Kania78
...
- Dołączył(a)
- 28 Luty 2011
- Postów
- 8 199
Co do bujaka, czy maty wystarczy po porodzie kupić.
Co do preparatów na pępek są specjalne gaziki nasączone spirytusem przeznaczone do pielęgnacji własnie pępka po porodzie i nazywają się LEKO.
Do czyszczenia nosa - sterimar baby i frida - najlepszy zestaw wg mnie.
Na odparzenia - sudocrem, na ostrzejsze olej lniany.
Na obolałe sutki - maść bephanten lub inna ogólnie dostępna w aptece.
Na kolki polecają - prebiotyk Biogaia, a ja polecam wodę koperkową Gripe Water (nie mylić z herbatkami).
Na rany po porodzie - tantum rosa.
Większość rzeczy typu ręczniki, rożki, pościel itd po dwie sztuki powinno się mieć (by mieć na zmianę).
A co do ubranek to jak uważacie, ja wyprawkę do szpitala kupowałam rozmiar 62, nie mniejszą.
Monitora oddechu, podgrzewacza do butelek, sterylizatora do butelek i innych takich gadżetów nie miałam.
Laktator miałam ręczny i żałuję że taki kupiłam, teraz będę miała elektroniczny/elektryczny.
Szczebiotka jest super, i pokrywa się z moją praktycznie.
Co do preparatów na pępek są specjalne gaziki nasączone spirytusem przeznaczone do pielęgnacji własnie pępka po porodzie i nazywają się LEKO.
Do czyszczenia nosa - sterimar baby i frida - najlepszy zestaw wg mnie.
Na odparzenia - sudocrem, na ostrzejsze olej lniany.
Na obolałe sutki - maść bephanten lub inna ogólnie dostępna w aptece.
Na kolki polecają - prebiotyk Biogaia, a ja polecam wodę koperkową Gripe Water (nie mylić z herbatkami).
Na rany po porodzie - tantum rosa.
Większość rzeczy typu ręczniki, rożki, pościel itd po dwie sztuki powinno się mieć (by mieć na zmianę).
A co do ubranek to jak uważacie, ja wyprawkę do szpitala kupowałam rozmiar 62, nie mniejszą.
Monitora oddechu, podgrzewacza do butelek, sterylizatora do butelek i innych takich gadżetów nie miałam.
Laktator miałam ręczny i żałuję że taki kupiłam, teraz będę miała elektroniczny/elektryczny.
Szczebiotka jest super, i pokrywa się z moją praktycznie.
Ostatnia edycja:


Poza tym boję się że z młodego będzie duży chłopak jak się urodzi (po takich dwóch wielkoludach) więc na pewno się ubezpieczę w te ciut większe ubrania.