przed spaniem w tym okresie. Laktacja musi nadazyc za dzieckiem i jego potrzebami a to przy skokach troszke trwa. Czasami sciagalam mleko wciagu dnia po karmieniach i wieczorem tata karmil do snu z butelki, raz pomoglo raz nie. Innym raz pomoglo zostawienie jednej piersi "pelniejszej" czyli dwa ostatnie karmienia przed wieczorem z jednej pod rzad. Roznie mozna kombinowac zeby sobie pomoc, kwestia probowania co zadziala. Tak jak Ty syna karmilam dwa lata vez takich problemow, corka przeszla na mm jak miala 10 msc ale to z powodu powrotu do pracy i stopniowego zanikania mleka. Wtedy juz wieczorne i nocne karmienia sprawialy wiekszy problem i nie chcialam siebie i malej meczyc.
 
Do góry