reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wycięcie(amupacja)

Ewelka20

Fanka BB :)
Dołączył(a)
2 Październik 2013
Postów
248
Dziewczyny ;-)
Za parę dni mam mieć wycięta cała szyjkę macicy, niestety mam tak duża dysplazję,że lekarz powiedział,że jeśli tego nie zrobię to będzie kwestia czasu jak rozwinie się rak,ale pocieszył mnie,że w 99%,ta amputacja wystarczy i wszystko wraca do normy(mam 27 lat).
Czy któraś z was miała tą operację?
Znieczulenia się nie boje (miałam i w kregokręg i całkowite krótkotrwałe),jak się czulyscie już po?ile lezalyscie w szpitalu?co z ciaza gdybym chciała starać się o dziecko?
Wiem,że powinnam zapytać lekarza,ale z tych nerwów zapomniałam
 
reklama
@Ewelka20 Nie byłam w takiej sytuacji. Ale jeśli chodzi o zajście w ciążę - to nie powinno być z tym problemu. Problem może stanowić donoszenie ciąży - ale tu dużo zależy od tego jak duży kawałek szyjki zostanie wycięty. Z mojej wiedzy - najczęściej po operacji wychodzi się następnego dnia do domu. Zazwyczaj po operacji występują plamienia i/lub upławy trwające ok 14 dni - i mniej więcej po tym czasie następuje powrót do formy. Możesz odczuwać ból, ale na to dostaniesz środki przeciwbólowe. Na pewno wskazana będzie kontrola cytologiczna co 3 miesiące (w późniejszym okresie - co 6 miesięcy).
Moim zdaniem musisz skonsultować zajście w ciążę z lekarzem, ale już po operacji - kiedy będzie wiadomo jak duża część szyjki została amputowana.
 
Dziewczyny ;-)
Za parę dni mam mieć wycięta cała szyjkę macicy, niestety mam tak duża dysplazję,że lekarz powiedział,że jeśli tego nie zrobię to będzie kwestia czasu jak rozwinie się rak,ale pocieszył mnie,że w 99%,ta amputacja wystarczy i wszystko wraca do normy(mam 27 lat).
Czy któraś z was miała tą operację?
Znieczulenia się nie boje (miałam i w kregokręg i całkowite krótkotrwałe),jak się czulyscie już po?ile lezalyscie w szpitalu?co z ciaza gdybym chciała starać się o dziecko?
Wiem,że powinnam zapytać lekarza,ale z tych nerwów zapomniałam

cała szyjkę macicy? wydaje mi się że musisz jak najszybciej porozmawiać z lekarzem o ciąży ... która bez szyjki macicy ...to nie wiem...ale będzie ciężko donosić:( choć zaznaczam ..miałam wycinany skrawek tylko także w takiej sytuacji nie bylam
a zajście przed zabiegiem nie wchodzi w grę? bardzo zle masz wyniki?
 
Bardzo mi przykro jeśli chodzi o szyjkę konsultowałaś ta decyzje z kilkoma lekarzami wiem że od niedawna cin III bo chyba taki masz od razu się nie operuje to zarządzenie Polskiego Związku Ginekologicznego. Jeśli chodzi o donoszenie ciąży to jest taśma przezbrzuszna TAC zakłada się ja również operacyjnie albo laparoskopowo robi to dwóch lekarzy w Polsce z tego co się orientuję w Warszawie. To jest na pewno dla Ciebie rozwiązanie jeśli się zdecydujesz wspólnie z lekarzami na operację a w przyszłości dzięki taśmie donosisz ciąże.
 
Tak,cała szyjkę.
Miałam już wszystko co możliwe robione:2xkolposkopia,pobranie wycinków dwa razy,wycięcie kawałka szyjki,wirus HPV,rozszerzona cytologię(nie wiem jak się to fachowo nazywa),byłam konsultowana u mojego lekarza,w szpitalu itd ciagle wszystko wychodzi źle.
 
Mam już tak duża dysplazję szyjki,że jeśli teraz jej nie wytnę to będzie to już tylko kwestia czasu aż rozwinie się rak.
Przed wycięciem kawałka lekarz pytał,czy zajść w ciążę,ale wtedy powiedziałam,że nie bo syn miał 8 mies.Z tego co czytałam to po wycięciu całej szyjki to cud jeśli donosi się ciążę :-/
Choć lekarz ciągle mi powtarza że ja nie powinnam już zachodzić w ciążę,bo mój organizm jest zbyt słaby i sobie nie radzi
 
Do góry