reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wsparcie w tej trudnej sytuacji

Suzie_suzanna

Fanka BB :)
Dołączył(a)
5 Sierpień 2019
Postów
240
Drogie Mamy i przyszłe mamy,
Jestem obecnie w 17 tc i 4 dni. Pomyślałam, ze napisze ten post z nadzieja otrzymania waszego wsparcia. Cały czas się zamartwiam i stresuję, chociaż wiem, że w moim stanie nie powinnam. Ale naprawdę jestem w trudnej sytuacji :( mój mąż utknął za granicą i jesteśmy rozdzieleni, a w dodatku zamartwiam się jak to będzie dalej... jestem z tych co się zamartwiają każda „pierdoła” jeśli chodzi o zdrowie, a do dopiero teraz kiedy jestem w pierwszej ciąży :( cały czas się boję, że może być coś nie tak, chociaż wszystkie badania wychodzą w porządku. Tym bardziej teraz kiedy jest tak ciężko o wizytę. Jeśli coś mnie zaboli lub uznam, że coś jest nie tak jak powinno to od razu szukam i jak zwykle to bywa wynajduje najgorsze przypadki w internecie. Drogie mamusie, przepraszam, że tak chaotycznie ale naprawdę się boję, a nie chce już najbliższym zawracać głowy, bo i tak nie biorą tego poważnie :( zamiast się cieszyć z tego cudownego stanu jakim jest ciąża to tylko czuje strach i zmartwienia :(
 
reklama
Drogie Mamy i przyszłe mamy,
Jestem obecnie w 17 tc i 4 dni. Pomyślałam, ze napisze ten post z nadzieja otrzymania waszego wsparcia. Cały czas się zamartwiam i stresuję, chociaż wiem, że w moim stanie nie powinnam. Ale naprawdę jestem w trudnej sytuacji :( mój mąż utknął za granicą i jesteśmy rozdzieleni, a w dodatku zamartwiam się jak to będzie dalej... jestem z tych co się zamartwiają każda „pierdoła” jeśli chodzi o zdrowie, a do dopiero teraz kiedy jestem w pierwszej ciąży :( cały czas się boję, że może być coś nie tak, chociaż wszystkie badania wychodzą w porządku. Tym bardziej teraz kiedy jest tak ciężko o wizytę. Jeśli coś mnie zaboli lub uznam, że coś jest nie tak jak powinno to od razu szukam i jak zwykle to bywa wynajduje najgorsze przypadki w internecie. Drogie mamusie, przepraszam, że tak chaotycznie ale naprawdę się boję, a nie chce już najbliższym zawracać głowy, bo i tak nie biorą tego poważnie :( zamiast się cieszyć z tego cudownego stanu jakim jest ciąża to tylko czuje strach i zmartwienia :(
Witaj. Ciążę przechodziłam trzy razy w swoim życiu.Ostatnia całkiem niedawno ,bo mam obok siebie 6 miesięcznego bobasa.Moge powiedzieć, że udało mi się donosić ją w spokojnych czasach,kiedy nie było tego obciążenia choroba koronawirusem. I napiszę ci ,że zawsze istnieje obawa o swojego bobasa w brzuszku.Niestety ty dodatkowo zostałaś rozłączona z mężem ,który utknął za granicą.Wspolczuje sytuacji. Na szczęście mamy telefony,wideo rozmowy przez internet i ja bym z tego podwójnie korzystała.Jak najwięcej rozmów z partnerem 😀.Co do ciąży to, z tego co piszesz,przebiega dobrze a wyniki badań są dobre.Nie napiszę, nie martw się i nie stresuj ale spróbuj zaufać swojemu ciału.W końcu to ciało zaakceptowało twojego dzidziusia , i nosi go w swoim brzuszku już 17 tydzień.Zamiast czytać najstraszniejsze historię w internecie ,poczytaj co jest normalne i jakie bóle Cię czekają w każdym trymestrze .Na pewno masz swojego lekarza ginekologa więc możesz do niego dzwonic.,pisać e-mail aby wyjaśnial twoje wątpliwości. Myślę ,że to ci pomoże.Na pocieszenie powiem ci, że w każdej ciąży miałam krwawienia ,mocniejsze , słabsze
a urodziłam trójkę dzieci.Co do koronawirusa rygorystycznie przestrzegaj medycznych zaleceń a będziesz mieć pewność, że wszystko zrobiłaś aby się nie zarazić.Skorzystaj z przywileju i " zostań w domu".W najgorszym wypadku,jak potrzebujesz dodatkowego wsparcia to są specjalnie linie telefoniczne gdzie można się wygadać.Oto jeden z numerów:116 123 bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dorosłych Można dzwonić codziennie, od poniedziałku do niedzieli (z wyjątkiem dni świątecznych!), w godzinach 14.00-22.00 lub TELEFON ZAUFANIA DLA KOBIET W CIĄŻY I RODZINY

tel. 85 732 22 22
(poniedziałek – piątek od 15:00 do 18:00).Zawsze to lżej z kimś porozmawiać. Cóż mogę dodać🤔nie jesteś sama .
Życzę duuuuzo zdrówka dla ciebie i maleństwa oraz spokoju na codzien😀😀😀
 
Kochana, chyba wszystkie dziewczyny tutaj postawione zostały przed trudną sytuacją związaną z wirusem. Czy my, w ciąży, czy te ze zbliżającym się terminem porodu, starające się oraz mamy, wszystko stoimy przed rzeczywistością, która jest dla nas kompletnie nowa. Ja jestem aktualnie w 22 tygodniu i naprawdę liczę że do lipca sytuacja chociaż trochę się unormuje. Wklejam poniżej kilka przydatnych telefonów:

Antydepresyjny Telefon
Forum Przeciw Depresji

tel. 22 594 91 00
czynny w każdą środę i czwartek od 17.00 do 19.00
koszt połączenia jak na numer stacjonarny
wg taryfy Twojego operatora telefonicznego


ITAKA – antydepresyjny telefon zaufania
tel. 22 484 88 01
czynny w poniedziałki i czwartki od 17.00 do 20.00

Telefon Zaufania dla Osób Dorosłych
w Kryzysie Emocjonalnym
116 123
Czynny od poniedziałku do piątku od godz. 14.00-22.00 (połączenie bezpłatne)

Dodatkowo, na forum powstaje wątek wsparcia:

 
Do góry