reklama
oj to straszna ta rana musi być, ja to sie boje patrzeć na takie rzeczy ,że takie cholersto sie człowieka czepia .
Fajnie że Konradek lepiej, ale on przez ząbki taki jest czy tak ogólnie ??
Bo u mnie Ada to nie wiem czego ,chyba nauczyła sie zejak zapłaczę to my lecimy do niej, aleniby co mamy robić?! Także wyszkoliła nas sobie i tyle, a mówiłam że sie nie dam ;-)
Nuka to próbowaliśmy z nagrodami, był ostatnio w maire grzeczny to dla niego nagroda nocowanie u dziadków bo on bardzo lubi i chodzeia na skejt park na rower. W niedziele miał do mamusiki iść i powiedział że nie chce wiec nikt go nie zmuszął, a wczoraj juz znowu cwaniakował, próbowlaismy mu tłumaczyć ze jak szybko zrobi lekce to pójdzie na dwór , a on okoniem staną że nie bo ona nie musi sie uczyć. Moim zdaniem to troche wina nauczycieli, bo ona niby ma wpisane z poradni pedagogicznej choroby ale jak nauczyciel mówi ,pisz i nie uciekaj, to dal niego znaczy to doslownie i nie słucha na lekci. Nie mógł odrobić pracy domowej bo trzeba było napisać notatkę z tego co było na j. polskim. Wiec na koniec kazalismy mu wpisać do zeszytu ze :L nie odrobiłem pracy domowej bo nie uważałem na lekcji, i miał iść z tym zeszytem do Pani pokazać go i obiecać ze to sie nie powtórzy , nie wiem czy dobrze zrobiliśmy czy nie ale już za póxno. Potem miał sie biologi nauczyć dosłownie pięć pojęć i zsiedział jak zaklęty. dlatego w koncu mąż zadał taką karę, bo w tamtym tygodniu potraktowaliśmy go za ładgodnie, dostał 1, uciekła z jednej lekcji i okłamał ze nie ma nic z matmy zadane i dostał uwage w zeszyt , naprawde trudno do niego dotrzeć. Co do zachowania to łatowiej go naprostować niz zmusić do nauki, a my wymagamy od niego minimum zeby chociaz na 3 umiał .
miq: ja poszłam do szpitala z lekkimi skurczami, ale siedź w domu ile sie da, ja żałuję ze tak szybko poszłam, no ale nie mogłam juz sie doczekać :-) trzymaj sie juz bardzo malutko ci zostało i nie długo będziesz szczęśiwą mamusią
Fajnie że Konradek lepiej, ale on przez ząbki taki jest czy tak ogólnie ??
Bo u mnie Ada to nie wiem czego ,chyba nauczyła sie zejak zapłaczę to my lecimy do niej, aleniby co mamy robić?! Także wyszkoliła nas sobie i tyle, a mówiłam że sie nie dam ;-)
Nuka to próbowaliśmy z nagrodami, był ostatnio w maire grzeczny to dla niego nagroda nocowanie u dziadków bo on bardzo lubi i chodzeia na skejt park na rower. W niedziele miał do mamusiki iść i powiedział że nie chce wiec nikt go nie zmuszął, a wczoraj juz znowu cwaniakował, próbowlaismy mu tłumaczyć ze jak szybko zrobi lekce to pójdzie na dwór , a on okoniem staną że nie bo ona nie musi sie uczyć. Moim zdaniem to troche wina nauczycieli, bo ona niby ma wpisane z poradni pedagogicznej choroby ale jak nauczyciel mówi ,pisz i nie uciekaj, to dal niego znaczy to doslownie i nie słucha na lekci. Nie mógł odrobić pracy domowej bo trzeba było napisać notatkę z tego co było na j. polskim. Wiec na koniec kazalismy mu wpisać do zeszytu ze :L nie odrobiłem pracy domowej bo nie uważałem na lekcji, i miał iść z tym zeszytem do Pani pokazać go i obiecać ze to sie nie powtórzy , nie wiem czy dobrze zrobiliśmy czy nie ale już za póxno. Potem miał sie biologi nauczyć dosłownie pięć pojęć i zsiedział jak zaklęty. dlatego w koncu mąż zadał taką karę, bo w tamtym tygodniu potraktowaliśmy go za ładgodnie, dostał 1, uciekła z jednej lekcji i okłamał ze nie ma nic z matmy zadane i dostał uwage w zeszyt , naprawde trudno do niego dotrzeć. Co do zachowania to łatowiej go naprostować niz zmusić do nauki, a my wymagamy od niego minimum zeby chociaz na 3 umiał .
miq: ja poszłam do szpitala z lekkimi skurczami, ale siedź w domu ile sie da, ja żałuję ze tak szybko poszłam, no ale nie mogłam juz sie doczekać :-) trzymaj sie juz bardzo malutko ci zostało i nie długo będziesz szczęśiwą mamusią

Miq Ty głupolu
ja tu codziennie wchodzę i sprawdzam co u Ciebie!!
i oczywiście przez cały czas jestem z Tobą myślami i nie umiem doczekać się wiadomości że Lilianka jest już na świecie :-)
Ja tak jak inne nie mam po prostu czasu
wchodzę i podczytuję ale nic nie piszę..
U nas w miarę ok.. zapalenie przeszło, z małżowiną lepiej a Mały jest różny ale zdrowy i kochany :-)
Nie mam czasu nawet wam się wyżalić..
Ooo mały płaczę.. lece! No i tak to wygląda..
Buuziole dla Was :*:*


Ja tak jak inne nie mam po prostu czasu

U nas w miarę ok.. zapalenie przeszło, z małżowiną lepiej a Mały jest różny ale zdrowy i kochany :-)
Nie mam czasu nawet wam się wyżalić..
Ooo mały płaczę.. lece! No i tak to wygląda..
Buuziole dla Was :*:*
ma_gdalena
Bartusiowa mama...
- Dołączył(a)
- 7 Marzec 2011
- Postów
- 3 389
Miq ja też regularnie podczytuje ale niestety nie zawsze mam czas odpisać... :-( często nadrabiam na telefonie ale napisać posta to wyczyn 
Lamia może sam teraz złapie, że skoro nie zajęło mu to wcale dużo czasu to lepiej od razu się zabrać za robotę niż tracić cały dzień na "trucie starych"
A ja Wam pokażę jak mój Wariat się smieje...
tylko pewnie to troszkę potrwa za nim filmik załaduje się na you tube 
A tymczasem świeża foteczka

http://youtu.be/aQLpKNBdcHs

Lamia może sam teraz złapie, że skoro nie zajęło mu to wcale dużo czasu to lepiej od razu się zabrać za robotę niż tracić cały dzień na "trucie starych"

A ja Wam pokażę jak mój Wariat się smieje...


A tymczasem świeża foteczka


http://youtu.be/aQLpKNBdcHs
Ostatnia edycja:
miq
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Wrzesień 2011
- Postów
- 2 691
hej kobietki
miałam dzisiaj jakąś ciężką noc tzn. taką nerwową, nie mogłam zasnąć, wierciłam się
przed snem dostałam jakiegoś rozwolnienia
dzisiaj mam ktg o 16 i niestety muszę jechać busem i kawałek z buta iść a tu jeszcze leje
tak na poprawę humoru jakby ktoś miał gorszy od mojego wklejam brzucha
miałam dzisiaj jakąś ciężką noc tzn. taką nerwową, nie mogłam zasnąć, wierciłam się

dzisiaj mam ktg o 16 i niestety muszę jechać busem i kawałek z buta iść a tu jeszcze leje

tak na poprawę humoru jakby ktoś miał gorszy od mojego wklejam brzucha
Załączniki
sleepyhead9996
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Sierpień 2011
- Postów
- 1 137
hejo hejo!
miq: świetne te twoje zdjęcia są. a brzuszek cacy i piękniutki i taki bez rozstępów
zazdraszczam szczerze i z zawiścią okrutną
no i dziś 39 tydz.! Wypuścisz w końcu tą liliankę?
nala: szkoda że tak postanowiłaś. Jak byś jednak zatęskniła to czekamy na Panią i olka
:*
powiem wam, że ostatnio jakoś mi humor nie dopisuje. tak sobie, bez powodu. chyba to siedzenie w domu całą dobę mnie dobija. ale spokojnie, pracuje nad tym
filip podciąga się do siadania! łał
no i odkrył swoje nóżki. wygimnastykowany po mamie- ledwo ja wsadza do buzi;P
miq: świetne te twoje zdjęcia są. a brzuszek cacy i piękniutki i taki bez rozstępów


nala: szkoda że tak postanowiłaś. Jak byś jednak zatęskniła to czekamy na Panią i olka
powiem wam, że ostatnio jakoś mi humor nie dopisuje. tak sobie, bez powodu. chyba to siedzenie w domu całą dobę mnie dobija. ale spokojnie, pracuje nad tym
sleepyhead9996
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Sierpień 2011
- Postów
- 1 137
miq: nie bluźnij kobieto;P takie małe coś to się wg nie liczy o!;P
ja nie wiem co z tymi dziećmi. Mój tez tak długo siedział i wcale wyłazić nie chciał. Jakby mi go nie wyciągnęli to by pewnie do dziś tam sobie spał spokojnie
ja nie wiem co z tymi dziećmi. Mój tez tak długo siedział i wcale wyłazić nie chciał. Jakby mi go nie wyciągnęli to by pewnie do dziś tam sobie spał spokojnie
miq
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Wrzesień 2011
- Postów
- 2 691
no mam nadzieję, że dzisiaj na ktg coś się pokaże, jaki skurczyk może... jejku tylko, żeby mnie po drodze nic nie złapało
no ale co do rozstępów i w ogóle to muszę powiedzieć, że mnie córka oszczędziła, bo ani potwornych rozstępów, ani pryszczów itp. włosy mam ładniejsze niż kiedykolwiek, nawet nie wiem kiedy tak szybko urosły...

no ale co do rozstępów i w ogóle to muszę powiedzieć, że mnie córka oszczędziła, bo ani potwornych rozstępów, ani pryszczów itp. włosy mam ładniejsze niż kiedykolwiek, nawet nie wiem kiedy tak szybko urosły...
reklama
sleepyhead9996
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Sierpień 2011
- Postów
- 1 137
tak tak, włosy to akurat tez były cudowne. do 3 miesięcy po porodzie. a teraz wypadają garściami dosłownie...
:-(
trzymam kciuki żeby było jak u mnie- że skurcze olbrzymie i strach cię ze szpitala wypuścić!


trzymam kciuki żeby było jak u mnie- że skurcze olbrzymie i strach cię ze szpitala wypuścić!
Podziel się: