Dziś zaczynam 38tc. Od trzech dni zauważyłam że wyszedł mi żylak na wardze sromowej z lewej strony. Boli z dnia na dzień bardziej, dziś zaczyna już "szczypać" w tym miejscu co jest najbardziej widoczny
wcześniej myślałam że to ból spojenia łonowego (ból w tych okolicach doskwierał mi już dawno ale teraz dopiero jest widoczna faktyczna tego przyczyna). Lekarz mówił że to niestety zdarza się i powinno się wchłonąć po porodzie i nic więcej nie powiedział. Pytanie moje do Was , czy któraś z Was miała podobny problem? Jak przebiegał poród? Czy miałyście jakieś powikłania z tym związane ? Zaczynam się martwić bo ból jest coraz mocniejszy i promieniuje aż do podbrzusza, lewa strona "skóra" na wysokości spojenia jest zdecydowanie bardziej napuchnięta
pozdrawiam Was i dziękuję za odpowiedzi

