reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wrzesień 2011

Ola ja polecam zabrać ze sobą wygodną podusię i podłożyć sobie pod plecy na wysokości krzyża, bardzo pomaga w podróży i jest dużo wygodniej:-) sposób wypróbowany:-)
 
reklama
ania to duzo pieniedzy ale tak jak piszesz wazniejsze jest zdrowie malej a nie kasa. Ta zawsze mozna zarobic a zdrowia juz nie wrocisz.
sinka dzieki za info o skurczach. U mnie to czasami tak wlasnie wyglada jak tam opisuja wiec sie tym nie stresuje wiecej :-)
OLA jesli lekarz nie widzi przeciwskazan i Ty czujesz sie na tyle dobrze zeby jechac to jedz! Wykorzystaj ta okazje. Ja jechalam miesiac temu ponad 800 km w jedna strone i jakos dalam rade.
Co moge Ci podpowiedziec to:
-robcie postoje co dwie godziny zebys sie mogla rozprostowac, pochodzic. Wystarczy nawet 5 minut ale trzeba sobie pospacerowac chwile i bedzie ok.
- ja kupilam sobie takie specjalne podkolanowki - ponczoszane do dlugiej jazdy ktore zekomo polepszaja przeplyw krwi i zapobiegaja zylakom i zatorom - nie kosztuja duzo a mysle ze mimo wszystko warto
- miej przy sobie litrowa butelke wody na droge zeby pic regularnie
- ja mialam taka dmuchany rogal, ktory zwykle zaklada sie naszyje podczas podrozy i podkladalam go sobie pod ledzwie. Dzieki temu jechalam w pozycji pol lezacej nie obciazajac kregoslupa w dolnej czesci bo ten opieral sie wlasnie na poduszce. Wazne bylo ze byla dmuchana, bo mozesz sobie dopasowac jej twardosc. U mnie sprawdzila sie rewelacyjnie i bez niej bym chyba nie przezyla tej podrozy.
zagłówek poduszka dmuchana - porównaj ceny
A tak to zycze milej podrozy na pewno dasz rade!
 
Witam,
Dziś koszmarnie się czuję. Wczoraj chyba mielone na obiad mi troszę zaszkodziły, albo niunia kopala w żołądek, bo cały wieczor bolał i w nocy też. A zgage w nocy taką dostałam że się ze 3 razy budziła. Cały poranek do tyłu. Myślałam że już do pracy nie pójdę. Ale się dowlekłam. Zjadłam śniadanko wypiłam kawkę i pomału doszłam do siebie. Choć do dobrego samopoczucia jeszcze daleko.
Co raz częściej się zastanawiam czy by nie wziąść od lekarza z tydzien, dwa zwolnienia co by wypocząć i zebrać siły na pracę i wytrwać do lipca
 
Ja dziś znowu z bólem w górnej części brzucha. Jak codzień. Wczoraj jak wróciłam z pracy to się położyłam i już do wieczora nie wstałam, bo ból wracał. Gdy leżę jest ok. Tak więc już postanowione, w sobotę rano idę do gina, bo to za długo trwa i nie zapowiada się aby przestało.
 
agusia idź, idź..a może maluch Ci się jakoś u góry ułożył i uciska..nie wiem co tam jest? wątrobę czy żołądek??

Moja gwiazda dzisiaj ma chyba naukę salsy w brzuchu..faluje mi brzuchol cały dzień..wytrwała gadzinka:-)..może pośpi wieczorem..
Dobra zmykam zaraz do domku, tzn. jade po Igulca i do mamy na obiadek:tak: znowu się najem i będe zalegać na kanapie...a potem marudzić, ze znowu kg do przodu..wyczytałam, ze teraz powinnysmy tyć 0,5 kg tyg..jak wyliczyłam sobie do końca ciązy to przytyję więcej niż w 1-szej..ale cóż..
Papa, do jutra.
 
agusia idź, idź..a może maluch Ci się jakoś u góry ułożył i uciska..nie wiem co tam jest? wątrobę czy żołądek??

Kurcze, no właśnie że nie wydaje mi się aby to była sprawka Malutkiej. Ruchy czuję bardzo nisko, na ostatnim usg też była ułożona w dolnej części brzucha. A boli mnie odcinek praktycznie pod samymi piersiami. Nie sądzę, że jest już taka długa. No i kolejna rzecz, że zawsze zaczyna mnie boleć popołudniu. Nigdy rano. Coś mi się wydaje, że to poprostu wina siedzenia tyle godzin przed komputerem. Ja przez 8 godzin w pracy nic innego nie robię. I chyba trzeba będzie to ukrócić. Zobaczymy co powie lekarz.
 
agusia idź, idź..a może maluch Ci się jakoś u góry ułożył i uciska..nie wiem co tam jest? wątrobę czy żołądek??

Moja gwiazda dzisiaj ma chyba naukę salsy w brzuchu..faluje mi brzuchol cały dzień..wytrwała gadzinka:-)..może pośpi wieczorem..
Dobra zmykam zaraz do domku, tzn. jade po Igulca i do mamy na obiadek:tak: znowu się najem i będe zalegać na kanapie...a potem marudzić, ze znowu kg do przodu..wyczytałam, ze teraz powinnysmy tyć 0,5 kg tyg..jak wyliczyłam sobie do końca ciązy to przytyję więcej niż w 1-szej..ale cóż..
Papa, do jutra.
uffff - to nieźle mi się zapowiada...póki co niecałe dwa kilogramy przez 5 miesięcy, a teraz mam tyle przytyć w miesiąc..o Matulu:-D

Dzięki dziewczyny za rady - jak się ostatecznie zdecyduję to skorzystam na pewno...:-)Czeka mnie jakieś 1200 km w jedną stronę więc TO jest najbardziej przerażające, nigdy nie robiło to na mnie większego wrażenia, ale teraz hmm....Niby chciałabym jechać, a z drugiej strony jest obawa..No nic podumam jeszcze, do niedzieli, w sumie do soboty mam czas na zdecydowanie się:)
 
Kurcze, no właśnie że nie wydaje mi się aby to była sprawka Malutkiej. Ruchy czuję bardzo nisko, na ostatnim usg też była ułożona w dolnej części brzucha. A boli mnie odcinek praktycznie pod samymi piersiami. Nie sądzę, że jest już taka długa. No i kolejna rzecz, że zawsze zaczyna mnie boleć popołudniu. Nigdy rano. Coś mi się wydaje, że to poprostu wina siedzenia tyle godzin przed komputerem. Ja przez 8 godzin w pracy nic innego nie robię. I chyba trzeba będzie to ukrócić. Zobaczymy co powie lekarz.

Ja mam ból jak siedzę nachylona o przodu. agusia wydaje mi sie ze o siedzenie przy kompie, może ściskasz dzidziusia i dlatego taka reakcja.
 
Kurcze, no właśnie że nie wydaje mi się aby to była sprawka Malutkiej. Ruchy czuję bardzo nisko, na ostatnim usg też była ułożona w dolnej części brzucha. A boli mnie odcinek praktycznie pod samymi piersiami. Nie sądzę, że jest już taka długa. No i kolejna rzecz, że zawsze zaczyna mnie boleć popołudniu. Nigdy rano. Coś mi się wydaje, że to poprostu wina siedzenia tyle godzin przed komputerem. Ja przez 8 godzin w pracy nic innego nie robię. I chyba trzeba będzie to ukrócić. Zobaczymy co powie lekarz.
jak masz taką siedząca prace przed komputerem to ja bym ci radziła wziąść juz sobie zwolnienie z pracy bo nie wiem ile w tym prawdy ale praca przy komputerze tylugodzinna nie ejst wskazana dla ciężarnej.Porozmawiaj koniecznie z lekarzem.
 
reklama
agusia_x idz na zwolnienie i sie niczym nie przejmuj. Jak juz mowilam ja wlasnie z powodu takich boli brzucha a dokladniej mowiac siedzenia przed kompem 8 godzin dziennie dostalam magnez i zakaz pracy siedzaces. Na szczescie mam super szefa i teraz sobie troszke pracuje wylegujac sie na kanapie :-D
OLA jak tylko bedziesz sie dobrze czula to jedz. Na pewno dobrze Ci taka odmiana zrobi tylko jak tam netu nie ma to zostan jednak tutaj bo jak na forum bedziesz sie udzielac bedac w Holandii :-D
Na pewno nie stresuj sie tylko ta podroza bo na pewno dobrze jej nie przezyjesz. Robcie czeste przerwy, jest teraz cieplo to az przyjemnie pochodzic sobie chwilke po dworze i tyle.
 
Do góry