reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2009

No to nie wesoło :/ zwłaszcza jak rodzicielka tak wystawia :/

U mnie matula by poszła za mną w ogień ( no może teraz już nie, teraz już tylko za Michałem!) - jej nowa miłość :)) Ja wiedziałam zaraz po CC, że zostanę u niej przez jakiś czas ...tylko nie wiedziałam, że ponad miesiąc! :szok: bardzo wiele mi pomogła i nadal pomaga ...staram się by mnie nie wyreczała ale jak zarywałam po 2 noce z rzedu to była dla mnie widokiem ''ukojenie niosącym''. I co jak co, ale ona lepiej umie uspic Michała jak jest markotny :tak: ma dobrą rekę do dzieci ...

no to masz zajebiaszczo! moja udawala dobra mame i babcie biorac nas pod swoj dach jak ta baba nas wyrzucila!!!! ale etraz pewnie cos innego sobie w glowie ubzdurala... zreszta byla strasznie zazdrosna ze ja ide a ona nie i moze o to jej sie rozchodzi!
 
reklama
witam się.
pierwsza noc prób zakończona fiaskiem - tak się darł że musiał dostać butelkę, na szczęście tylko jedną :dry::zawstydzona/y: zaraz go będę znowu przystawiać, tylko sama coś zjem. kupy nie było od 26 godzin... zrobię zaraz napar z kopru włoskiego, może coś da bo już i Viburcol dostał (myślałam, że może podrażni trochę) i wymasowany, puszcza wielkie bąki ale kupy jak nie było tak nie ma...
 
No to nie wesoło :/ zwłaszcza jak rodzicielka tak wystawia :/

U mnie matula by poszła za mną w ogień ( no może teraz już nie, teraz już tylko za Michałem!) - jej nowa miłość :)) Ja wiedziałam zaraz po CC, że zostanę u niej przez jakiś czas ...tylko nie wiedziałam, że ponad miesiąc! :szok: bardzo wiele mi pomogła i nadal pomaga ...staram się by mnie nie wyreczała ale jak zarywałam po 2 noce z rzedu to była dla mnie widokiem ''ukojenie niosącym''. I co jak co, ale ona lepiej umie uspic Michała jak jest markotny :tak: ma dobrą rekę do dzieci ...

oj tak, ja też wiele zawdzięczam mojej mamie... na weekendy, jak jeżdżę na studia bierze go do siebie i mnie pozwala się wyspać. kiedy tylko ma czas to z nim zostanie. jest zakochana po uszy i świata poza nim nie widzi. tylko Danuś i Danuś :-D
 
witam się.
pierwsza noc prób zakończona fiaskiem - tak się darł że musiał dostać butelkę, na szczęście tylko jedną :dry::zawstydzona/y: zaraz go będę znowu przystawiać, tylko sama coś zjem. kupy nie było od 26 godzin... zrobię zaraz napar z kopru włoskiego, może coś da bo już i Viburcol dostał (myślałam, że może podrażni trochę) i wymasowany, puszcza wielkie bąki ale kupy jak nie było tak nie ma...

Trzymam za Ciebie kciukasy z Mifałem :tak: i bardzo podziwiam.

ja już półtora roku po ślubie :szok: ale to zleciało...

No ......Kochana ... mi już prawie 3,5 roku stuknie i też nie wiem kiedy!
I nadal jak dzieciaki się z małżem zachowujemy :-D chyba juz z tego nie wyrośniem ...

Teraz jeszcze szybciej będzie przy małych krzykaczach czas leciał :sorry2:
 
Witam sie po ciezkiej nocy:tak:maly budzil sie dzis czesto wiec sie nie wyspalam:no:teraz zasnal ale ciekawe na jak dlugo.Chyba go bolal brzuszek:-(
A i mam jeszcze male pytanko do was?Czy u waszych dzieci tez slychac takie glosne burczenie,przelewanie sie w brzuchu?U mnie trwa to juz kilka dni.
Młody ma miesiączek! jak ten czas leci ......

Jak miesiac?Ja widze ze ma 4 tygodnie?

wiesz moze to i lepiej...
lepiej od samego poczatku radzic sobie samemu i uczycsie tego jak wyjsc z niektorych sytuacji przy malym dziecku bo jak za duzo sie liczy na kogos to mozna sie rozczarowac.
ja wlasnie dzis tak mam.
od dluzszego czasu jestem zapisana do fryzjera tez chce jak czlowiek wygladac a po porodzie dobrze mi to zrobi bo odrosty mam juz do polowy glowy. moja mama miala zostac z mala!!! i co??? i dupa!!! przyszla sprowokowala klortnie i wyszla!!! wydaje mi sie ze cos innego sobie zaplanowala i ta klotnia byla celowa! a ja dziecka w mrozie -21 nie zabiore a pozatym u fryzjera spedze ok 3 godz i jak tam mam miec dziecko!!!!!!!!! jestem zla! na przyszlosc zalatwie kogos innego do opieki w takiej sytuacji bo na najblizszych nie moge liczyc. i sprawdza sie powiedzenie ze z rodzina najlepiej wychodzi sie na zdjeciach o ile jeszcze stoisz w srodku bo jak na boku to moga cie wyciac!!!!!

No to niezle cie wystawila:tak:kto jak kto ale wlasna matka:-(przykro sie robi jak ktos na kogo liczysz tak sie zachowa:-(
 
Kopciuszku odnośnie pytania z burczeniem, to mój burczy przy karmieniu ...:tak: jak mu się do żołądeczka pokarm wlewa lub jak ma boleści i nazbiera się powietrze , tak wiecej to nie zauważyłam...
 
reklama
Kopciuszku u mojego tez slychac taie przelewanie...
i nie tylko po jedzeniu..
ale czasami przed..
i w trakcie posilku jakbym slyszala jak mu sie zlewa do zoladka..
 
Do góry