reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
Witam się dziewczynki w sobotnie popołudnie :-) U nas jeszcze wieje, jest ciemno i na dodatek pada grad :szok: A ja dzisiaj wybieram się na koncert Marka Torzewskiego a później na kolację do super knajpy więc wieczór zapowiada się miły :-) Teraz lecę jak co tydzień do fryzjera, tylko nie wiem czy dzisiejszy wiatr utrzyma fryzurę ;-):-)

Madziulka ja też mieszkam w domu, na dodatek sypialnię mam na poddaszu, okna w dachu :szok: wiatr gwiżdże pomiędzy dachówkami ale mimo wszystko dobrze spałam aż do 12-tej ;-):-D
 
reklama
Hej Dziewczynki,
Paczka fluidków dla Was ~~~~~~~~~~~~~~~~ :-D
Kama, gratuluję, że zobaczyłaś serduszko. Trzymam kciuki, żeby dalej wszystko było dobrze. Wyszłaś już ze szpitala?
Ja też ostatnie 3 dni spędziłam ns Polnej. Mój lekarz wysłał mnie na swój oddział, żeby mnie mnie gruntownie przebadali. Niestety okazało się, że mam skurcze, których jeszcze w takiej mocy o tym czasie mieć nie powinnam. :-( Tak więc dostałam leki i leżę. Mam nadzieję, że się wszystko uspokoi i będę mogła trochę więcej chodzić, bo jeszcze nie jestem gotowa na narodziny Szymonka :-(
Trzymam kciuki za Wasze pęcherzyki, iui i bety.l &&&&&&
Kasik, Smerfeta, Enni, Nati, Magda, za pomyślne przygotowania do ivf &&&&&&
Pole, u Ciebie cc już na pewno? Masz termin ustalony?
Miłego weekendu :-)
 
Witam kochane, nie odzywalam sie ostatnio ale podczytuje Was codziennie:tak:

Ja juz dzisiaj 4ty dzien na stymulacji i troszke mi daje w kosc popalic..humory mam straszne, rycze od srody dzien w dzien w najmniej spodziewanych momentach i w ogole kosmos straszny:baffled:

Gin mi zmienil zastrzyki w ostatniej chwili wiec jestem na 2 tabletkach dziennie CLO 100mg i 6 zastrzykow lacznie (co drugi dzien) Fostimon 150mg( a mial byc Merional 150) nie wiem czy jest jakas roznica?:no::sorry2:

W srode idziemy na USG i chyba do piatku bedziemy mnie zapladniac jak wszystko dobrze pojdzie:-D.


Z nowosci tooo dostalam nowa prace i zaczynam od 8 stycznia :D yeaaa ogromnie sie ciesze!

Jak tam nasze mamuski i staraczki sie czuja?
 
Wieczór dziewczyny:happy2:

A ja wczoraj w trasie Warszawa - Gdańsk...nam sie jechało niezle, bo późno wyjechaliśmy, kiedy już było wiadomo co i jak, poza tym M jest rewelacyjnym kierowca i czuje sie z tego powodu bezpiecznie, ale te samochody i tiry po rowach jednak przemawiają do wyobraźni.
Napalilismy w kominku i tak próbowaliśmy odreagować to buczenie, wianie i targanie dachem brrrr

Joanno czytam, ze ciąża nie chce byc do końca wzorcową:( Ale jak pod kontrola wszystko to nie ma sie co stresowac. Ja nie miałam jeszcze ani pół skurczu, wiec nie wiem czym to sie je nawet...
A ostatnie badanie wykazało, ze dziecko moje sie nie obróciło, wiec teraz to już mi lekarz powiedział, ze mam sie wyzbyć złudzeń i termin cesarki wyznaczył:(
Ale mam chyba ludzkiego poloznika. Jak rozmawialiśmy ostatnio to mówi, ze czasami kobiety zwracają uwagę na to, ze szpital "nowoczesność w domu i zagrodzie", a tak naprawdę piękne kafelki nie są kobiecie potrzebne jak trafi na lekarza, który jej w tych trudnych chwilach nie potrzyma za rękę, nie pogłaszcze po głowie, nie zapewni, ze wszystko bedzie w porządku. Bo kobieta musi czuć sie zaopiekowana, ważna w czasie tego jednego z najważniejszych momentów w życiu.
Biorac pod uwagę, ze to nie klinika prywatna i nie płace za takie dodatkowe "bonusy" ciężkich pieniędzy to chyba fajnie trafiłam.
Fluidy jeszcze mogę :rofl2:~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~:rofl2:
 
bry wieczorek:):)

Yoanna nie martw się będzie dobrze, ja miałam skurcze od 6 miesiąca do tego rozwarcie. Dostałam fenoterol o ile dobrze pamiętam. Jedyny minus tego leku że mnie po nim telepało:):) serducho chciało mi z klatki piersiowej wyskoczyć. Do tego miałam nadciśnienie, wiec, co 4 godziny brałam tabletkę na podtrzymanie, a co 8 godzin na nadcisnieni:) Spałam z budzikiem:):) No a na koniec jeszcze miałam zielone wody płodowe....aż się boję jak uda mi się zajść w ciążę jak ją przejdę

Pole tak patrzę na Twój suwaczek :szok: szok!!! jak ten czas leci....
Brydziajones fajnie że masz pracę, ja tylko czekam aż się uda zaciążyć i idę w cholerę z roboty heheheh, mam siedzącą pracę przy biurku i szczerze tylko się tuczę jak prosiaczek:-);-) męczy mnie siedzenie 8h codziennie.

a nasz Kasik imprezuje;):):) smacznego, daj znac co tam dobrego wciągnęłaś na to kolacyjkę;-):-D
 
Yoanna widzę, że synek śpieszy się na ten świat, porozmawiaj z nim ładnie, poproś, żeby się nie wygłupiał bo mamusia jeszcze nie przygotowana na jego przyjście ;-):-)

Brydziajones gratuluję pracy ale jak uda się zaciążyć to pracodawca będzie niepocieszony :sorry2: A to taka praca, że w ciązy będziesz mogła pracować czy liczysz, że od razu pójdziesz na zwolnienie lekarskie?

Pole a my właśnie wczoraj z moim M rozmawialiśmy o kominku, którego od czasu jak ze sobą mieszkamy, czyli od 3 lat, 3 miesięcy i 10 dni nigdy nie używaliśmy, czas go odpalić :-D

Wczorajszy wieczór był bardzo miły, koncert oczywiście udany, siedzieliśmy w pierwszym rzędzie i mieliśmy Torzewskiego na wyciagnięcie ręki, zresztą chyba nas poznał bo często na nas patrzył i kiwnął do nas - 4 lata temu mieliśmy okazję go poznać osobiście, jedliśmy razem kolację i śniadanie (tylko ja z M i Torzewski z żoną Basią). Wczoraj pytał mnie dlaczego patrzę na jego buty a ja na to, że podobają mi się ;-):-DKolacja również udana, wiadomość specjalnie dla enni - ja akurat jadłam pierogi ze szpinakiem i wędzonym łososiem i popijałam zimową wersją Cosmopolitana (na gorąco) - pycha :-DWieczór zakończyliśmy po 2 w nocy u znajomych a dzisiaj niestety obudził nas telefon z tragiczną wiadomością o śmierci kuzynki M, miała 48 lat, co prawda chorowała ale nikt nie spodziewał się, że to już tak blisko, cały czas jesteśmy w szoku :szok::-(
 
witam !!!
kasik,to smutna wiadomośc o kuzynce,jeszcze przed świetami.....i jaka młoda osoba......
My dzis na zakupach byliśmy oczywiście w Pasażu Grunwaldzkim:tak:,głównie za prezentami dla chrześniaków pojechaliśmy,kupiliśmy zabawki,troche ubran dla nich.Sobie tez małe szaleństwo zakupowe zrobilismy,i tez troszkę łaszków sobie kupilismy:-),ja w kosmetycznym kilka rzeczy sobie kupiłam,bo mi sie pokończyły,i zaszalałam i ..wycięłam sobie grzywke:-),już od jakiegoś czasu miałąm cheć i dzis fryzjerka mi wycięła.Domownicy mówia,że ładniej wyglądam niż bez grzywki,i że teraz wyglądam jak uczennica małoletnia hi hi hi
 
Witajcie ,
ja właśnie wróciłam od dzieciaków brata , ( dziś był Mikołaj) :-) to cudowne zobaczyć radość dzieci z prezentów :-)

Jak mały krzyknął " skąd Mikołaj wiedział , że jestem fanem piłki nożnej" wszyscy wybuchnęli śmiechem

Takie beztroskie dziecięce chwile :-)


Nie wiem czy powinnam w tak wczesnym stadium , ale mam przeczucie ,że znów się nie udało :-(
Wiem panikuję trochę , teraz przynajmniej myśli będę miała zajęte , małym remoncikiem
 
Ostatnia edycja:
Kasik37moze Wy nie chcecie sie bawić jak ludzie pierwotni w "walkę o ogień";)
Moj M uwielbia wiec w kazdym mieszkaniu mamy kominek, takie skażenie na psychice chyba;)
Oj to dobrze sie bawiłas widać. I dla ciała i dla ducha.

zreszta widzę, ze Wy dziewczyny w większości miło spędzacie czas weekendowy...a ja w szkole...
biednemu zawsze wiatr w oczy...wiatr Ksawery...

fluidy na na nadchodzący tydzień, bo jak Enni zauważyła "czasu coraz mniej zostało nam" na posylanie;)
:rofl:~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~:rofl:
 
reklama
Pole czyżbyś chodziła do szkoły rodzenia? :-) Przy cesarce chyba nie potrzebna;-):-D Coś mi się wydaje, że Ty po drugiej stronie lustra w tej szkole jesteś, dobrze kombinuję?
 
Ostatnia edycja:
Do góry