akino_m
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 26 Lipiec 2014
- Postów
- 32
Witam. Moje maleństwo ma 3 tygodnie a ja karmie je piersią. W dzień ładnie je i śpi w przerwach co 2 do 3 godz, można powiedzieć złote dziecko. W nocy po karmieniu także od razu zasypia ale po każdej próbie odłożenia do łóżeczka po ok 5 do 10 min Natka przebudza się, pręży się, nóżki przyciąga do brzuszka, robi się czerwona, pierdzi głośno i krzyczy ile sił w płucach. Jeżeli wezmę ją na ręce i potrzymam w pozycji pionowej po jakiejś chwili uspokaja się i dalej idzie spać, ale tak nie da się funkcjonować bo ponowne odłożenie do łóżeczka kończy się tym samym i tak cała noc. Mój kręgosłup i psychika powoli wysiadają.
Czytałam że kolki występują u dzieci popołudniami i wieczorami a nie nocą. Jeżeli chodzi o dietę to już nie wiem co mam jeść bo wszystko trzeba wyeliminować. Z mlecznych produktów jadam jedynie jogurt i to rano to nie wiem czemu miałoby to mieć wpływ na brzuszek Natki dopiero w nocy.
Nie wiem czy coś robię źle? Może nie powinnam usypiać jej na moim brzuchu? Bo to jest jedyny sposób w jaki zasypia, także w dzień. A może wpływ ma miejsce do spania? W dzień śpi w salonie bo chciałam przyzwyczaić ją do tego że w dzień są różne odgłosy a w nocy w sypialni gdzie jest cicho i ciemno w jej łóżeczku. Może to jest spowodowane tym że prawie cały dzień przesypia i powinnam ją wybudzać zaraz po karmieniu żeby trochę czuwała? Jak to możliwe żeby gazy miała tylko w nocy?
Proszę o radę.
Czytałam że kolki występują u dzieci popołudniami i wieczorami a nie nocą. Jeżeli chodzi o dietę to już nie wiem co mam jeść bo wszystko trzeba wyeliminować. Z mlecznych produktów jadam jedynie jogurt i to rano to nie wiem czemu miałoby to mieć wpływ na brzuszek Natki dopiero w nocy.
Nie wiem czy coś robię źle? Może nie powinnam usypiać jej na moim brzuchu? Bo to jest jedyny sposób w jaki zasypia, także w dzień. A może wpływ ma miejsce do spania? W dzień śpi w salonie bo chciałam przyzwyczaić ją do tego że w dzień są różne odgłosy a w nocy w sypialni gdzie jest cicho i ciemno w jej łóżeczku. Może to jest spowodowane tym że prawie cały dzień przesypia i powinnam ją wybudzać zaraz po karmieniu żeby trochę czuwała? Jak to możliwe żeby gazy miała tylko w nocy?
Proszę o radę.