reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

wrzesień 2011

Jejku Dziewczyny jak Wam fajnie, że macie zdjątka, że możecie iść na betę, mi pozostaje to durne czekanie do marca :dry: Chociaż i tak udało mi się wysępić tutaj betę na potwierdzenie ciąży, co w tym kraju graniczy niemal z cudem ;-) Tak dla pocieszenia zrobiłam sobie dzisiaj kolejny test, tym razem z cyfrowym wyświetlaczem i wyszło mi, że jestem powyżej 3 tygodnia ciąży od zapłodnienia, czyli by się zgadzało :-)
Magda wiem o czym piszesz, tak samo się czuję i też już chcę połowy ciąży :tak: Też chodzę przywalona jak nie wiem co, ba można powiedzieć, że chodzę jakbym na ostrym kacu była :dry:
 
reklama
Hej Dziewczyny
witam wszystkie nowe wrześniowe przyszłe mamy:)
Fajnie, ze Wam te bety tak ładnie rosną, ja nie robiłam i jakoś dotrwam do poniedziałku na następną wizytę u gin - może będzie już coś widać więcej ...
Zdjątka z usg są śliczne, i wogóle nie wiedziałam, ze już takie duże będą te fasolki w 5-6 tygodniu - słodki widok.
Jak czytałam zaległości to zdałam sobie sprawę, ze ja też mam jakieś wahania temp. ale zrzucałam to na tryb pracy - biuro-na zewnątrz - biuro-na zewnątrz i tak w kółko, więc jak dzisiaj dosyć wiało, a teraz pieką mnie policzki, to stwierdziłam, ze od wiatru i już... Ja staram się nie skupiać na tym na co miałabym ochotę, ciągle czuje jak mnie mdli jak jestem głodna więc jem często a mniej.
Do standardowych objawów doliczam dziś ból krzyża, choć wiem że to początek ciąży i brzuszka jeszcze nie muszę dźwigać...

póki co byle do poniedziałku...
 
witam wieczorową porą.
Ja dzis też mam samopoczucie kiepskie. Taka podwyższona temp w ciąży to całkiem normalne na początku. Też od tych hormonów mi co chwilę zimno, za raz gorąco. A w pracy tak mnie dziś zemdliło że myslałam że przywitam kibelek. Siedzę w biurze z kilkoma osobami i jak każdy zaczął jeść co innego jeszcze ktoś wrócił z palarni to już było za dużo. Na to moje najgorsze samopoczucie zwaliła się jeszcze bardzo pilny i ważny projekt. Na dodatek szef mocno mnie zaangażował. A ja albo śpiąca albo rozkojarzona. Ale puki gin nie potwierdzi to nie mam co gadać z szefem. W ogóle zstanawiem się kiedy i jak powiedzieć. :zawstydzona/y:
A w piątek firmowa impreza z mega popijawą. Ciekawe jak się wykręce. Jechać muszę. Bym zgłosiła się jako kierowca lae nie chce mi się jechać 200 km.
 
Projektuję sieci telekomunikacyjne. A ktoś tam zawalił ważny projekt i nasz zespół musi to nadrobić. Wyjazd dwudniowy i sama go zorganizowałam, więc nie wypada nie jechać. Tylko ja nas pracuje 3 kobitki i 20 chłopa więc wiadomo jaka będzie to impreza.
 
Witamy kolejną mamusię:-) I gratulacje za II kreseczki:tak:



A ja dziś się naprasowałam, kolejne pranie się suszy więc jutro znów prasowanie...:wściekła/y:

A mdli mnie dziś strasznie, nic nie mogę jeść ani nawet lodówki nie mogę otworzyć bo na sam zapach mnie cofa:-(

A mi mdłości przeszły i zjadłam kolację a teraz wcinam ananasa z puszki mmmmm:-) Lenia mam nadal - może z rana mi przejdzie ;-)

no to ja wpieprzam już czwartą pieczarkę, tak na sucho... całe szczęście mi mąż przed pracą posprzątał całe mieszkanie (posprzątał - czyt. ułożył w miarę wszystko na miejsce, pozmywał naczynia i pozamiatał na środku pokoju), więc śmigam pod priszi i pod kołderkę na seriale dwójkowe :-D

Surowe pieczarki jesz?:szok: Mój chłop też bardziej pomocny się zrobił, nawet obiad dzisiaj dostałam jak wróciłam z pracy.

Mnie dzisiaj ciągnęło w dole brzucha ale trochę poleżałam i przeszło. A co do mówienia szefostwu to ja się bardzo miło zaskoczyłam. Moja kierowniczka mnie wyściskała i ogólnie bardzo się interesuje, ułożyła całkiem sensowny grafik i ogólnie jest nieźle;-) Trzeba trafić na dobry humor szefa:-)
 
Dziękuje że mnie tak miło przyjełyście:-) dzwoniłam dziś do ginki i wizytę mam na przyszły czwartek, mam nadzieję że będzie już coś widać... u mnie jak narazie oprócz bólów brzucha nie ma żadnych dolegliwości, mam nadzieje że już tak zostanie
Megi ooo to szykuje się niezła imprezka, weź powiedz, że jakieś leki bierzesz i nie możesz pić
Kacha dopiero w marcu będziesz miała wizyte???
Dora oby to były dolegliwości ciążowe, a nie choróbsko

A tak zapytam, mówiłyście już o fasolce rodzinie???
 
Mononoke ja czuję się tak samo... co chwilę albo jest mi zimno albo gorąco... najadłam się czosnku i cebuli (wsadziłam do zapiekanek:)), wypiłam herbatę malinową z cytryną i powiedziałam dość. Pieprzę pracę. Pacjenci na mnie prychają i kaszlą... brrr Najważniejsza jest fasolka. Idę od jutra na L-4 aż mi się poprawi, tym bardziej, że nie wiem czy to objawy ciąży czy przeziębienie.
Dziewczyny śliczne te Wasze fasolki. Ja czekam na ujrzenie swojej jeszcze tydzień. Za to jutro idę do gina po zwolnienie i poproszę go o kolejny test betki to się przynajmniej uspokoję, że fasolka sobie rośnie.
Czy betę trzeba robić na czczo? Bo idę po południu do lekarza i przy okazji zrobiłabym badanie.
 
reklama
Tak, ja powiedziałam już najbliższej rodzinie. Mąż bardzo chciał wszystkim od razu powiedzieć. Ja na początku nie chciałam. Ale on mówi: "jestem taki szczęśliwy i nie mogę tego nikomu powiedzieć", więc stwierdziłam, że to egoistyczne, skoro chce powiedzieć, niech mówi.

Boże wyszło z tego masło maślane, ale jestem zmęczona niedawno dopiero z pracy wróciłam.
 
Do góry