reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wypis ze szpitala na żądanie po porodzie.

dorianna

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
4 Grudzień 2009
Postów
59
Witam,
Myślę o tym, żeby od razu po porodzie wypisać się z dzieckiem na żądanie do domu. Mam pytanie - czy szpital może mi robić jakieś problemy w związku z tym (np.nie chcieć wypisać dziecka, etc) - oczywiście zakładając, że wszystko ze mną i z dzieckiem będzie w porządku?

Jakie są konsekwencje czegoś takiego - np. co ze szczepieniami, badaniami słuchu, etc., czy można na nie dojeżdżać do szpitala, czy trzeba załatwiać sobie prywatnie? Czy któraś z Was wypisała się ze szpitala przed upływem przepisowej ilości dób?
Będę wdzięczna za podpowiedzi:)
 
reklama
A czemu tak Ci na tym zależy?
Ja bym nie ryzykowała wyjścia do domu, przecież różnie bywa po porodzie. Ja np straciłam bardzo dużo krwi, i mdlałam więc nie mogłam iść do domu, musieli mi krew przytaczać.
 
No właśnie ja też nie rozumiem. Po co ryzykować a w szpitalu spedzisz ,jesli wszystko jest OK, góra 2 doby (razem z porodem ;-)) No, chyba, że cesarka, ale raczej wtedy watpię byś była taka skora do poruszania się. Ja zaraz po porodzie (pierwszym) nie umiałam chodzić, wstawać, po przejściu kilku metrów do łazienki dostawałam zadyszki.. Na drugi dzień już było lepiej. Nie wyobrażam sobie żebym zaraz po porodzie wyszła do domu. Chociaż porównując warunki szpitalne w domu o niebo lepiej, ale trzeba przynajmniej tych 2 dni żeby do siebie dojść. No, przynajmniej jak się miało nacinane krocze. Moja malutka 2 doby (równo!)po porodzie miała robione badanie krwi z piętki, więc na pewno byś musiała dziecko dowieźć na to badanie, podobnie szczepienia i badanie słuchu. chyba musisz miec bardzo pilny powód, żeby takiego maluszka narażać na takie eskapady zaraz po przyjściu na świat, z ktorym się jeszcze nie zdążył oswoić...
 
Ostatnia edycja:
Nie moga Cie zmusic do zostania w szpitalu - mozesz sie wypisac na zadanie kiedy tylko chcesz (ale lepiej nie wczesniej niz po 6h od porodu). Zreszta w UK wypuszczaja ze szpitala po kilku godzinach i to jest tam normalne. Gdyby jednak cos sie potem zaczelo dziac z Toba lub z dzieckiem to moga robic problemy z powtornym przyjeciem do szpitala ('a niech ma baba nauczke!') i na przyklad zaslaniac sie brakiem miejsc....
 
Chcesz wozić noworodka mającego dwa dni na badania do szpitala? Hm...nie obraź się,ale może od razu go na basen zabierz następnego dnia...Doczytałam na innym wątku,że masz GBS....nie wiem czy czytałaś jakie mogą być powikłania po GBS,ale ja bym na Twoim miejscu nawet z tego powodu nie zabierała dziecka ze szpitala...mimo,że przy porodzie dostaniesz antybiotyk. Jeśli będziesz rodzić naturalnie to dwie czy trzy doby w szpitalu są do przeżycia. Mój synek miał fizjologiczną żółtaczkę i pamiętam,że powiedzieli...jak nie będzie jutro taki żółty to wyjdziecie....a ja tak bardzo chciałam wyjść. Znajoma położna przyszła i powiedziała,że lepiej posiedzieć kilka dni dłużej...bo później jak coś się stanie w domu to już nie tak łatwo dostać się ponownie na wszystkie badania...
Zresztą nawet nie wiem czy zrobiliby Twojemu maluszkowi te wszystkie badania skoro sama zrezygnujesz z opieki ....Ja nie brałabym "na siebie" takiej odpowiedzialności. To,że po urodzeniu będzie wszystko ok. nie oznacza,że na drugi dzień też tak będzie...przemyśl to sobie dokładnie.
 
W niektórych szpitalach wypisują dobę po porodzie, a w niektórych po dwóch-jeżeli z mamą i dzidzią wszystko jest ok. Myślę, że nie warto się spieszyć. To chyba nie jest zbyt długo...Powiem Ci szczerze, że ja nie znoszę szpitali i zawsze w domu najlepiej, ale ze względu na dobro maluszka warto poddać się przyjętym w danym szpitalu procedurom. Po cesarce przetrzymują z tego co wiem 4-5 dni. Poza tym tak jak dziewczyny piszą raz, że bezpieczniej, dwa, że nie wiadomo jak będziesz się czuła. Kilka moich znajomych biegało po porodzie jak sarenki;-), a kilka potrzebowało opieki i troszkę więcej czasu żeby swobodnie się poruszać.
 
Olcia, bardzo mi przykro, że się tak źle po pierwszym porodzie czułaś. Ja po pierwszym porodzie byłam na chodzie po godzinie. Poza tym, wydaje mi się, że nasz pobyt w szpitalu po pierwszym porodzie (trzy doby) był zupełnie niepotrzebny - ani mną, ani córką nikt się nie interesował - robiono córce jedynie standardowe badania, które, jak myślę, może przeprowadzić również położna lub lekarz, którzy będą nas odwiedzać po porodzie.
Rozważam wcześniejsze wyjście do domu jako alternatywę do porodu w domu. Nie chcę też zostawiać starszego dziecka na dłużej niż to konieczne.
Poza tym, jakie eskapady??? Przejazd samochodem do domu? Jak wspomniała olapolap - w UK na przykład to normalne.
Po doświadczeniach piewrszego porodu wiem, że i mnie i synkowi będzie łatwiej dojść do siebie w domu, a nie w szpitalu. Jeżeli wszystko dobrze pójdzie podczas porodu, i nie będzie przeciwwskazań, nie uważam, żebym ryzykowała, tym bardziej, ze zamierzam być w domu pod opieką lekarza i położnej.
 
Dziewczyny w niektorych w szpitalach wypisuja dobe po porodzie !! ja lezalam z mala 8 dni w szpitalu po porodzie, to mialam 7 nowych kolezanek z lozka obok z noworodkami :-)
Mozesz sie wypisac na wlasne zadanie. Szczepienia zrobic na wlasna reke, na badanie sluchu dojechac. To jest Twoj wybor i Twoja decyzja.

Na naszym przykladzie, wiem ze dziecko powinno byc w szpitalu z 3doby.Moja zaczela miec bardzo powazne problemy ze zdrowkiem dopiero 24h po porodzie, wczesniej bylo wszystko ok i bylysmy jzu do wypisu!! Gdybysmy wyszly to bylo by nieszczescie, a tak inkubator uratowal mala.
Tylko tak jak pisze, wybor nalezy do Ciebie, jak masz ku temu jakies szczegolne powody, to zrzumiale.
 
reklama
ja bym nie brała na siebie takiej odpowiedzialności. Akurat u nas było wszystko dobrze, mialam salę rodzinną i wciążktoś mi towarzyszył. Byłam po cc więc nie było lekko, ale w domu bym nie chciała być. Np dlatego że ustały mi odchody, gdybym miała jechać do szpitala z takim problemem po cc:baffled: Poza tym u nas lekarze co dzien brali dziecko do badań, ważenia itp. Miałam fachową opiekę pod nosem. Ty już jesteś po porodzie to wiesz co i jak, ale nigdy nie możesz przewidzieć komplikacji . Koleżankę wypisali po 2 dobach , a się okazało w domu że dziecko o mało nie umarło, bo miało tak wysoki poziom bilirubiny że szok. Poprostu zasnełoby i się nie obudziło. Drugą wypisali po 2 dobach a w domu się okazało że dziecko jakieś "nieswoje", za szybko wypisali a mały miał wylew w dniu wypisu. Nikt tego nie zauważył, wieczorem wrócili z powrotem. Także jak pisały inne dziewczyny, wypisac się możesz, ale ryzyko bierzesz na siebie. Ja bym nie chciała żyć z odpowiedzialnością że coś nie tak zrobiłam córeczce.
 
Do góry