chantal98
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Maj 2024
- Postów
- 262
Gratuluję synka i dużo zdrówkaWczoraj był 38+0, dziś już 38+1
Na skierowaniu do cesarki mam tokofobie


Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Gratuluję synka i dużo zdrówkaWczoraj był 38+0, dziś już 38+1
Na skierowaniu do cesarki mam tokofobie
Gratuluję synka i dużo zdrówkaa powiedz jak to wygląda z załatwieniem takiego skierowania ? Wiem że chyba od psychiatry ale to pokazujesz dla swojego ginekologa też czy jak ? I ile wizyt trzeba było u psychiatry?
mnie tak wykręca przy spadku wapniaMacie sny przepowiadające? Mi się dzisiaj śniły chwile tuż po porodzie. Niedługo po tym obudził mnie w ogóle pierwszy skurcz ŁYDKI, ale taki mocny, że szarpnęłam męża od razu żeby mi pomógł (jest fizjo). Ja nie mogłam słowem nic powiedzieć bo odebrało mi głos z bólu![]()
Jeśli uważasz, że cesarka da Ci więcej spokoju to weź to skierowaniePisalam wlasnie z moim lekarzem prowadzącym o cesarskim cięciu i napisał że może mi wystawić skierowanie . Bo 1 porod 6 lat temu nie wspominam dobrze , okropne bóle , parte 1,5 h bo mała się cofała do góry i na koniec mi ja wycisneli z brzucha ( dosłownie) i pod koniec porodu zielone wody płodowe i mała owinięta pępowina i miała problem z oddychaniem. I od tam tej pory wpadlam w hipochondrie (strach przed chorobami) do tego w tej ciąży miałam parwiwirusa i już wgl schiza jest że nie daj Boże będzie taki sam poród to że coś małemu się staniei nie wiem co robić
Właśnie mam ten sam problemJeśli uważasz, że cesarka da Ci więcej spokoju to weź to skierowanie
Ja się chce zdać na los, nie chce później mieć pretensji do siebie o to,że może podjęłam zła decyzję, bo teraz to wydaje mi się,że nic dla mnie nie jest dobre![]()
No niby oni wiedzą co robią. Jeśli nie będziesz miała sil i będzie brak postępu porodu to muszą zaproponować Ci cesarkę. Pytanie tylko czy sens się męczyć skoro możesz ją mieć od razuWłaśnie mam ten sam problempo prostu się boje bo mam niski próg bólu i może z wycieńczenia z bólu zabraknie mi sił do parcia i mały się będzie męczył
a tak to nie będę miała więcej okazji do cesarki bo już w ciąży więcej nie będę
No niby oni wiedzą co robią. Jeśli nie będziesz miała sil i będzie brak postępu porodu to muszą zaproponować Ci cesarkę. Pytanie tylko czy sens się męczyć skoro możesz ją mieć od razu
![]()
Właśnie o to chodzi , przy pierwszym porodzie prosiłam o jakieś znieczulenie ,nie dostałam i później prosiłam o cesarkę to tak jakby mnie nie słuchali