reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniówkowe mamy

Witam się i ja:-) dopiero teraz bo wcześniej M siedział na kompie:dry: u nas w cieniu już 16 stopni:szok::-D nie wiem jak ubierać małą:baffled: zakładacie jeszcze rajtuzy pod spodnie? zaraz się zbieramy do miasta wymienić adidaski i do zabawkowego zobaczyć za puzlami bo Tuśka ostatnio zrobiła sie ich maniaczka:-)

Justa ja nie wiem bo biedrone mam na drugim końcu miasta i rzadko tam bywam:baffled: zdrówka dla Matusia :tak:zamelduj co u lekarza:tak:

Monia zdrówka dla dzieciaczków:tak: oby ich nie rozłożyło tzrymam kciuki;-)

Asiek zameldujesz wreszcie jak było u logopedy tym razem?
 
reklama
byliśmy na spacerku niby ciepło ale jak zawieje to chłodno......
Aneta ja ubieram jeszcze dzieciom rajstopy:tak:a jeśli chodzi o puzzle to moje dzieciaczki też uwielbiają
Mateusz ma dziwny ten kaszel taki duszący i ciężko jakoś oddycha:sorry2:
Justyna juz po wizycie? co lekarz powiedział?
Agulka zazdroszcze twoim rodzicom:tak:fajnie sie mają...
 
Justyna fajny ten talerz do torta ale nie wiem czy u nas są bo nie byłam w biedronce chyba ze 2 tygodnie
 
byliśmy na spacerku niby ciepło ale jak zawieje to chłodno......
Aneta ja ubieram jeszcze dzieciom rajstopy:tak:a jeśli chodzi o puzzle to moje dzieciaczki też uwielbiają
Mateusz ma dziwny ten kaszel taki duszący i ciężko jakoś oddycha:sorry2:
Justyna juz po wizycie? co lekarz powiedział?
Agulka zazdroszcze twoim rodzicom:tak:fajnie sie mają...

Monia ja tez im zazdroszczę:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: Juz powinni lądować ............ a tam 34 stopnie:-)

Aneta
też dzis zastanawiałams ię czy ubierac rajstopy, załozyłam dzis ......... cięzko mi jednak ich nie zakładac, bo jendak podwiewa.

Młody juz spi a poterm po Maję i na tańce ja później zaprowadzić a Adasiowi dzwonek do rowerku kupić:tak::-)
 
Ja dziś znów sama, nie mam pojęcia kiedy małzonek wróci............ pojechał do Poznania z dyrektorem.......... późno te spotkanie mieli więc może do północy sie doczekam
 
My już w domku:-) adidaski wymienione i puzzle kupione:tak: mała już układa:tak: ja w końcu młodej ubrałam spódniczkę więc problem miałam z głowy;-) a i kupiłam sobie bolerko:-)
 
poszłam do lekarza bo nie podobał mi się ten oddech Mateusza i,,,,,,,,,,,,,,ma dusznośc odrazu dali mu zastrzyk przepisal wziewy do domu i krople do ucha i jak nie przejdzie to skierowanie do szpitala:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::-:)-:)-:)-(
 
Cześć dziewczyny.
Wreszcie dotarłam do kompika:szok: napiszę w skrócie co mniej więcej u nas
- M pojechał jednak w czwartek rano wiec próbuje sie przestawić na bycie znów słomianą najgorzej jest z Damianem bo cały czas sie pyta o tatę i mówi ze ma przyjechać do domu do mamy, babci i dzidzi:-(
-co do Małego- po obrzyganej nocce, nocka z gorączka i totalny brak apetytu po dzień dzisiejszy, poza tym ta cholerna wysypka co z nią byliśmy u lekarza zamiast znikać robi się coraz wyraźniejsza :wściekła/y:
-nawiązując do Moni pytania na temat mieszkania, tak po przepisaniu będziemy nadal mieszkać z teściową z tym, ze co najważniejsze bez chwasta i babcia sie juz chyba z tym pogodziła albo dopiero sie pogodzic będzie musiała- w każdym razie samej jej nie zostawimy- jakoś przecierpię nie bycie główna gospodynią w domu:-p
- co do skarbonek i pieniążków dzieci- Damian ma swoja świnke do której wrzuca każdego pieniążka i zbiera sobie na .....konika:laugh2::laugh2:( czyli przejażdżki żywym kucykiem plus karuzele na "majówce"). Ostatnio chciał sobie wyciagnać i pójsć kupic loda ale po przypomnieniu o koniku od razu zrezygnował.
A teraz ide ponadrabiac co popisałyscie a później wizyta u gina.:nerd:
 
Monia dobrze, że poszłaś do lekarza:tak: szkoda że aż takie dziadostwo sie przyplątało:-( kuruj młodego a ja trzymam kciuki aby obyło się bez szpitala:tak:

Gagulec czekamy na relacje z wizyty u gina:-)
 
reklama
zastrzyk zaczął działac Mateusz ma już w miare spokojny oddech i usnął jak tata z pilotem oglądając bajki.więc mam nadzieje że szpital nas ominie.Na dwor normalnie możemy wychodzic tylko podawac mam te wziewy i w poniedziałek do kontroli mamy przyjśc
 
Do góry