mamaelaela
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Listopad 2017
- Postów
- 1 243
Kochane pomóżcie bo nie wiem czy potrzebie panikuje. Godzinę temu mój mały napił się wody w basenie. Oparł się o ścianki basenu nóżki mu zjechały i tak jak by zjechał ze zjeżdżalni i złapałam go ale usta już były w wodzie wyciągnęłam go to kasłał i miał taki jak by odruch wymiotny. Potrwało to zaledwie parę sekund i po chwili zachowywał się jak gdyby nigdy nic ale strasznie się o niego martwię. Jak byliśmy nad morzem to nawet w wodzie po kostki trzymałam go krok w krok, tu sobie trochę odpiściłam no bo pomyślałam że nic mu się nie stanie w wodzie do połowy uda, oczywiście byłam ciągle obok ale jak już doszło to tej sytuacji to i tak zdążył się lekko zanurzyć [emoji20] jestem przerażona bo naczytałam się o utonięciu wtórnym. Teraz 3 dni wyjęte z życia, ciągle go obserwuje nie ma żadnych objawów z tego co piszą w internecie. Ale nie chce nic przeoczyć, może zadzwonić na pogotowie i zapytać ale nie chce też blokować lini. Ktoś wie na co zwracać uwagę ? Czy często ma miejsce utoniecie wtórne? Czy mogą być jakieś jeszcze konsekwencje ?