reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

pogaduchy marcóweczek 2012

reklama
Haj, od rana próbuję coś tu napisać ale ciągle nie mogę dokończyć ... ;/
A więc, od rana młody nie dostał jeszcze nic przeciwgorączkowego i nie ma też podwyższonej temp czyli progres! Ale za to apetyt ma kiepski. No i nadal kupiszony luźne trzaska, więc awaryjnie podaję mu biogaje. Masakra, nawet nastrój mu się pogorszył... ;/
Poza tym to dziś był piękny dzień i uczciliśmy go z Antkiem spacerkiem :)


Ajako no to choć przed nockami odpuść babo tej desce! A jak ma się Ignaś? Dotarliście na reh?
Vill jak u nefrologa?
Nefi o żesz kur.. prywatnie i to na luty?!?!?! Masakra! Proponuję pójść do gina na nfz i spróbować wyciągnąć od niego skierowanie na badania, a jak nie da rady od jednego to od kilku ;) A wiem o czym mówisz z kasą za takie badania hormonalne, bo jak starałam się o Antka to badania wszelkiej maści strasznie nas kosztowały... ;/
Ewstra witamy w Polszy :)
Mini no ja to ciągle powtarzam że chyba najbardziej boję się właśnie kataru u Jontka, także współczuję!
Kasiulka kurka, chyba u Grzesia taki etap walki ze snem! Pewno jest ciekawy świata, a sen przeszkadza mu w eksploracji :)

Tyle bo maruder wzywa!
 
nefi dalej karmisz cycem czy butlą? Kurde mi też się by przydało zrobić właąsnie wszystkie badania tylko przeraża mnie kwota a nfz pewnie lekarz wszystkich nie wypisze ehhh :/ a ty też z tych co mają PCO?
 
nefi, last mi też się coś robi jak myślę, że miałabym zrobić wszystkie te badania. Ja kiedyś byłam w poradni przyszpitalnej i tam biorą do szpitala na 1 dzień. W pierwszej fazie cyklu w nocy pobierają krew co 3h i test obciążenia glukozą. W drugiej fazie cyklu też w nocy co 3h pobierają krew i robią biopsje macicy (wrrr). I jeszcze raz byłam 3 dni na oznaczeniu hormonów. Po takim maratonie miałam full badań i usg jamy brzusznej, narządów rodnych i dpiersi. W sumie to było spoko bo miałam z głowy.
aina zdróweczka, zdróweczka i jeszcze raz cierpliwości ;))).

Dzisiaj normalne zasypianie!!!! Kamień z serca
 
Kasiulka, czy ja dobrze pamiętam że ty cukrzycowa? to dlatego miałaś robione te wszystkie badania? czy jesteś kolejną która miała problem z zaciążeniem?
No i Grześ się wieczornie naprawił i tak ma już pozostać :p
 
Last ja mam endometrioze. czyli zyje od torbieli do torbieli. Przez to wszystko mam tez bajzel hormonalny jak sie patrzy.
Kasiulka, ale te badania to na Karowej Ci robili?????? Tak solidnie widzę. Ja nie wiem, mnie to generalnie wszyscy olewają z ta endo, bo nie wiadomo jak to ugryźć, a raczej chca mi zafundowac masakryczna terapię hormonalną. Tylko ja się nie daję bo nie mogę sobie na nia pozwolic. Wprowadzają Cie w stan farmakologicznej menopauzy. Też się nasłuchałam, że dzieci nie itd. No i jak widać się udało i to bez tych strasznych hormonów. Tylko jak tu się doprowadzić do ładu teraz. :confused:
aina fajne fotencje wrzuciłas no i dobrze, że Twoja pociecha lepiej. Oby tak dalej. :tak: co do badań to niestety kwoty to są masakryczne. jeszcze nie wiem jak to rozegrać, ale musze chociaż część wydebić bo pójdę z torbami. :baffled:
 
Kasiulka ja byłam 2 al o nawet 3 razy w Katowicach w szpitalu na badaniach i tam leżałam 3-4 dni i też miałam komplet wszytskich badań ale ostatni raz byłam chyba z 3 lata temu jak nie lepiej 4 no i niestety wróciłam i dupa bo lekarz nie wiedział za co się zabrać :/ i tak chodziłam od lekarza do lekarza a też było mówione że dzieci nie będę mogła mieć itp a tu proszę jest ale teraz właśnie bym chciała dalej coś z tym zrobić żeby za kilka lat mieć kolejne i żebym tak nie tyła bo normalnie już na siebie patrzeć aż nie mogę :/ ehhh i właśnie sama nie wiem co robić, gdzie iść do jakiego lekarza czy prywatnie czy państwowo czy szukać nowego innego ehh i w ogóle mam mętlik w głowie :/
 
no to możemy tutaj sobie stworzyć kółko wzajemnej adoracji :-):-D

nefi tak na Karowiej. A Ty może z Wawy jesteś? jeżeli tak to planujemy pod koniec miesiąca spotkanko. Jakby co to pisz. AA farmakologiczna menopauza brzmi niefajnie
aina cukrzycy nie mam (jeszcze), mam nietolerancje glukozy. Problemów z zaciążeniem nie miałam. Udało się w 4 cyklu strań, a nastawiałam się na dłuugą walkę. Mam prawie PCO, ale lekarzom nie wszystkie moje obiajwy do tego pasują :-D.
last mam wrażenie, że mamy podobnie. Androgeny, Ty masz stwierdzone PCO ja mam prawie, brałyśmy metformax i waga leci w górę
 
Melduje ze zyjemy ale jqkos czasu niemialam imieniny potem goscie potem przesylki i tak jakos czytalam a czasu pisac nie mialam a jutro maz ma w koncu wolne a i jeedziemy do babci wiec wroce w czwartek wieczorem wiec niewiem czy wejde na neta buziaki milego wieczoru
 
reklama
Ja mam niedoczynnosc tarczycy- hashimotto, wykryte podczas rocznej probie zajscia w ciąże z Bartkiem. Biorę już do konca zycia leki ale wciaz wyniki Tsh i ft4 mam złe. Ogolnie marze o takich calosciowych badaniach w szpitalu jak miala Kasiulka bo cale zycie mnie jajnik boli i cos wedlug mnie jest nie tak z progesteronen. Cukrzyce mialam w obu ciazach z insuliną wiec pewnie czeka mnie ona na stale za kilka lat.

U nas ja i Bartek caly czas kaszlemy coraz gorzej ale postanowilam jutro isc z Pola na 3 szczepienie bo mialam isc miesiac temu ale wciaz choruje i nie poszlam, teraz juz chce isc bo sie boje ze za duza jest odleglosc miedzy dawkami.
Pola nadal nie raczkuje i nie sypia sobie w dzien od 8-22 prawie, w nocy 3 pobudki i tyle ile u nas:)
 
Ostatnia edycja:
Do góry