Ja sie wykończe, a lekarz rodzinny mnie kiedyś wyrzuci z przychodni. Dzis rano przebieram mała, patrze o ona ma ogromna wysypke tam gdzie pampers i troche na brzuchu. No wiec mysle uczulenie po kubusiu. Dzwonie do tesciowej , no a ona radzi isc do przychodni, do pielegniarek zeby zobaczyly co to. No wiec szybko sie ubralam, w autobus i do przychodni. No i tam mowie pielegniarce co i jak, mam wejsc do lekarza. Pediatra zrobiła wielkie oczy i mówi ze na 100% to nie jest alergia na pokarm. No wiec na co??? Pyta o proszek, pampersy, plyn do kapieli, szampon itp. Myslimy, zastanawiamy sie i nagle mnie oświeciło. Kupilam w rossmanie jakies dzikie chusteczki i to prawdopodobnie one sa winne. Praktycznie zawsze używam pampersa. Mamy zyrtec i wapno używać przez tydzien. Tak mi glupio ze stale do nich latam, dzis nawet przepraszalam lekarza ze stale przychodze, ze panikuje itd. No ale ona uwaza ze skoro cos mnie martwi to mam przychodzic, ale i tak mi glupio. Wszystkie pielegniarki juz nas znaja, nawet nie musze nazwiska i daty urodzin Majki mówic. Pocieszam sie ze chyba lepiej latać stale do lekarza niż kompletnie sie nie interesowac.
A u Was szukają danych dziecka po dacie urodzin? U nas po adresie
Nas tak u dzieci zdrowych poznają, z daleka wołają "O, Asia przyszła" haha
Tomi uczy sie chodzic od jakiegos czasu, tj puszcza sie ciagle i "spaceruje" niezdarnie...
no i dzis upadl i rozwalil o zeby obie wargi(ma ranki od srodka), dolna lekko ale gorna z jednej str opuchnieta jak u boksera ehhhhh
w przychodni zalecily nic nie robic, bo "od srodka sie nie zszywa, zagoi sie samo"...
mam tylko podawac wode do picia, nic slodkiego zeby sie nie papralo, no i "je" dzis samo mleko :/
widze teraz ze go to troche boli, przykladalam lod, ale nie widze rewelacyjnej poprawy...
wiem, ze to sie kiedys tu juz ktoremus dzieciaczkowi przytrafilo, cos jeszcze podawalyscie? jakis przeciwbolowy? szybko sie goilo?
![]()
Nam , górna warga. Nie martw sie, opuchlizny do jutra być nie powinno, szybko się goi