reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wpadka kontrolowana ;-)

malaga

Fanka BB :)
Dołączył(a)
1 Kwiecień 2005
Postów
7 662
A propo "wpadki"  ;)
I ja i mój mąż bardzo chcemy mieć dzidziusia :)
Niestety w takiej sytuacji finansowej, w jakiej jesteśmy, trudno nam jest zdecydować się "świadomie" na dziecko ;) Wiemy natomiast, że gdyby się pojawiło byłoby ciężko, ale "jakoś" dalibyśmy sobie radę. Postanowiliśmy zrezygnować z dotychczasowej antykoncepcji i opierać się wyłącznie na naturalnych metodach. Troszeczkę zdajemy się na "los". Jeżeli zajdę w ciążę to będziemy się bardzo cieszyć, jeśli nie - nie będziemy rozpaczać (przynajmniej na razie  ;) ).

I tutaj mam pytanie o kwas foliowy. Otóż nie chciałabym zostawiać wszystkiego "losowi", chciałabym, żeby (ewentualnie) to była "wpadka kontrolowana"  - tzn. chcę się m. in. przebadać, no i zastanawiam się, czy powinnam zażywać kwas foliowy, czy wystarczy wtedy, kiedy już będę w ciąży ??
Czy zażywanie kwasu foliowego może zwiększyć prawdopodobieństwo zajścia w ciążę ??
 
reklama
Witaj "Nowa" w naszym gronie ! :)
Przede wszystkim to nie bójcie się narodzin Waszego dziecka. Gdy uda Wam się je począć, to ta nowa sytuacja Was uskrzydli, doda Wam siły do działania, aby maleństwu zapewnić wszystko czego potrzebuje. Myśl o urodzeniu Dziecka z pewnością jest jakimś rodzajem stresu, bo nie jesteśmy pewni, czy sobie damy radę, czy starczy nam pieniędzy na zapewnienie bytu i wiele innych podobnych myśli. Ale z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że kiedy już wiesz, że nosisz Dziecko pod sercem, to wszystko staje się takie oczywiste, że mijają wszelkie obawy, czy starczy mi tego i owego.Miłość do Dziecka potrafi góry przenosić nawet w tych trudnych czasach .No i nie odkładajcie tego zbyt długo, bo to przecież tak wielka RADOŚĆ, której nie sposób opisać !!!
Jeśli chodzi o kwas foliowy, to nie pomaga on w poczęciu , a natomiast zapobiega wadom wrodzonym . Dlatego zalecane jest przyjmowanie go co najmniej 3 miesiące przed poczęciem i do ukończenia 3 miesiąca ciąży.
Jeśli chodzi o badania, to warto zrobić na Toksoplazmozę i badania tarczycowe ( nie leczona nadczynność tarczycy w ciąży , może prowadzić do poronienia ).
Przed Wami jeszcze wszystko co najpiękniejsze, więc życzę Wam trwania w Miłości i szybko doczekajcie się jej owoców !
Pozdrawiam, Barbara :)
 
Nowa- my też liczymy na wpadkę kontrolowaną ;) bo jak się staramy to nic z tego nie wychodzi więc teraz "wyspokojnieliśmy", kochamy się bez opamiętania ::) i w duchu liczymy, że wreszcie się uda ;) A "wpaść" to bym bardzo chciała ::)
Pozdrawiam!
 
Wtaj wsród nas Nowa - ja tak samo jak ty zastanawiałam się nad kwasem foliowym i chyba go wykupię i zacznę brać, na pewno nie zaszkodzi. Jutro lecę do ginekologa i porozmawiam sobie co i jak najlepiej brać, moze jakieś witaminki typu falvit (jest dobry i niedrogi ok. 8-9 zł za opakowanie) ;D ;D
 
Barbara - dziękuję :)
Kasiu - trzymam kciuki, żeby Wam się w końcu udało :)
Rybka - ja też myślałam o Falvicie i o kwasie foliowym, wykupię i zacznę brać - na pewno nie zaszkodzi :)

Marzę o dziecku już od jakiegoś czasu. Ostatnio, "niechcący" ;) kochaliśmy się bez zabezpieczenia i zaraz po miałam owulację... Wtedy zrozumiałam, że już najwyższy czas i los o tym zadecydował :) Niestety przyszła wstrętna @ i marzenia się rozwiały... Wiem, że nie namówię męża na rozpoczęcie starań o bejbusia, przynajmniej na razie, ale zgodził się ze mną, że możemy się nie starać, ale i nie zabezpieczać zbytnio :) To takie "umywanie rąk"... :D
 
WITAJ NOWA jedz witaminki i kwasik.Wyluzuj dzidzia to moc miłości ,która łaczy i zcala małżeństwo bez względu na finanse ,bo to rzecz nabyta raz są to znow ich niema :p :pOLIWKA
 
Cześć Nowa :)

Ja mam dość nieregularne miesiączki bo wahają mi się między 30 a 48 dniem, w związku z tym moja pani gin powiedziała, że nigdy nie wiadomo czy nie zaliczę wpadki ( nie stosuję tabletek) bo płodne dni mi się też ciągle przesuwają ;) W związku z tym poleciła mi abym sobie zapobiegawczo łykała kwasik, i nie muszę tego robić codziennie tak jak to się robi gdy jest się w ciąży lub już w 100% wiesz, że starasz się o dzidzię, ale co jakiś czas sobie uzupełniać kwasik w organizmie. My z mężem też się nie staramy, ale sobie na dużo pozwalamy, bo jak będzie dzidzia to będziemy szczęśliwi, chcoiaż wolelibyśmy jeszcze rok poczekać :D

Serdecznie pozdrawiam!

 
Witaj Nowa w naszym gronie!:)Cieszę się, ze jest nas coraz wiecej!:)
Kazdy ma wątpliwosći..stres..rozterki..i wiele "przeciw"..ale popatrzcie na te kobiety, które urodziły, bądz noszą dzidziusia pod sercem..wiekszosc -to najszczęśliwsze kobiety pod słoncem! Ja też tak chcę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ;D mimo ale..
wiecej wiary w piękne jutro...
 
reklama
Hej Nowa! Miło widzieć nową twarz wśród nas. Trzymam kciuki za "wpadkę".niestety takie czasy, że ciężko jest się zdecydować na dziecko, wczoraj oglądałam Europa da się lubić- było właśnie o dzieciach, aż trudno uwierzyć, że tylko w Anglii wyż demograficzny idzie w górę. Dziewczyny czas dopomóc :D i wydać potomstwo na świat ;) ach, żeby to było takie proste, jak wypowiedzenie tych słów. Pozdrawiam i trzymam kciuki Nowa
 
Do góry