reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wyprawka

@aniay mnie przekonałaś :szok:

@shariotka dobrze że piszesz też spróbuję upolować tę poduszkę, bo mam ostatnio problem żeby się wygodnie z brzuchem ułożyć :O
ja podkładów na sedes nie biorę, obkładam po prostu papierem jeśli już muszę usiąść
 
reklama
Mnie ubranka chłopięce bardzo się podobają,z koparkami, cirzarowkami, Batmanem, czy innymi. Natomiast jak.widzę róż to mnie już mdli... jak urodze dziewczynkę to na pewno w jej garderobie różowego koloru będzie mało.

Napisane na HUAWEI CAM-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
Mi się słabo robi o tego rózowego. Od kolezanek gdy podostawałam ubranka,bylam załamana, wszystkie są różowe ew biale lub blado rózowe.
 
Shariotka ile dalas za te poduszke?;)
Ja rowniez nie kupie naklafek na sedes, zawsze jak juz papierem obkladam;)

Paczka podkładów kosztuje 3 albo 4 zł, więc ja się chyba ubezpieczę na wszelki wypadek. Do tej pory po porodzie trafiałam do małej sali z łazienką ale jak z braku miejsc trafię na tą większą, to będę korzystać z łazienki na korytarzu, dostępnej dla całego oddziału ginekologiczno-położniczego... Ja normalnie też używam papieru do obłożenia deski ale po porodzie to same wiecie jak z człowieka wszystko spływa i w jakich ilościach.

Co do poduszki, to kosztowała 69,90zł.

Była zapakowana w folię z taką etykietą:
14618876_1288673984518707_172897574_o.jpg
 

Załączniki

  • 14618876_1288673984518707_172897574_o.jpg
    14618876_1288673984518707_172897574_o.jpg
    182,6 KB · Wyświetleń: 304
Ja zdecydowanie nie jestem fanką różu i w wyprawce starszej nie miałam nic w tym kolorze, ale teraz już się tak nie nadymam, róż też kolor i ma prawo do życia ;) Nie kupuję fuksjowego czy innych żarówiastych odcieni, ale taki pudrowy, w połączeniu z szarością jest spoko :) Ważniejsze jest dla mnie, żeby szafa była utrzymana w konkretnej kolorystyce, bo co z tego, że ma się mnóstwo ślicznych ciuchów, jak nic do siebie nie pasuje. O np. takie bodziaki kupiłam i wcale się tego różu nie wstydzę :)
bodziaki_hela_01.jpg
Helence kupuję ubranka w dwóch zestawach kolorystycznych: pudrowy róż + szarość i błękit + beż.
 
BasiaBM, śliczne, takie lubię :) bo jest ładny róż i brzydki róż, tak samo jak jest ładny niebieski i brzydki niebieski. Ja tam lubię różne kolory więc nie uderzam w jeden zestaw, zresztą kupując w lumpie byłoby mi ciężko. Ale zanim coś kupię to zastanawiam się do czego będzie pasować. I tak synek ma po prostu różne zestawy. Dla mnie najważniejsze że jak jest wzorzysta góra to dół musi być jednolity i na odwrót. I jeśli góra ma konkretny kolor, to dół neutralny i na odwrót. No chyba że go tatuś ubiera to jest misz masz totalny, ale co z tego, czy to ważne :D
 
Dzięki, Czoperka :) Konkretne zestawy to nawet lepiej, ale ja nie mam takiej pamięci, żeby pamiętać co dokładnie już kupiłam, więc kupowanie w konkretnych kolorach to kompromis na moją miarę ;) Widziałam Twój zestaw z lumpka - super! Zresztą taki pajac to chyba jeszcze dla Maryśki kupiliśmy w Tesco :)
 
reklama
Do góry