reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

L4, zasiłki, urlopy wypoczynkowe, wychowawcze , macierzyńskie

wczoraj sprawdzalam skrzynke pocztowa i nic nie dostalam,a skladalam 7 lutego,czyli 5 tygodni temu :wściekła/y: a dzis mija mi 182 dzien... jego psia mac! i co z tym fantem dalej robic? :confused:
 
reklama
Poczekaj jeszcze tydzień, bo mają ponoć 6 tyg. na odpowiedź. A potem będzie trzeba pewnie interweniować...
A masz potwierdzone ksero, że złożyłas wniosek? Jeśli tak, to spoko :tak:
 
Poczekaj jeszcze tydzień, bo mają ponoć 6 tyg. na odpowiedź. A potem będzie trzeba pewnie interweniować...
A masz potwierdzone ksero, że złożyłas wniosek? Jeśli tak, to spoko :tak:

mam,jestem jentyligjentna przeca :-D zawsze kseruje takie dokumenty,bo gdyby nie daj Boze zaginely,albo ktos zapomnialby date zlozenia,to wyciagam asa z rekawa i wale prosto w oczy :-D pity jak skladam,to tez robie dla urzedu i dla siebie kopie,zeby pamietac,co napisalam i co wyliczylam.
 
ja też zawsze staram się kserować i podbijać, że wpłyneło i już nie raz mi to się baaaardzo przydało. A jak nie mogę osobiście zanieść to wysyłam ze zwrotnym potwierdzeniem odbioru (mam wtedy pewność że dotarło, kiedy i ktoś się pod tym podpisuje)
 
Listonosz mnie dziś obudził :confused:

Dostałam kopię pisma z ZUSu "przynależnego mi terytorialnie", wysłanego do ZUSu "przynależnego terytorialnie zakładowi pracy", w którym jestem zatrudniona, z prośbą (albo nakazem raczej) o wydanie decyzji na św. rehab. :eek: Boże, jak oni sobie życie utrudniają! :baffled:
No i znów zły PESEL podają :baffled:

A czy nie wiecie dziewczyny, jak to jest ze zwolnieniem? czy lekarz wystawia je cały czas, czy też tylko do czasu, w którym przysługuje mi zasiłek chorobowy?
 
ja mam taki problem. może któraś z Was wie ile czasu na dostarczenie do ZUS-u mojego ZLA ma pracodwaca? ponieważ wszędzie znajduję info, ale tlyko o tym ile czasu ma pracownik, a co z pracodawcą?


 
tzn aletka jestes pracodawcą? a skąd wiesz, ze 7? wszyscy wiedzą coś innego. ja tez słyszałam, ze 7 dni, ale potem słyszałam, ze 30, a teraz wyczytałam w ustawie, ze niezwłocznie. nie wiem co z tym fantem. dzwoniłam do pip i mowią, ze 7dni, ale ja nie bardzo ufam im- to tylko ludzie:). moj pracodawca twierdzi, ze nie ma określonego terminu i moze sobie zaniesc przy naliczaniu pensji. i bądź tu mądra:confused:


 
dzieki wielkie. kurde teraz zacznę wysyłać zwolnienia pocztą do pracodawcy, zebym miala datę wysłania. nie pomyślałam o tym, ze faktycznie moge miec problem z ustaleniem ich winy, a nie mojej.


 
no tak juz wiem jak jest. zgodnie z art. 62 ust. 2 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa pracodawca musi niezwłocznie dostarczyć zwolnienie. nie ma mowy o 7 dniach, czyli moj niestety nie ma racji :-). dzwoniłam do PIP i tam mi własnie powiedzieli to, co wczoraj sama wykopałam. a i dla tych z was, ktore maja takie problemy jak ja- to pamietajcie by zawsze wysyłac poczta ZLA i mieć potwierdzenie nadania.


 
reklama
Do góry