reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kto po in vitro?

Moniusia - no wiesz, czasem to całe in vitro coś tam przestawi i może być owulka. Ja też tak ze 2 razy miałam, że piękny śluz itd.
Próbuj, a nóż widelec będzie naturals. :)
 
reklama
Dziewczyny dobre wiesci
Jest wszystko ok niewiadomo skad wczoraj to krwawienie ale dzisiaj macica czyściutka bez żadnej krwi mam sie oszczędzać odpoczywać zmniejszyła mi progesteron z 6 na 3 dziennie Utrogest i dalej 1x Prolutex dziennie
Zarodek było widac na zdj dzisiaj ewidentnie lepszy sprzet niz w szpitalu wczoraj. I nawet seruszko pukało malusie takze do następnej wizyty choc troche spokoju
ImageUploadedByForum BabyBoom1450795652.885748.jpg
 

Załączniki

  • ImageUploadedByForum BabyBoom1450795652.885748.jpg
    ImageUploadedByForum BabyBoom1450795652.885748.jpg
    28,1 KB · Wyświetleń: 378
Dziewczyny dobre wiesci
Jest wszystko ok niewiadomo skad wczoraj to krwawienie ale dzisiaj macica czyściutka bez żadnej krwi mam sie oszczędzać odpoczywać zmniejszyła mi progesteron z 6 na 3 dziennie Utrogest i dalej 1x Prolutex dziennie
Zarodek było widac na zdj dzisiaj ewidentnie lepszy sprzet niz w szpitalu wczoraj. I nawet seruszko pukało malusie takze do następnej wizyty choc troche spokoju Zobacz załącznik 739729
Super kochana ☺☺ odpoczywaj dużo a na pewno wszystko się ułoży i będzie dobrze. Może ta krew to jakieś pozostałości albo niektórzy mówisz że pojawiają się gdy był przewidywany dzień @ ale w sumie to nieważne ważne że by już się nie pojawiło więcej.
 
Moniusia - no wiesz, czasem to całe in vitro coś tam przestawi i może być owulka. Ja też tak ze 2 razy miałam, że piękny śluz itd.
Próbuj, a nóż widelec będzie naturals. :)

No właśnie liczyłam jeśli już na pierwszy cykl, ale robiłam testy i bladzizny tylko w ogóle nie wychodziło, poza tym sucho mega.. a teraz szał;O Próbujemy, próbujemy, już napisałam do M., że ma szykować dupkę hahaha (on tak zawsze do mnie gada;p)


pkati, nooo to super! :) dużo zdrówka.
 
Mamy 2 balwanki,2 jutro do osobistego odbioru,4 niestety postanowily sie pozegnac:-( :(.Trudno,wierze,ze...to bedzie TA DWOJKA ciesze sie jak glupia:biggrin2:
Przepraszam ,za dobry humor:sorry2:

kochana dobry humor wskazany cieszę się z Tobą


24magda09 wiem jak ci ciężko... przytulam

Cześć ,
przeczytałam kilka stron i widzę, że jesteście grupą silnych, wspaniałych kobiet nieustających w drodze do swojego szczęścia.....podziwiam Was za to.

Ja też jestem na tej drodze. Dzisiaj mija mi 7 dpt i trzęsę się z obawy o wynik. Choć betę powinnam zrobić dopiero 28.12 to chyba nie wytrzymam i zrobię ją 24, aby w czasie świąt napić się lampki wina i nie dawać powodów do domysłów bliższej i dalszej rodzinie. Co myślicie?

witaj z nami, nie rób za wcześnie hcg bo to nic nie zmieni. wyjdzie niska spieprzysz sobie święta emocjonalnie, a wina się nie napijesz bo będziesz miała w głowie, że badanie nie było miarodajne jeszcze.

uwierz , że wiem jak ciężko zachować cierpliwość ja w 3dpt miałam hcg 2,0, w 5dpt 2,2, a to był transfer 5dniowych zarodków, nie wytrzymałam i dziś 8dpt zrobiłam test i co? w miejscu gdzie całą noc śniłam że płaczę ze szczęścia na widok dwóch kresek ujrzałam miejsce w którym ta druga powinna być a jej nie ma. hcg zgodnie z zaleceniem mam teraz właśnie 24 i to będzie to co powie wszystko.

Pkati cieszę się że takie wiadomości przekazujesz:-) :)
 
Witajcie dziewczyny.
Wczoraj takie smutne wiadomości.. Dziś z kolei radosne. Jak widzicie kalejdoskop losu.. Niewiadomo kiedy i na kogo co trafi. Ale najważniejsze że WALCZYMY O SWOJE SZCZESCIE. Bo kto nam je da jak nie my starajace?
Dziś miałam rano obchod, później usg.. I chyba cud świąteczny się stał. Bo z 7 mm szyjki w ciągu 9 dni zrobiła się 2 cm. Nie mogę uwierzyć!!! Czytałam wiele str że nie jest możliwe wydłużenie, jedynie 2-3 mm to max ale nie 13!!! .. Więc albo jakiś naprawdę cud albo lekarka która mnie przyjmowała na oddział zrobiła błąd w leczeniu. Bo dzisiejszy lekarz to sam ordynator mnie badał więc wierzę raczej w jego obliczenia ze względu na doświadczenie a nie nlodej lekarki która mnie badala przy przyjęciu. A więc tym sposobem wracam jutro do domku... Cudowny prezent świąteczny.. Fakt nadal reżim luzkowy ale we własnych ścianach przy rodzinie.
Trzymam kciuki za jutrzejsze dziewczyny, zwłaszcza za Ciebie Anne :)
 
Kochane! Ja dzis wstałam zapuchnięte od płaczu, ale gotowa do walki. Z dobrych wieści dziewczyna, która poznałam na In Vitro przysłała mi dzis wiadomość, ze jest w ciąży. Ze się udało!! :) to było ich 4 podejścia, wiec cieszę się bardzo, ze chociaż im się udało!! :))) wiem, ze żeby cos mieć trzeba się nacierpieć... Tak już w życiu mam. Kobietki a jak wyssie czujecie?
 
reklama
onadlaniego dobrze, że tak piszesz. tak się złożyło, że musimy walczyć, ale wywalczymy :tak:

ja się czuję dobrze brzuch lekko pobolewa, ale nic dziwnego tej ilości hormonów robią swoje. poza tym garb rośnie od tego ciągłego zaglądania.

powiem wam, że trudno mi uwierzyć żebym w wigilię miała dobre wieści. jakoś trudno mi uwierzyć żeby komuś takiemu jak ja mogła się przydarzyć taka radość i to w święta. każdemu ale mnie nie... to mnie troszkę przygnębia... łzy napływają mi do oczu na samą myśl o kolejnym rozczarowaniu, ale jak pisałam wczoraj nauczyłam się je wciągać do środka....
 
Do góry