R
reklama
JaMamma
Fanka BB :)
Pajka Ty już chyba dałaś sobie spokój z kolejnymi testami 
A jak się czujesz ? Zauważyłaś jakieś zmiany szczególnie w samopoczuciu ?
AHA Czy czujecie ruchy dziecka ? Ja w 18 tc coś tam czuję, czasem "wybrzuszenie", szczególnie jak położę się na plecach, ale żebym mogła konkretnie powiedzieć "tak, czuję i to właśnie dziecko się poruszyło" to nie wiem ... jakieś bulgoty, lekki ruch ale zaczynam się niepokoić bo nie jestem pewna czy to, to
A chyba już czas, żebym coś konkretnie poczuła ...
A jak się czujesz ? Zauważyłaś jakieś zmiany szczególnie w samopoczuciu ?
AHA Czy czujecie ruchy dziecka ? Ja w 18 tc coś tam czuję, czasem "wybrzuszenie", szczególnie jak położę się na plecach, ale żebym mogła konkretnie powiedzieć "tak, czuję i to właśnie dziecko się poruszyło" to nie wiem ... jakieś bulgoty, lekki ruch ale zaczynam się niepokoić bo nie jestem pewna czy to, to
A chyba już czas, żebym coś konkretnie poczuła ...
Ostatnia edycja:
JaM proszkiem zwyklym chyba nie spierzesz, ja zawsze zwyklym pralam i takie plamy mi sie nie spieraly.
Ale moja mama plesn z malenkich ubranek niedawno sprala wiec wszystko jest mozliwe
USG moze 3d a moze 4d, nie wiem sama i zdzwilam sie ze takie fajne to wszystko Ale na karcie pisze cos o 4d wiec moze to to.
Buzka widoczna bardzo i wszyscy, doslownie WSZYSCY dzis spotykajac mnie (mm) tez stwierdzali zgodnie ze buzka chlopieca i na bank bedzie chlopak.
A co do kaftanikow to ja nawet nie mysle o tym, bardzo to niewygodne
Rysica suuuper, niech wiec bedzie Monika
Ale moja mama plesn z malenkich ubranek niedawno sprala wiec wszystko jest mozliwe
USG moze 3d a moze 4d, nie wiem sama i zdzwilam sie ze takie fajne to wszystko
Ale na karcie pisze cos o 4d wiec moze to to.Buzka widoczna bardzo i wszyscy, doslownie WSZYSCY dzis spotykajac mnie (mm) tez stwierdzali zgodnie ze buzka chlopieca i na bank bedzie chlopak.
A co do kaftanikow to ja nawet nie mysle o tym, bardzo to niewygodne
Rysica suuuper, niech wiec bedzie Monika
JaM tak to to
a co do odplamiacza - masz czas jeszcze na drugie pranie... ja teraz jak dostałam mojego kubusia puchatka [kiedyś pokazywałam wam zdjęcie mojego młodego w nim] taki biały kombinezon jesienny, to się załamałam, był cały żółty!!! ale vanish i pranie wstępne załatwiły sprawę... a jak już będę szykować się do porodu to przepiorę w dziecięcym proszku i tyle
a co do odplamiacza - masz czas jeszcze na drugie pranie... ja teraz jak dostałam mojego kubusia puchatka [kiedyś pokazywałam wam zdjęcie mojego młodego w nim] taki biały kombinezon jesienny, to się załamałam, był cały żółty!!! ale vanish i pranie wstępne załatwiły sprawę... a jak już będę szykować się do porodu to przepiorę w dziecięcym proszku i tyle
Aldo, na razie Natalce wiele nie tłumaczę. Ona wie tylko, że mamusia ma w brzuszku dzidziusia, ale jej rozumowanie jest nastepujące: "gdzie mamusia ma dzidziusia?" - pokazuje na mój pępek Ja do niedawna (właściwie do 7 stycznia b.r. karmiłam córkę piersią. Wszyscy lekarze po kolei mówili mi, że nawet nie chcą o tym słyszeć, że mam przestać karmić, itp. ale moja córcia tak upodobała sobie cycunia, że cycuniała do niedawna 3 razy w nocy i 2-3 razy w ciągu dnia. Pewnego dnia pojechałam do rodziców i poprosiłam mamę o pomoc w odstawianiu (ona miała przejąć córkę w razie jakiegoś kryzysu), ale o dziwo okazało się, że córcia płakała, ale tylko ok. 3 minut. Napiłą się wody i poszła dalej spać. Dziś przy popołudniowym usypianiu coś jej się przypomniało i mówi "cyca". Nie mogę jej mówić "nie", bo wtedy płacze (na samo słowo "nie"). Odwróciłam jej uwagę i udało się Hmm... w sumie to nie o tym wątek, ale akurat przypomniało mi się
Ja do niedawna (właściwie do 7 stycznia b.r. karmiłam córkę piersią. Wszyscy lekarze po kolei mówili mi, że nawet nie chcą o tym słyszeć, że mam przestać karmić, itp. ale moja córcia tak upodobała sobie cycunia, że cycuniała do niedawna 3 razy w nocy i 2-3 razy w ciągu dnia. Pewnego dnia pojechałam do rodziców i poprosiłam mamę o pomoc w odstawianiu (ona miała przejąć córkę w razie jakiegoś kryzysu), ale o dziwo okazało się, że córcia płakała, ale tylko ok. 3 minut. Napiłą się wody i poszła dalej spać. Dziś przy popołudniowym usypianiu coś jej się przypomniało i mówi "cyca". Nie mogę jej mówić "nie", bo wtedy płacze (na samo słowo "nie"). Odwróciłam jej uwagę i udało się Hmm... w sumie to nie o tym wątek, ale akurat przypomniało mi się
Ostatnia edycja:
R
RiSiA
Gość
JaMama to był ostatni test oprócz lekkiego bólu cycków i braku @ nie mam objawów... z synkiem też tak było
oprócz lekkiego bólu cycków i braku @ nie mam objawów... z synkiem też tak było
JaMamma
Fanka BB :)
Moja Jula sama się odstawiła, jak miała jakieś 7 m. I z tym też planuję karmić jakoś do tego miesiąca, plus, minus w tą czy w tamtą. Nie karmiłabym dziecka powyżej roku a byłam kiedyś w centrum zabaw dla dziecka i dziewczyna karmiła piersią prawie trzylatkę! No, ale to wybór każdej z kobiet i ja to szanuję, chociaż wydaje mi się że pokarm matki dla dziecka w tym wieku nic nie daje i chyba to matkom trudniej odstawić malucha niż maluchowi odstawić się od cycka
reklama
