reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

zdrowie naszych maluszków ( kolki i inne dolegliwości)

Dzwoniłam dla pewności do lekarza i jeśli do poniedziałku nic się nie zmieni to mam znów zadzwonić.Dzisiaj rzadziej kaszle ale jak go złapie to dłużej trwa.Inhalować nadal solą fiz.
Dzis S.chcial kupić tę maść którą Martolinka naciera małego to oczywiście w żadnej aptece nie było.Dopiero jutro będą.
 
reklama
Byliśmy u naszej doktorki. Antek ma zwykłą wirusówkę. Jak wróci gorączka lub w ciągu 4-5 dni nie będzie poprawy to mamy znowu przyjść:tak:
Trochę się wkurzyłam , bo to zwykły wirus a w aptece zostawiłam 80 zł:baffled:kurcze a jak ktos naprawdę nie ma kasy na chleb to co ?

Przepisała nam :
Pneumolan- 4 ml rano przez 14 dni
Elofen- 3x5 ml przez 7 dni
Pectodrill- 4 ml rano przez 10 dni
Flonidan - 5ml na noc przez 10 dni

Do tego na wzmocnienie odpornosci GROPRINOSIN- 3 x 1/2 tabletki przez 10 dni

I jeszcze nurofen i tantum verde

Przy okazji pani doktor wcisnęła nas na konsultację do dermatologa a ta stwierdziła , ze trudno jej ocenić po jednej zmianie czy to łuszczyca. W razie gdyby nas wysypało mamy natychmiast przyjść a jeżeli zmiana nie zniknie to mamy sie pokazać za 2 msce

No faktycznie dużo. Każdy syrop na coś innego?


Ja jestem chora jak pies. Chyba krtań, bo im więcej gadam tym bardziej boli, wieczorem wyrobić nie mogę z bólu gardła, jakby mi ktoś gwóźdź wbił. A rano prawie nic. Do tego katar.
Dziewczyny w nocy kaszlą jedna przez drugą, ale taki suchy kaszel i nic poza tym:confused:
 
Dziunka - to chyba jakaś plaga z tą krtanią, nas też męczy.:szok: Najpierw Gosia, teraz Hanka. W nocy nie szczekają, za to w dzień trochę... zaczęło się od lekkiego katarku, potem dołączył szczekający kaszel, a teraz odrywa się...:szok::szok::szok:
Mnie niestety dopadła anginka.:wściekła/y::wściekła/y: Sama sobie dowaliłam, bo piłam zawsze chłodne napoje, a teraz zaczęłam prawie ukrop...
 
Prawda
401211_314509798586781_164181236952972_815002_2040086538_n.jpg
 
reklama
Muszę przyznać , że Antek ma się o niebo lepiej choc ciągle kaszle. Kryzys był w sobotę - łapały go takie ataki kaszlu , że wymiotował wszystko co miał w żołądku. Całe szczęście nie gorączkuje i przesypia nocki:tak:
Wybieramy sie dziś na spacerek żeby gardełko odetchnęło trochę:tak:

Wielkim plusem tej całej choroby jest pozbycie się nocnego mleka. Zdarzało mu się koło 4-5 wypić jeszcze kubek, ale po akcji ze zwymiotowaniem jednej nocnej porcji już nie ma na nie ochoty zupełnie:tak:
 
Do góry