reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wyjscie na wesele przy kp

Nana1020

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
15 Maj 2020
Postów
53
Miasto
Kraków
Cześć dziewczyny, potrzebuje porady. Syn aktualnie 5msc karmiony tylko piersią. Srednio mu idzie butelka-probowalam kilka razy ale bardziej gryzie niż ssie i trwa to pół godziny.
Ale przechodzac do pytania- w styczniu mamy zaproszenie na wesele, nie chce półrocznego malucha ciągnąć ze sobą w prawie 200 osobowy tłum, a mam nieziemska ochotę w końcu wyjść z domu do ludzi wiec prawdopodobnie zostanie z ciociami/dziadkami. I tu pytanie-czy przez grudzień próbować odciagac pokarm (chociaż mam wrażenie ze tego pokarmu w cycach mam na styk) i zostawić opiekunom do podania gdy nas nie będzie czy kupić po prostu mm i ten jeden wieczór/noc karmić go sztucznym???
 
reklama
Cześć dziewczyny, potrzebuje porady. Syn aktualnie 5msc karmiony tylko piersią. Srednio mu idzie butelka-probowalam kilka razy ale bardziej gryzie niż ssie i trwa to pół godziny.
Ale przechodzac do pytania- w styczniu mamy zaproszenie na wesele, nie chce półrocznego malucha ciągnąć ze sobą w prawie 200 osobowy tłum, a mam nieziemska ochotę w końcu wyjść z domu do ludzi wiec prawdopodobnie zostanie z ciociami/dziadkami. I tu pytanie-czy przez grudzień próbować odciagac pokarm (chociaż mam wrażenie ze tego pokarmu w cycach mam na styk) i zostawić opiekunom do podania gdy nas nie będzie czy kupić po prostu mm i ten jeden wieczór/noc karmić go sztucznym???
Ja bym odciągała, albo już zaczęła podawać mm. Po pierwsze.nie wiadomo jak zareaguje brzuszek, po drugie może mu nie smakować. A 200 km nie wrócisz w 10 minut.
 
Cześć dziewczyny, potrzebuje porady. Syn aktualnie 5msc karmiony tylko piersią. Srednio mu idzie butelka-probowalam kilka razy ale bardziej gryzie niż ssie i trwa to pół godziny.
Ale przechodzac do pytania- w styczniu mamy zaproszenie na wesele, nie chce półrocznego malucha ciągnąć ze sobą w prawie 200 osobowy tłum, a mam nieziemska ochotę w końcu wyjść z domu do ludzi wiec prawdopodobnie zostanie z ciociami/dziadkami. I tu pytanie-czy przez grudzień próbować odciagac pokarm (chociaż mam wrażenie ze tego pokarmu w cycach mam na styk) i zostawić opiekunom do podania gdy nas nie będzie czy kupić po prostu mm i ten jeden wieczór/noc karmić go sztucznym???

Jak Ci się chce. Zamiast butelki możesz spróbować kubeczka dla noworodka lub doidy cup
Dla mnie to już za duże dziecko na wprowadzanie butelki, od 6 miesiąca nawet u dziecka mm powinno się ją dla zdrowia (logopedia) ograniczać
 
Karmiłam syna piersią do roku, chyba ponad. Zdarzyło się, ze chciałam czasem gdzieś wyjść i miałam przetestowane mm. Okazalo się to zbawieniem gdy musiałam brac leki i nie mogłam syna karmić przez tydzień. Miałam duzo mleka zamrożonego, ale on nie chciał jesc. Tylko świeże takie odciągnięte.
Czasem podawawalan mu butelkę jak miał ok 6 miesięcy bo i tak kaszki już były wprowadzane na mm.
Dla dziecka karmionego mlekiem matki zwykła mieszanka nie tylko spowoduje ból brzuszka, ale i zatwardzenie może być.
Ja bym znalazła mleko, które chciałbyś sprowadzić i zrobiła karmienie mieszane.
Będziesz się po trochu odciągać, aż będzie ok 1-2 butelki do przodu. Między czasie podasz mm w domu, sprawdzisz jak dziecko się czuje po danym mleku i poćwiczy butelkę.
No, ale to mnóstwo zachodu i może być tak ze podasz mm to mniej pokarmu, chociaż będziesz się odciągać, ale może być tak, ze pokarmu będzie potem za duzo.
Są różne mm nawet te mieszanki z mleka nie krowiego tylko koziego np.
Teraz jestem kpi i mimo wszystko podaje córkom mm już tez 5 miesięcy, bo nademną widmo niewystarczającej ilosci pokarmu( mam bliźniaki). Nie chce im wprowadzić z dnia na dzien mleka, albo co gorsza zmieniać co chwile, bo brzuszek będzie bolał.
A z synem po tygodniu odciągania wróciłam do KP, ale to był ssak nad wszystkie ssaki 🤣🤣🤣A mąż w tym czasie od usypiania go osiwiał 🤣🤣
Chciałabym zaznaczyć, ze nie znam się na nowinkach obecnych o KP, może dziewczyny coś jeszcze podpowiedzą.
 
Mocno trzymam kciuki za Twoje wyjście! Należy Ci się!!
Z doświadczenia tylko powiem: jak już odciągniesz i będziesz chciała, żeby wypił z butli- daj tatusiowi albo cioci/babci, Ty w tym czasie wyjdz na spacer...
Mój syn miał radar- pluł i za nic nie chciał pić z butelki, jak byłam w domu.. Krzyczał, wił się, trafił oddech w spazmach, zazwyczaj biegłam spowrotem z cycem (a to absolotyny cycoholik). A jak musiałam wyjść a młody zgłodniał to buteleczka od tatusia była ok.
Nie słuchaj rad na kubki (nawet te doidycup), 5miesieczniak jeszcze nie siedzi...
Powodzenia!!
 
Mocno trzymam kciuki za Twoje wyjście! Należy Ci się!!
Z doświadczenia tylko powiem: jak już odciągniesz i będziesz chciała, żeby wypił z butli- daj tatusiowi albo cioci/babci, Ty w tym czasie wyjdz na spacer...
Mój syn miał radar- pluł i za nic nie chciał pić z butelki, jak byłam w domu.. Krzyczał, wił się, trafił oddech w spazmach, zazwyczaj biegłam spowrotem z cycem (a to absolotyny cycoholik). A jak musiałam wyjść a młody zgłodniał to buteleczka od tatusia była ok.
Nie słuchaj rad na kubki (nawet te doidycup), 5miesieczniak jeszcze nie siedzi...
Powodzenia!!

A co to ma do tego, że nie siedzi. Kubek dla noworodka jest jak nazwa wskazuje dla dziecka poniżej 4 tygodni
 
reklama
reklama
Do góry