K
karol_in-a
Gość
Ilonko- słoneczko to sie nazywa autosugestia...
ale tul ten kibelek ile wlezie- byleby wszystko było w porządku i bylebyś spokojna była. 
Ja juz napisałam, że niepotrzebnie mnie nakręcasz Paskudzie Ty jeden, a za dwa dni (albo dzisiaj jak przyjdą testy, najdalej jutro) będziesz mi rękawem slużyć, żebym sie wyplakała.
Nie chcę sie nakręcać- wyjeżdżamy na weekend, więc nie chcę go zmarnować na ryki i żale, że sie nie udało, że ta franca przylazła tylko odpoczywać i cieszyć się z samotności we dwoje...
)) Rozumiesz mnie Kochana?
co do krwi... ja niestety jakkolwiek miałabym dobre intencje to niestety nie da rady, bo ja przy szczepieniu mdleję, nie mówiąc o pobieraniu krwi do badań, a co dopiero jakby mieli mi więcej zabrać... pewnie gdyby komuś z moich bliskich coś groziło to bez wahania, bez zastanowienia, ale teraz jakoś nie...
Marysiu- śnieg??? to cudownie... pierwszy w tej zimie... ach byleby na święta był.
Ja juz napisałam, że niepotrzebnie mnie nakręcasz Paskudzie Ty jeden, a za dwa dni (albo dzisiaj jak przyjdą testy, najdalej jutro) będziesz mi rękawem slużyć, żebym sie wyplakała.
co do krwi... ja niestety jakkolwiek miałabym dobre intencje to niestety nie da rady, bo ja przy szczepieniu mdleję, nie mówiąc o pobieraniu krwi do badań, a co dopiero jakby mieli mi więcej zabrać... pewnie gdyby komuś z moich bliskich coś groziło to bez wahania, bez zastanowienia, ale teraz jakoś nie...
Marysiu- śnieg??? to cudownie... pierwszy w tej zimie... ach byleby na święta był.
Ostatnio edytowane przez moderatora: