reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zanurzenie w wodzie dziecko 1.5 roczku

mamaelaela

Fanka BB :)
Dołączył(a)
8 Listopad 2017
Postów
1 243
Kochane pomóżcie bo nie wiem czy potrzebie panikuje. Godzinę temu mój mały napił się wody w basenie. Oparł się o ścianki basenu nóżki mu zjechały i tak jak by zjechał ze zjeżdżalni i złapałam go ale usta już były w wodzie wyciągnęłam go to kasłał i miał taki jak by odruch wymiotny. Potrwało to zaledwie parę sekund i po chwili zachowywał się jak gdyby nigdy nic ale strasznie się o niego martwię. Jak byliśmy nad morzem to nawet w wodzie po kostki trzymałam go krok w krok, tu sobie trochę odpiściłam no bo pomyślałam że nic mu się nie stanie w wodzie do połowy uda, oczywiście byłam ciągle obok ale jak już doszło to tej sytuacji to i tak zdążył się lekko zanurzyć [emoji20] jestem przerażona bo naczytałam się o utonięciu wtórnym. Teraz 3 dni wyjęte z życia, ciągle go obserwuje nie ma żadnych objawów z tego co piszą w internecie. Ale nie chce nic przeoczyć, może zadzwonić na pogotowie i zapytać ale nie chce też blokować lini. Ktoś wie na co zwracać uwagę ? Czy często ma miejsce utoniecie wtórne? Czy mogą być jakieś jeszcze konsekwencje ?
 
reklama
Prędzej by było zachłystowe zapalenie płuc jak już, obserwacja wystarczy :) jak się coś zacznie dziać, to wtedy jechać na pewno. Zachłystowe rozwija się w 24 godziny jak co
 
Spokojnie, czesto tak się zdarza. Nie upilnujesz dziecka w 100%. Obserwuj i nie panikuj. Na pogotowie możesz zadzwonić ale nie na 112 czy alarmowy tylko na dyzurke stacjonarny i zasięgnąć porady. Telefon znajdziesz w internecie.

W internecie piszą rożne scenariusze i niekoniecznie dobre.

Spokojnie!
 
Takie rzeczy zdarzaja sie rzadko wiec sie nie martw, moj syn co trochu nura da i sie napije fakt jest starszy,ale wiek nie ma nic do utoniecia wtórnego, nic mu nie jest, chyba musial by dluzej pod ta woda byc
 
Do góry