reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wzmożone napięcie mięśniowe

Dołączył(a)
14 Grudzień 2010
Postów
3
Witam,
pisze odnośnie mojej 6,5 miesiecznej córci.starsznie się martwie bo znajomi ostatnio powiedzieli mi ze mała chyba ma wzmozone napiecie miesniowe.nie siedzi, tzn,podniesie sie z pozycji lezacej ale zaraz opada na plecy czy boki.czesto ,przy zmianie pieluszki mała wygina sie do tyłu,unosi tułow i pupe do gory.pozatym zaczyna pelzac,stoi na czworakach ale sie buja i nie rusza z miejsca.ladnie sie bawi,trzyam dwie zabawki jednoczesnie w obu raczkach,piesci ma otwarte ale czasami kurczy palce u stop.przewraca sie z plecow na brzuch i odwrotnie,ale najbardziej zasatnawia mnie fakt ze trzymana pod pachy daje kroki na plaskich stopach.czy zglosic sie do neurologa?!?chcialam dodac ze co miesiac jezdzimy na kontrol do pediatry i lekarz nic nie zauwazyl, nic nie mowi,a to moje pierwsze dziecko i ja napwet nie zwracalam uwagi na takie rzeczy bo nie wiedzialam.prosze dajcie jakies odpowiedzi.
 
reklama
Moim zdaniem, jeśli się przejmujesz, zapytaj pediatry. Opinią znajomych się nie przejmuj, teraz niestety jest moda na wzmożone napięcie mięśniowe - odnoszę wrażenie, że każde dziecko dokoła mnie ma zdiagnozowane wzmożone napięcie, zdrowe czy chore.
 
To ze córka nie siedzi to moim zdaniem nie jest powód do niepokoju, mała ma dopiero 6,5 miesiaca i jeszcze ma czas. Moja córka miala wzmozone napiecie, wykryte jak miała 3,5 miesiąca. Cwiczylismy z nioa w domu met. Vojty, nie powiem zeby bylo to przyjemne, ale mała zaczęła szybko wszystko łapac i dorównała do rówiesników a w rezultacje ich przegoniła w rozwoju. Ni ebde tu teraz opisywac szczególow, jezeli bedzies zchciala cos wiedziec to pytaj, odpowiem jezeli bede znała tylko odpowiedz:-). W każdym razie jezeli podejrzewasz, ze cos jest nie w porządtku to skonsultuj sie jeszcze z jakims lekarzem. Im wczesniej wykryte wnm tym szybciej zaczniecie cwiczyc i tym szybciej mala dorowna do rówiesników.
Poza tym wydaje mi sie, ze jak ci juz ktos zaszczepił ta mysl w głowie to i tak pewnie bedziesz chciala sie upewnic:tak:
 
Witam, z opisu wynika, że nie ma powodów do niepokoju. Córeczka ma prawo jeszcze niepewnie czuć się w pozycji siedzącej, po prostu nie jest jeszcze gotowa do samodzielnego jej utrzymania. Siadanie, czworakowanie, wstawanie to umiejętności pojawiające się w naszym rozwoju ruchochym około 9 miesiąca życia. Mała przekręca się na brzuch i odwrotnie, to jest umiejętność na 6-7 miesięcy! Jednocześnie potrafi przyjać pozycję czworaczą, a to już 8 miesiąc. Dzieci bardzo często siadają samodzielnie z pozycji czworaczej i to po rozpoczęciu lokomocji w tej pozycji. Bujanie się w czworakach to norma, tak maluchy szykują się do ruszenia do przodu. Mam tylko jedną uwagę - chwyt pod pachy może nasilać napięcie wyprostne, najlepiej unikać tego sposobu podnoszenia dzieci. Mimo wszystko pokazałabym córeczkę neurologowi, badanie najlepiej rozwieje Pani niepokój. Pozdrawiam. Anna Sikorska
 
Witam,
Pani Aniu mam pytanie dot mojej 20 miesięcznej córeczki.
Córeczka miała zdiagnozowane wzmożone napięcie mięśniowe gdy miała 4-5 m-cy. Trafiałam na świetną rehabilitantkę, która stosowała metodę Vojty. Córka była rehabilitowana 3 razy dziennie aż do końca 9 m-ca ponieważ naszym celem było raczkowanie.
Na dzień dzisiejszy Zosia nadal lubi w zabawach wyginać się do tyłu, w nocy gdy śpi na boku jest wygięta w łuk, widać że lubi taka pozycję. Mówi tylko kilka słów a wiadomo że napięcie mięśni w jej przypadku było w okolicach karku. Zdarzają jej się drżenia rąk przy wzburzeniu (neurolog nie widzi w tym nic złego zalecił wit b)
Zastanawiam się czy powinnam nadal kontynuować ćwiczenia? I czy napięcie mięśniowe ma jakieś odzwierciedlenie w postępach dzieci w przyszłości?
 
Witam, najlepiej byłoby skonsultować się z rehabilitantką, która zna świetnie dziecko. Z moich doświadczeń wynika niestety, że perypetie z napięciem mięśni we wczesnym dzieciństwie mogą mieć wpływ na kontrolę postawy, problemy z pozycją zgięciową. Trzeba obserwować małą i raz na jakiś czas pokazywać zaufanej rehabilitantce. Moi popdopieczni wyprowadzeni we wczesnym dzieciństwie z różnych problemów(asymetria, wzmożone napięcie.... itd), często wracają do mnie w wieku 4, 6 lat najczęściej z powodu wady postawy. Polecam pokazywanie dzieci raz na 6miesięcy, raz na rok osobie, która prowadziła dziecko we wczesnym dzieciństwie. Dzięki temu nic nas nie zaskoczy, a niepokój zniknie. Pozdrawiam
 
Do góry