reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zajście w ciąże z PCOS

Nina_2

Fanka BB :)
Dołączył(a)
15 Sierpień 2022
Postów
347
Witam, czy której z pan zaszła naturalnie w ciąże z zespołem policystycznych jajników? Jeżeli tak, to jak to u was wyglądało?

Ja mam 27 lat i cierpię na PCOS.
Z partnerem postanowiliśmy 5-4 miesiące temu postarać się o nasze pierwsze dziecko (daliśmy sobie rok czasu bez stresu) nie używam na dzień dzisiejszy testów owulacyjnych, dużo czytałam na ten temat i okazało się że u kobiet z POCS testy nie dają wiarygodnego wyniku. Do lekarza tez nie chodzę jak narazie na żadne symulacje ani na monitoring. Jedynie co to biorę potrzebne suplementy i dbam o dobrą dietę.
Ostatnio dużo o tym myślałam i zastanawiałam się czy któreś kobiecie udało się zajść w ciąże bez pomocy lekarza, ile to trwało i co robiłyście żeby sobie w naturalny i „domowy” sposób pomóc.

Z góry dziękuje za porady 🤗
Pozdrawiam 🥰
 
reklama
Przy polocystycznych starałam się 6 lat, skonczylo sie na in vitro. Koleżanka przy polocystycznych ma 3 dzieci (ostatnie wpadka)
 
Witam, czy której z pan zaszła naturalnie w ciąże z zespołem policystycznych jajników? Jeżeli tak, to jak to u was wyglądało?

Ja mam 27 lat i cierpię na PCOS.
Z partnerem postanowiliśmy 5-4 miesiące temu postarać się o nasze pierwsze dziecko (daliśmy sobie rok czasu bez stresu) nie używam na dzień dzisiejszy testów owulacyjnych, dużo czytałam na ten temat i okazało się że u kobiet z POCS testy nie dają wiarygodnego wyniku. Do lekarza tez nie chodzę jak narazie na żadne symulacje ani na monitoring. Jedynie co to biorę potrzebne suplementy i dbam o dobrą dietę.
Ostatnio dużo o tym myślałam i zastanawiałam się czy któreś kobiecie udało się zajść w ciąże bez pomocy lekarza, ile to trwało i co robiłyście żeby sobie w naturalny i „domowy” sposób pomóc.

Z góry dziękuje za porady 🤗
Pozdrawiam 🥰
Moja koleżanka zaszła w ciążę z PCOS z wpadki, bo lekarz mówił że nie ma owulacji 😉
 
Daje mi to małą nadzieje, w tym miesiącu mam dobre przeczucie ale do testowania trochę za wcześnie 🙊
Ja nie miałam owulacji z rok czasu. Byłam na monitoringach i nawet po stymulacji pęcherzyki były za male. W sierpniu zaszłam w ciążę podczas jednego stosunku w całym miesiącu.
PCOS masz potwierdzone badaniami?
Moja kolezanka z tego co kojarze brała jakies tabletki, po ich odstawieniu od razu zaszla w ciaze.
Byłaś na monitoring cyklu? Wtedy będziesz wiedziała czy ona u Ciebie występuje i w jakich dniach cyklu, bo ja zawsze miałam długie cykle nawet do 40 dni. A w cyklu w którym zaszłam owulację miałam jakoś 26-27 dc.
 
Ja nie miałam owulacji z rok czasu. Byłam na monitoringach i nawet po stymulacji pęcherzyki były za male. W sierpniu zaszłam w ciążę podczas jednego stosunku w całym miesiącu.
PCOS masz potwierdzone badaniami?
Moja kolezanka z tego co kojarze brała jakies tabletki, po ich odstawieniu od razu zaszla w ciaze.
Byłaś na monitoring cyklu? Wtedy będziesz wiedziała czy ona u Ciebie występuje i w jakich dniach cyklu, bo ja zawsze miałam długie cykle nawet do 40 dni. A w cyklu w którym zaszłam owulację miałam jakoś 26-27 dc.
Tak, mam potwierdzone badaniami.
Ja biorę tylko potrzebne suplementy.
Moje cykle są różne, nawet trwają do 60 dni, ostatni cykl trwał 32 dni. Na monitoring jeszcze nie chodzę bo postanowiłam odczekać trochę czasu.
 
Ja mam PCOS,starania 4 lata. Wszystkie "dobre rady"przeszłam. Dieta, suplementy,ruch itd.
Pod nadzorem lekarza staraliśmy się 2 lata,zero owulacji. Stymulację źle przechodziłam. Skończyło się na In Vitro. PCOS nadal jest.
 
Ja mam PCOS,starania 4 lata. Wszystkie "dobre rady"przeszłam. Dieta, suplementy,ruch itd.
Pod nadzorem lekarza staraliśmy się 2 lata,zero owulacji. Stymulację źle przechodziłam. Skończyło się na In Vitro. PCOS nadal jest.
Ja na dzień dzisiejszy właśnie stosuje dietę i potrzebne suplementy. Ostatnie dwa miesiące przychodził mi okres jak w zegarku, ale pytanie jest czy była owulacja 🤷‍♀️ Jak narazie postanowiłam dać sobie czasu zanim będę biegać po lekarzu.

Jak wyglada ta stymulacja?
 
reklama
Myśle ze najlepiej być pod kontrola lekarza ,żeby potwierdzić owulacje,bo z tym jest głównie problem przy PCOS,a brak owulacji to brak ciąży ,wiadomo ze zdarzają się sytuacje ze się zachodzi bez tego ale każdy przypadek jest inny i generalnie jeśli u Ciebie jest tak ,ze owulacja nie występuje to ciężko będzie zajść w ciąże spontanicznie,ja bym nie ryzykowała i oprócz diety i suplementów korzystałbym z pomocy jakiegoś dobrego gina,żeby monitorować owulacje i wykluczyć ewentualne braki hormonalne jak już w ciąże zajdziesz ;)
 
Do góry