Alicjaaa85
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Styczeń 2014
- Postów
- 6 885
cześć dziewczyny, nie było mnie kilka dni bo nawał obowiązków w nowym miejscu zamieszkania i jeszcze ta zwariowana pogoda - raz gorąco raz pochmurno ;/
Joani - biedna, współczuję Ci, sama mam przeważnie ciśnienie 90/45 i to jest tragedia i do kompletu taki puls wysoki. Lekarz powiedział, że taka moja uroda, w pierwszej ciąży tak samo było.
Normalnie jak jakiś chlejus na odwyku..;// zawroty głowy, szum w uszach i serducho wali. Ach ten stan "błogosławiony"...
Joani - biedna, współczuję Ci, sama mam przeważnie ciśnienie 90/45 i to jest tragedia i do kompletu taki puls wysoki. Lekarz powiedział, że taka moja uroda, w pierwszej ciąży tak samo było.
Normalnie jak jakiś chlejus na odwyku..;// zawroty głowy, szum w uszach i serducho wali. Ach ten stan "błogosławiony"...
Bo oni najpierw muszą pobrać Ci krew na czczo, dopiero później pijesz glukozę i czekasz na kolejne pobranie
Ogólnie to nie mam już gdzie tego trzymać, więc w czwartek jedziemy po meble do pokoju synka