Ostatnio dodane przez Caroline_07

Ja za każdym razem miałam pregnyl 10 000 więc chyba ok :)

Dziewczyny czy po nieudanym transferze miałyście może przez dłuższy czas plamienie. Po odstawieniu leków przyszła @, długo się ciągnęła, a do dzisiaj mam plamienie - mało i nie cały czas, i ma tendencję zmniejszającą się, ale trochę już trwa (najpierw tydzień krwawienia, teraz tydzień...

Ja jak robiłam test w 11 dpt to nic nie wyszło. Dzień później pojechałam na betę i była 110 :) A ile się napłakałam między zrobieniem testu, a betą....byłam na 100% przekonana, że się nie udało. A nie możesz zrobić jutro bety, żeby przez cały weekend nie myśleć o tym?

Onadlaniego gratuluję :)

Kachna, trzymam mocno kciuki - będzie dobrze!

Ile ona musiała przejść... ale musiała być silna.

mam nadzieję, że to pozytywne myślenie przyjdzie na wyjeździe, bo na razie jakoś się nie mogę pozbierać od ostatniego niedanego razu.

to mam nadzieję na podobne efekty po naszym powrocie :)

Onadlaniego jaka cudowna wiadomość :). Super!!! Mówisz że byliście niedawno na urlopie? ;) może to faktycznie działa :)

Kachna i Madzionga trzymajcie się. Zobaczycie, że będzie dobrze!

ja między zwolnieniem się z jednej pracy, a znalezieniem nowej miałam trochę przerwy i takie 100% czasu wolnego też nie jest za dobre. Miałam za dużo czasu na myślenie... a to nie zrobiło mi zbyt dobrze.

Marluna, każda sytuacja jest inna, ale ja jakiś czas temu rzuciłam etatową pracę. Według niektórych idealną - przy ciekawych i dużych projektach, z fajnymi ludźmi. I rzuciłam, bo praca była tak stresująca, że wiedziałam, że zostając w niej zmniejszam moje szanse na zajście w ciążę do minimum. Ci...

Takie mamy założenie ;)

Lecimy Na Wyspy Kanaryjskie - coś zupełnie innego niż zawsze, bo 10 lat nie byliśmy na typowej wycieczce hotelowej. Zawsze sami wszystko załatwiamy, wsiadamy w samochód i jedziemy w mało plażowe miejsca, ale teraz stwierdziliśmy, że bardzo nam się przyda, żeby cały dzień były nielimitowane...

Jestem, czytam, czasami coś napiszę, i bardzo wszystkim kibicuję :). u mnie nic się nie dzieje. Zrobiliśmy sobie przerwę, żeby odpocząć od tego wszystkiego co się przez ostatni rok u nas działo, stymulacji, nieudanych prób, ciągłego podporządkowywania każdego dnia pod leczenie i wyjazdy do...