mysz1978
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Wrzesień 2006
- Postów
- 10 528
ja w nocy nie przewijam, bo go nie chce wybudzac, ackzolwiek on sporo pije wiec troche sie tam uzbiera... A jak jeszcze rankiem kupe zrobi to juz w ogole pampers wazy tone... 
kasro - myslalam o tych pampersach wkladanych jak majtki i poniewaz jutro ide na zakupy to zerkne :-)
Dzis bylam swiadkiem przewijania Jasia przez nianie - faktycznie zrobila do blyskawicznie - rozebrala Jasia, rozlozyla sobei na kolanach pieluche, posadzila Jasia i jakos dala rade
To chyba tylko ja jakis matol jestem ze to dla mnie trudne 

kasro - myslalam o tych pampersach wkladanych jak majtki i poniewaz jutro ide na zakupy to zerkne :-)
Dzis bylam swiadkiem przewijania Jasia przez nianie - faktycznie zrobila do blyskawicznie - rozebrala Jasia, rozlozyla sobei na kolanach pieluche, posadzila Jasia i jakos dala rade
To chyba tylko ja jakis matol jestem ze to dla mnie trudne 
No a sasiadom, ktorzy potem stwierdzaja ze "to byla taka porzadna rodzina" i ze oni nic nie slyszeli, to chyba uszy poobcinac... Ja jakos zawsze slysze jak moj maly sasiad placze (raz dziennie w porze kapieli i szybko sie uspokaja) i wiem ze jak moj Jasio placze to go rozni sasiedzi tez slysza, wiec takie wytlumaczenie to dla mnie bzdura
W bloku naprawde jest dobra akustyka...