reklama
kokota wierze, ze z Boza pomoca bedziecie mogli cieszyc sie śliczną, zdrową córeczką, a stres jaki teraz przezywacie zostanie Wam sowicie wynagrodzony. Trzeba byc tylko dobrej mysli i wierzyc, wierzyc i jeszcze raz wierzyc, ze wszystko bedzie dobrze! Wysyłam mnostwo pozytywnych mysli, i polecam Was w swojej modlitwie;-)
Dziekuje wam za modlitwę ktorą obie tak potrzebujemy.Macie rację,ze wykryto to teraz, mała ma wieksze szanse.Ja bedę mieć cesarkę a ją zaraz zabiorą pod respirator.(Jeśli przeżyje jest na lekach i w spiaczce tak do ok. 3 dnia po porodzie aby nabrało sił ,potem opercja ) Tak przez 2 tyg karmione przez sondę i ok 2 tyg jak dziecko jest wydolne oddechowo odłączają respirator.Z tego co wiem 50-40% dzieci umiera (te dzieci zazwyczaj mają inne wady) Wszystko zależy jak rozwiną sie płuca i ile będzie miec sił by walczyć .Wiem,ze mamy spore szanse ale jak to się skończy nie wiem.Muszę liczyć sie z najgorszym.Szkoda tylko ,że będę tam sama bez wsparcia bliskich ,dzielic nas bedzie 320 km ,mąż musi z dziecmi być .A i ja za hotel dla mam muszę sporo wydać,kolorowo nie bedzie.Nie wiem jak ja dam radę sama przez to przejść
anet15
Mama Malgosi i Karolinki
Dawno mnie tu mie bylo....
Kotia widze ze masz klopot,ale sie nie zamartwiaj,bedzie dobrze my tu wszystkie bedziemy sie za ciebie modlily....i Kasia dobrze mowi dasz rade napewno....trzymaj sie....
Kotia widze ze masz klopot,ale sie nie zamartwiaj,bedzie dobrze my tu wszystkie bedziemy sie za ciebie modlily....i Kasia dobrze mowi dasz rade napewno....trzymaj sie....
Kokota a nie masz nikogo kto mógłby być tam z Tobą?
a może jest wśród nas ktoś z okolic Łodzi? może byłby jakimś wsparciem w miarę mozliwości, doradził coś...wiem że to niewiele ale zawsze...
a może mężowi uda się być z Tobą - synków zostawicie z kimś z rodziny...tak tylko gdybam - ale może coś jeszcze się tak ułoży że się lepiej ułoży
a może jest wśród nas ktoś z okolic Łodzi? może byłby jakimś wsparciem w miarę mozliwości, doradził coś...wiem że to niewiele ale zawsze...
a może mężowi uda się być z Tobą - synków zostawicie z kimś z rodziny...tak tylko gdybam - ale może coś jeszcze się tak ułoży że się lepiej ułoży
izabela...
Fanka BB :)
kokota trzymam mocno kciuki !!!
a ja odebrałam wyniki badań z glukozy (50g) i wyszło 162mg/dl (norma do 140) i muszę powtórzyć badanie z 75g glukozy, ale jeszcze nic nie przesądzone...
no i powoli rodzi się anemia i mam łykać żelazo
poza tym na wczorajszej wizycie wszystko w porządku
a ja odebrałam wyniki badań z glukozy (50g) i wyszło 162mg/dl (norma do 140) i muszę powtórzyć badanie z 75g glukozy, ale jeszcze nic nie przesądzone...
no i powoli rodzi się anemia i mam łykać żelazo
poza tym na wczorajszej wizycie wszystko w porządku

reklama
megaczka
Fanka BB :)
Kokota trzymaj sie!! Dzielna jestes bardzo!! Bedzie dobrze!!
Podziel się: