Słuchajcie, stwierdzam że naprawdę niańka elektroniczna to podstawa... Żałuję że kupiliśmy ją dopiero teraz! Z Ignaśkiem cały czas przy uchylonych drzwiach, cichutko żeby się nie obudził, prowadziliśmy nasłuch...
Teraz włączamy niańkę i elegancko oglądamy sobie filmy, gadamy ze znajomymi... Luksus! Nie mówię że macie od razu lecieć i kupić, ale jak będziecie miały dość telewizji bez dźwięku to przemyślcie to
Agnieszka
Teraz włączamy niańkę i elegancko oglądamy sobie filmy, gadamy ze znajomymi... Luksus! Nie mówię że macie od razu lecieć i kupić, ale jak będziecie miały dość telewizji bez dźwięku to przemyślcie to
Agnieszka
Z maluchem jest wszystko ok, ale ona zaraz pobiegła do sklepu i kupiła monitor i od tamtego czasu ma spokojny sen.
Maluszków )
. Choć jakoś w to nie wierze :/. Wogóle zniechęciłam się, bo najpierw słyszałam, żebyśmy jakąś listę zrobili czego brak, żeby nam wcześniej kupili, a teraz wyszło, że zamówią to po urodzeniu malucha. No i fajnie, tylko, że ja część tych rzeczy potrzebuje po powrocie ze szpitala, a nie po 2-3 tygodniach. No i sama kupiłam przewijak, ceratki itp. I teraz Tomek będzie musiał im uświadomić, że ja już tego nie chcę, jak mają chęć to niech kupią tą niańkę lub karuzelę. Ale mną to troche zatrzęsło, strasznie nie lubię się prosić i zrobienie tej listy było dla mnie katorgą, a potem wszyscy się wypieli.