Justynka, mięliśmy dla Kuby taką miseczkę i qurcze, zupełnie się nie sprawdziła. Kłopotliwe jak jasna cholewcia. O wiele lepiej zdały egzamin zwykle miseczki z melaniny np. Canpola, mam ich kilka sztuk, bo Kuba do tej pory wcina z nich zupy, chrupki z mlekiem czy inne rzeczy. Do tego mamy też płaskie talerzyki z tego samego tworzywa do "drugich dań" . Łatwe do mycia i przechowywania, a na dodatek przyzwyczajają dziecko do jedzenia w "dorosły" sposób.
O, właśnie taki zestaw jak ten z allegro mięliśmy. Do tego jest kubeczek z dzióbkiem - teraz służy Kubie jako kubek do mycia zębów oraz łyżeczka i widelec. No i te sztućce z tego zestawu okazały się super. Bardzo wygodne dla malca, bezpieczne a nie tak toporne jak te z melaniny.