reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wprowadzenie obiadkow

Julka96

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
23 Wrzesień 2020
Postów
64
Moze dla was to banalne ale slyszalam rozne opinie i nie wiem jak to jest. Niedawno zaczelam podawac dziecku warzywa i owoce, oczywiscie wszystko stopniowo. Uwielbia zupki jarzynowe i teraz chcialam dac jej jarzynowa z kurczakiem i nie wiem czy tez musze tak stopniowo skoro jeszcze nie jadla nic z miesem? Jedna znajoma powiedziala ze jak jadla juz jarzynowke to moge jej dac ile chce a druga ze musze najpierw jedna lyzeczke i tak dalej.. Jak to jest?
 
reklama
Rozwiązanie
Zamiast kurczaka lepiej podać indyka.
Kurczak zeżre każda karmę, nawet taka nafaszerowana antybiotykami lub innymi rzeczami. Indyk takiej karmy nie ruszy.
Ja w pewnym momencie zrobiłam mało ambitna jarzynowke, marchewka, ziemniaczki na indyku, i podałam.
Gdzieś kojarzę, ze dziecko zaczyna potrzebować składników z mięsa około 8 miesiąca życia. Ale mogę się mylić.
Wiem, ze napewno mięso wprowadziłam już po jednodaniowych posiłkach typu, marchewka, ziemniaczek, jabłuszko, chyba właśnie około 8 miesiąca.
Moze dla was to banalne ale slyszalam rozne opinie i nie wiem jak to jest. Niedawno zaczelam podawac dziecku warzywa i owoce, oczywiscie wszystko stopniowo. Uwielbia zupki jarzynowe i teraz chcialam dac jej jarzynowa z kurczakiem i nie wiem czy tez musze tak stopniowo skoro jeszcze nie jadla nic z miesem? Jedna znajoma powiedziala ze jak jadla juz jarzynowke to moge jej dac ile chce a druga ze musze najpierw jedna lyzeczke i tak dalej.. Jak to jest?
Szczerze mówiąc ja przez ok 3 tygodnie podawałam tylko i wyłącznie słoiczki z warzywami, a potem jak dziecko już przywykło do rozszerzania diety to któregoś dnia podałam pierwszy słoiczek z mięsem. Za pierwszym razem po prostu uważałam, żeby to właśnie mięso było jedynym nowym składnikiem a pozostałe warzywa z tego obiadu już były wdrożone wcześniej. Ale nie dawałam jednej łyżeczki tylko tyle na ile dziecko miało ochotę, a w wypadku mojego synka łakomczucha to był od razu cały słoiczek 125gr. I od tamtej pory prawie codziennie podawałam już danie z mięsem.
 
Ja mojemu mięsko wprowadziłam 2 tygodnie temu (Ma 5 i pół msc). Gotuję osobno 10g na porcję i potem dodaję do zupki bez wywaru oczywiście. Nie zjada mi całej zupy, więc od razu zrobiłam całą porcję, odczekałam 2 dni, a potem już do każdej zupki dodawałam. Zaczęłam od kurczaka, w tym tygodniu wejdzie filet z indyka 😉

Myślę, że nie ma tu sztywnej reguły. To zależy od dziecka. Sama już wiesz, jak zareagowało Twoje dziecko na wprowadzanie nowych produktów czy ma wrażliwy brzuszek, po ilu dniach od podania nowości pojawiają się ewentualne problemy skórne czy brzuszkowe. Więc dostosuj porcję pod swoje maleństwo 😉
A nawet jeśli zjadł Ci całą porcję zupki, to mięsko zmieni jej smak i może zjeść mniej.

Powodzenia 😉
 
Mój synek kilka tygodni jadł same warzywka, nie ze słoiczka, ale gotowane przeze mnie. Pamiętam, że nie chciał zbyt mocno rozszerzać diety i żeby mu pomóc się oswoić malutkie porcje mieszałam ze swoim mlekiem, bo do smaku mleczka był przyzwyczajony i uwielbiał oczywiście 😉

A z mięsnych chyba najpierw dostał królika, jako że delikatniejszy od kurczaka.
 
Zamiast kurczaka lepiej podać indyka.
Kurczak zeżre każda karmę, nawet taka nafaszerowana antybiotykami lub innymi rzeczami. Indyk takiej karmy nie ruszy.
Ja w pewnym momencie zrobiłam mało ambitna jarzynowke, marchewka, ziemniaczki na indyku, i podałam.
Gdzieś kojarzę, ze dziecko zaczyna potrzebować składników z mięsa około 8 miesiąca życia. Ale mogę się mylić.
Wiem, ze napewno mięso wprowadziłam już po jednodaniowych posiłkach typu, marchewka, ziemniaczek, jabłuszko, chyba właśnie około 8 miesiąca.
 
Rozwiązanie
Do góry