stazi, to mój też uwielbia kraść nasze rzeczy, ale ich nie niszczy

kiedyś znalazłam w jego legowisku ipada i do tej pory się zastanawiam jak on go ściągnął ze stolika i tam zawlókł, no ale wolę tego nie wiedzieć chyba

łazienkę muszę zamykać, bo inaczej wyciąga z kosza na pranie brudną bieliznę i w niej śpi ;-) najbardziej sobie upodobał moje staniki i majtki ;-) na ślub dostaliśmy taki bukiet z lizaków chupa chups i stał on na stoliku, to jak kiedyś wróciliśmy do domu to każdy lizak odpakowany i wylizany do połowy

i jeszcze kupujemy takie wyciągane chusteczki higieniczne, to nie raz je dorwał i wszystkie z pudełka wyciągnął :-) no mamy z nim ubaw :-)
Joanna, witaj wśród majówek! gratuluję
martuska, ja biorę kwas foliowy i i vita-miner, ale nie wiem czy kwas foliowy osobno jest mi potrzebny, bo vita-miner go już zawiera

mój maluch właśnie siedzi u fryzjera

mam go odebrać przed 18:00
karmelowa, słodki psiak

mój to też dzieci kocha! jak tylko jakieś widzi to od razu biegnie, bo chce się bawić

ja też tak mam, że zrobię coś i to wyczyn dla mnie, że szok

strasznie szybko się męczę

co do imion to my mamy wybrane jednomyślnie dla synka, z imieniem dla córki jest większy problem ;-)
ewelinka, a zapraszam :-) zostałam obdarowana, więc mam jeszcze w domu tych pierogów

co do placków ze śmietaną to też ostatnio robiłam

mój mąż to je placki ziemniaczane z cukrem, ale ta opcja do mnie nie przemawia

nie rozumiem jak można jeść ziemniaki z cukrem

chociaż tak duża część mojej rodziny i znajomych jada

ja tylko ze śmietaną
perelka, ja też nie mam ochoty na słodkie w ogóle, coś czuję że syn z tego będzie

nana, mam dokładnie to samo! zjem coś z takim apetytem, a za godzinę się dziwię jak mogłam to przełknąć

Martynia, super, gratuluję! :-) niech zdrowo rośnie
Nanncy, mnie też tak kłuje, ale z lewej strony... podobno to normalne, nawet moja mama mnie uspokaja, a ja jej wierzę

nie martw się na zapas bo tymi zmartwieniami zaszkodzisz sobie

wszystko jest ok :*
Szuszunia, współczuję tych mdłości i wymiotów :-( ja to czasami bym chciała je mieć, bo czasami to się zastanawiam czy na pewno w ciąży jestem
Lena, to ja różnicy w cerze nie widzę, no żadne pryszcze mi nie wyskakują więc to na pewno atut, ale z kolei straaasznie włosy mi się przetłuszczają

rano jak wstaję to wyglądam jakbym ich tydzień nie myła

uff... ale naprodukowałyście jak mnie nie było

ale powiem wam, że pierogi ze śliwkami wyborne :-) za niedługo jadę po mojego malucha, mężuś dzisiaj o 18:00 pracę kończy, więc aż tak długo w domu nie będę sama siedzieć

no i weekend ma wolny, więc też spędzimy go razem
