reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Zakupy :-)

Karolla ja mam taki rożek i bardzo mi sie sprawdził przy Mateuszku. Był super na spacerki (tylko to było lato, wiec troszke inaczej bedzie z naszymi dzidziami), ale też w domku. Myśle, że troszke usztywnia, na pewno jest łatwiej takiego maluszka nosic w rożku niz na rekach.
 
reklama
:laugh: :laugh: :laugh: mniej strachu dać mężowi w te wielkie dłonie taki rożek zawsze trochę usztywnia ja mam z wkładem kokosowym. :)
 
Hmm to ja też kupie ;) taki rożek mam poki co dwa reczniczki z kapturkiem ale tesciowa mi mowiła że dla dziecka trzeba miec co najmniej 4szt
ale mam tyle nowych reczników bez kapturka wiec uwazam że już kupować nie bede jedne i drugie przecież mogą być na dzidzi nie
ma co popadac w przesade!! ;)
 
Karolla masz rację. Tym bardziej, że te z kapturkiem to na długo nie wystarczą. Fakt są super wygodne, ale my używalismy też zwykłych i były OK.
 
Ogladalam rozki w sklepie i mialam zamiar nie kupowac 9wiekszosc wyglada jak zwykla kolderka, tyle tylko ze zapinana, a te z usztywnieniem nam sa niepotrzebne), ale okazalo sie, ze w moim szpitalu podobno wymagaja wziecia ze soba rozka ;-(
Dzisiaj sie dowiem, bo jade sie zapisac na szkole rodzenia :-)
Moge zaczac chodzic za dwa tygodnie, beda spotkania zarowno z lekarzami, polazna, jak i psychologiem etc. No i zwiedzanie oddzialu :-) Szkoda tylko, ze platne, ale jeszcze nie wiem, ile...
 
A ja właśnie wczoraj wróciłam z rodzinnych stron z dwoma kartonami ciuszków - różnnych różnistych :) poza tym dostaliśmy tez już kilka śpioszków i pierdołek różnych od Siostry mojego Szczęścia wieć ja sobie tak myśle, ze póki co zobacze co jeszcze uzbieram i będę kupowała przy samym koncu ciąży resztę :)
 
reklama
Ja na razie mam dla dzidzi 4 bodziaki i dla siebie laktator. Na resztę zakupów wybiorę się pewnie dopiero w styczniu jak mąż będzie miał troszkę więcej czasu, bo do końca roku zawalony jest pracą.
 
Do góry