reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

wrzesień 2011

Mój smyk w dzień karmiony jest nażądanie i czasem karmie trzy razy co kilkanaście minut a czasem co godzine,w dzień żadnego schematu nie ma bo śpi tak różnorodnie że nawet nie wiem ile czasu mija od ostaniego karmienia,w nocy zupełnie jest inaczej budzi się co trzy godziny prawie równo z zegarkiem.
My leżaczka nie mamy.
Oj tak to że nie mogę wyjść kiedy chce to i mnie doskwiera ale do sklepu wychodzę z małym,za to mój smyk nie lubi fotelika i poczatek jazdy jest horrorem dopóki go jazda nie uśpi.
Teraz tez pisze i bujam małego w wózku by usnął ;-)
Iga a robiłaś ush stawów biodrowych już?Bo terminy na NFZ są dość odległe i ja byłam prywatnie.
 
reklama
przejrzałam tylko, co napisałyście...
co do wychodzenia przy 10 stopniach, w miarę możliwości wychodzimy. W sumie my bardziej chustowe póki co, więc młoda krótki rękawek, bluza, czapa, śpiochy i skarpety w chustę, ja polar i cieplusio nam :) plus parasolka jak siąpi deszczydło paskudne. Tyle, że młody ma w domu siedzieć, więc się nie rozdwoję. Dziś np. Klaudia spała przy całkowicie otwartym oknie.

cycamy tam, gdzie jest potrzeba (kawiarnia, ostatnio nawet przymierzalnia w c&a, bo na zakupy się wybrałyśmy)

w sumie to zapominam się, że jeszcze w połogu jestem, jakoś tak mi ten poród śmignął, szybko doszłam do siebie (mimo anemii) i chciałabym chwilami już na stepper wskoczyć, ale dobrze, że rozum jeszcze funkcjonuje i zaniku pamięci całkowitej nie mam, że dopiero 3 tygodnie temu na porodówce leżałam ;)

Anisen głowa do góry, poukłada się, u mnie bałagan, a ja olewam trochę. Najpierw dzieciaki, potem reszta. I znów, jak wczoraj np. młoda w chustę, żeby ziemniaki obrać ;)
 
Magda na usg bioderek jeszcze nie byłam, położna mówiła że w 6 tygodniu mam pójść więc jeszcze troszkę, nawet skierowania nie mam czekam na wizytę pediatry bo na urlopie był i w tym tygodniu ma przyjść. Położna podała mi adres gdzie można zrobić usg na NFZ lub prywatnie cena 40 zł - Piłsudskiego 157, Ja na NFZ nie liczę prawie koniec roku to limity się pewnie kończą wybiorę się prywatnie . A ty gdzie robiłaś i jaki koszt?
 
a ja pytałam dwóch lekarzy w szpitalu o usg bioderek, powiedzieli, że nie ma podstaw, więc nie robią (robili usg główki, brzuszka i serca)

Igocencja już nie wybudzam, chyba że widzę, że np cztery godziny lecą, a mi piersi mrowią jak nie wiem, ale to rzadkość już. Raczej sama się budzi po 3 godzinach
 
ewelinak1 coś dla ciebie:
"Często masz czkawkę. Czy to cię męczy?

Nie, to dorośli uważają czkawkę za coś deprymującego i uciążliwego. Mnie nie przeszkadza. Czkawka pojawia się często po odbiciu, po ulaniu, gdy jest mi za gorąco lub za zimno, a czasem, gdy chce mi się pić."

To jest z artykułu:
http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/1,79404,7645146,Niemowle___jak_widzi_swiat_w_2__miesiacu_zycia_.html

J
ak się okazuje czkawka bardziej nas męczy niż Maleństwa.

Mała śpi. Dziś noc trochę lepsza choć z zasypianiem były problemy bo mała dopiero po 21 zasnęła ale przespała ciągiem ponad 4 godziny później budziła się tak co ponad 2 godziny. Najgorsze jak muszę ją przebrać to trwa nam z 30 minut bo jeszcze musi załatwić się na przewijak i czyszczenie dupolki od początku.

Wczoraj byłyśmy u lekarza no i moja gwiazda waży już 4180gramów i mierzy 57 cm. Czyli przytyła przez 2 tygodnie 790gramów (z 3390) więc jest małym obżartuchem i jak tak dalej pójdzie to za dwa tygodnie dobijemy do 5kg:szok:. Nie żebym się nie cieszyła ale już wiem dla czego ją coraz ciężej dużej trzymać na rękach :-D w brzuszku niby dbała o linie a tu teraz sobie folguje :rofl2:

Paulinka ciągle ma lekką żółtaczkę ale mam się nie martwić, wysypką nie przejmować a tak to wszystko w porządku. Nawet pochwalił ciemiączko że ładnie wygląda. Oczywiście Mała dała niezły popis u lekarza chyba wszyscy na zewnątrz budynku ją słyszeli. A co trenuje płucka:sorry:
 
Hej:-)

U nas nocka spokojna. Pobudki co 3,4 h cyc, pieluche i spanko. Pryszczyki na buzi juz lepiej wiec chyba to jednak owsianka, obserwuje dalej. Wazylismy wczoraj małego i wazy 3840 wiec bardzo ładnie w niecałe 3 tygodnie 840g. Ja juz spagetti zrobiłam na obiad, pranko w toku, jeszcze tylko mycie włosów. Dzis koleżanka mnie odwiedzi albo dwie. A jutro mam wizytę kosmetyczki w domu. Koleżanka dała jej mój nr telefonu, bo ona dopiero zaczyna. Za 30zl ma zdziałać cuda na buzi mojej i A tez przy okazji skorzysta. Takze poprawa humoru deszczowego bedzie. No i fajnie ze w domu bo nie trzeba sie gonić z cyckiem:-D
Nasz maluszek od tygodnia juz prawie spi tez w nocy na brzuszku i dzieki temu chyba spokojnie kimka. Nie muszę zawijac go w rozki i krążenie tez lepsze bo nie ma problemu zimnych raczek.

Igocencja my byliśmy na USG bioderek w 2 tygodniu( ułożenie posladkowe) i następna wizyta dopiero za 4 miesiące. Jedyne zalecenie to jak najczęściej układać na brzuszku.
Ellsi ładnie corcia przybrała, tak jest przez pierwsze pól roku potem juz tak szybko nie przybierają;-)
Ania pochwal sie czym smarujesz blizne? Moja w sumie ładnie zagojona i cieniutka.

Milgo dnia:-)
 
Hej
Mala na cycu, wiec bez polskich znakow:-)

U nas tez nocka w miare, prezenia sa nadal, ale juz nie musialam jej w nocy brac na rece, zeby usnela, wiec jakas poprawa chyba jest...zobaczymy przez najblizsze kilka dni co bedzie.
Mloda robi sie bardzo cwana, w lozeczku za bardzo nie chce lezec, bo od razu ryk, ale ja sie nie daje i staram sie ja przetrzymywac, ubóstwia za to wozek i lezaczek.

Ja juz sie jakos wkrecilam w opieke nad dwojeczka, wczoraj nawet mi sie udalo pierogi zrobic. W ogole robie tak, ze jednego dnia gotuje na 2 dni, drugiego zmywam gary, i robie wieksze porzadki, jakos sobie to wszystko rozdzielam.

Wczoraj mloda sie tak zesrajdolila, ze do prania pokrowiec na przewijak, moja bluzka, spodnie, kapcie i dywan:-D:szok:
 
Magda na usg bioderek jeszcze nie byłam, położna mówiła że w 6 tygodniu mam pójść więc jeszcze troszkę, nawet skierowania nie mam czekam na wizytę pediatry bo na urlopie był i w tym tygodniu ma przyjść. Położna podała mi adres gdzie można zrobić usg na NFZ lub prywatnie cena 40 zł - Piłsudskiego 157, Ja na NFZ nie liczę prawie koniec roku to limity się pewnie kończą wybiorę się prywatnie . A ty gdzie robiłaś i jaki koszt?
:szok: 40 zł ,cholewcia ja byłam prywatnie na Sojczyńskiego i dałam 100 zl!!Też mam być za 4 miesiące na kontroli to wezmę pod uwage ten adres co podałaś bo różnica w cenie kosmiczna.No i też zalecono układanie na brzuszku z szerokim rozstawianiem nóżek.


U nas dzisiejsza nocka rewelacyjna bo nie było żadnych prężeń i mały possał z 20 min i spał po 3 godziny.
Misiako kurcze nie boisz na noc kłaść na brzuszku.Bo ja słyszałam opinie by dziecko w nocy nie sypiało na brzuszku lepiej w dzień jak sie ma dziecko na oku.Mój mały nie lubi długo leżec na brzuszku.
Ellsi woow ładnie ci księżniczka przybiera:-D.Ciekawe ile mój smyk już waży?
Madzik mój tez już nie polezy sam w łóżeczku i domaga się towarzystwa.Zauwazyłam że zaczyna się interesowac otoczeniem i podoba mu sie karuzelka w łóżeczku
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry