reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Maluszkowe i nasze zakupy

elvie - ja nie pomogę w kwesti takich kaloszy, bo ja kupiłam sobie na aledrogo za kilkadziesiąt zł raptem :-p czarne w białe kwiatuszki :-p szczerze, to ja w życiu bym nie wydała tyle kasy na kalosze, tym bardziej, że stopa w tym w ogóle nie oddycha jak są takie dopasowane. Ale powiem Ci, że w Warszawie co druga laska chodzi właśnie w tych czarnych Hunterach, więc widać, że mają wzięcie.
 
reklama
No właśnie moja Kamila sobie kupiła w biedronce czarne kalosze bez napisów za 50zł. Pomyślę jeszcze.. Póki co licytowałam na innej aukcji, ale wpisałam 280zł i już mnie przebito.
 
Elvie Monia na spotkaniu czerwcowym miała super kalosze, pytałam się jej wtedy skąd je ma i ona chyba mi odpisała ale moja skleroza niestety :zawstydzona/y:
Myślę podobnie jak Kici że tyle za kalosze na bank bym nie wydała, ale wybór należy do ciebie ;-)
 
Elvie- wiesz, że ja wychodzę z założenia, że każdy z kasą robi, co chce ;-) jak Ci się podobają i masz środki to bierz.
Ja w kaloszach do miasta za skarby świata bym nie poszła ;-) dla mnie kalosz był jest i będzie obuwiem na błocko i inne takie, a to, że jakiś producent dorobił teorię do tego i laski się na to łapią, to ich problem :p Dobre botki/ kozaki, z dobrze wyprawionej skóry, sobie z miejskim deszczem świetnie radzą. No... może jak moja kumpela architekt, woziłabym w aucie, celem przyodziania przed wejściem na budowę czy inne pole.
Osobiście kupiłabym normalne kalosze (są dostępne w normalnych cenach) i porządne buty na lata (nawet i za kupę kasy). Ale to ja :-)

A i zgadzam się z Mamusią, w pierwszych to logo dla odbiorcy (patrz, co mam i ile na to wydałam) jest okropne. Dla mnie ludzie, co chcą być eleganccy i z klasą, niezależnie od okoliczności przyrody, nie obnoszą się z metkami. Wiadomo czasem logo nie wydłubiesz, ale lubię te subtelne, a nie takie toporne i umieszczone w wiadomym celu.

Kalosze Moni były cud miód i malina :-)
 
Ostatnia edycja:
Aniez kalosze są niezbędne w mojej agroturystyce :-D ja to muszę mieć ładne coby moje kury nie padły na zawał albo przestały nieść:-p:-D ale myślę że prędzej by mój małż padł na zawał jak by cenę ich zobaczył. Ale tak jak napisałaś każdy robi jak uważa :tak:
 
Ostatnia edycja:
aniez - kozaków i oficerek to ja akurat mam dostatek i tylko porządne kupuję. W pole z psem mi ich szkoda. Dałam zlecenie Katikowej aby mi te ostatnie u siebie wyczaiła, bo one sa zapewne sporo tańsze u niej i brałabym:tak: Afiszowania sie z metkami również nie lubię.

gosienko - Ty to jakieś romantyczne w kwiatki alba lawendowe powinnaś mieć:-D No i muzykę kurom puszczaj codziennie;-)
 
reklama
Elwira sorry, ale napisałas, że oficerek czy porządnych kozaków Ci z psem w pole szkoda, ale kaloszy za 5 stów już nie?
Nie kumam wydawania takiej kasy na buty z gumy - ale ja dziwna jestem.
 
Do góry