reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Majówki 2014

Struss u nas jakas reorganizacja w lidlu :) tesco mam niedaleko, jakieś 3 km ode mnie:) nie dojezdza tam autobus, wiec albo musze z mezem albo z buta a pogoda nie sluzy:)) ale dzis wlasnie bedziemy jechali do tego tesco to sobie zapas machnę dosłownie, bo czuję że jak się dorwę to będę trzy dni jadła z rzędu taki sam przepyyyyszny obiadek:) a w pobliżu to niestety ze dwa sklepy bidnie wyposażone, głównie w piwo:)

Annad, oczywiscie ze nie ma obowiazku wpisywania, wiec looz, albo poporos go jak cos zeby zalozyl CI kartę bo nie masz, bo CI torebkę zajumali.

Struss moja kolezanka miala taka poduche i byla mega zadowolona ale do karmienia wlasnie, a ja mialam do spania tą długą i tez ją kochalam z całego serca - głónie zimą bo była ze styropianem i niesamowicie grzała:))
 
reklama
ja tez na prenetalnych nie byłam u swojego i mi nic w karte w ciąży nie wpisał, więc zapewne Tobie też nie wpisze, pozatym ja mam 2 ginów 1 prowadzi ciąże a 2 pomaga mi leczy zapalkenia bo ten mój prowadzący to debil troche jest, więc w karte tylko ten prowadzący wpisuje a ten 2 nie :-)
 
Ewwe na serio nie możesz znależć nigdzie mrożonych truskawek? nie masz gdzies blisko Tesko tego małego, ja w nim kupuje za niecałe 5zł, kiedys jak mieszkałam we wrzeszczu to w Lidlu kupowałam, ale może w Twoim wyprzedali wszystko :cool:
w biedronce też są ;-) a raczej były jakiś czas temu ;-)

Aśku, myslalam że coś z serwerami:) A Ty jesteś górnikiem? myslalam że informatykiem:)
:-D no górnikiem prawie ;-) branża górnicza, wykształcenie geologiczno - górnicze ;-) może zmyliło ciebie to, że w weekendy obsługuję wiertnie mailowo ;-)

A slyszalyscie o herbacie z lisci malin, ktora wolno pic od37 tyg i podobno pomaga niesamowicie przy fazach porodu.
słyszałyście, słyszałyście ;-) dlatego teraz z liści malin pić nie można, bo powoduje skurcze macicy ;-) co przy porodzie pewnie pomaga ;-) nie próbowałam, wiec piszę co czytałam :-D
 
Aśku No to biedronki o truskawki nie podejrzewałam, więc dzięki za info:)
A coś tam pisałaś o tych serwerach kiedyś i pomyslalam że właśnie je obsługujesz:) TO wykształcenie masz bradzo ciekawe, a co robisz na co dzień w pracy? SKoro okazuje się ze nie obsługujesz serwerów:))
 
EWWE pracuję w firmie, która zajmuje się wierceniami otworów wiertniczych :-) zajmuję się właśnie przede wszystkim raportami wietniczymi, kontaktami z naszymi wiertniami ;-) za kilka lat mam przejąć plany ruchów, dodatki do planów ruchu itp. ;-)
wcześniej pracowałam jako geofizyk interpretator ;-) ale ten rozdział mojego życia zamknęłam z momentem zwolnienia ;-) i szczerze dziękuję za to, bo jakoś mi ta geofizyka kompletnie nie pasiła ;-) mimo że na studiach ją przerabiałam ;-)


chłopaków wyszykowałam na trening :tak: i mam chwilowy spokój ;-) dojadam mandarynki, które zakupiłam w promocji biedronkowej ;-) momentami kwas, ale ... ;-)
 
Dzisiaj fatalny dzień ,mdli jak diabli.Wizyta 26.11 czekam na usg .W nocy wstaję po kilka razy na siusiu.Mandarynki jem kilogramami ,a od słodyczy całkowicie mnie odrzuca.Trzymajcie się,pozdrawiam.
 
Uff... dziewczyny jestem... wizyta opisana w wątku o wizytach... postaram się Was teraz ładnie nadrobić ;)

Funia11 - mnie też dzisiaj niedobrze od wszystkiego, nie mogłam M wczorajszego Masterchefa nawet opowiedzieć, bo mi kuskus przez gardło nie chciał przejść... a na mandarynki mam taką ochotę, że właśnie M do sklepu wysłałam ;) i po truskawki mrożone też! :D
 
Widze, ze wiekszosc z Was zajada sie truskawkami, bardzo lubie te owoce ale w ciazy jeszcze ich nie jadlam, tym bardziej, ze nie ma teraz sezonu truskawkoweg... gdzies czytalam ze nie mozna przesadzac z ich iloscia bo moga sie pojawic u dziecka alergie??
 
reklama
Do góry