Dziewczyny tak siedzę z M i liczymy i liczymy i niestety nie uda nam się wprowadzić w przyszłym roku do domu

myślałam że damy rade, że chociaż jedno marzenie się spelni .
Przykro mi, bo jak teraz się nam nie uda to już załamie się totalnie.
Rety od piątku się zacznie , czy jajka rosną, czy Endo ok, czy progesteron w normie, czy coś uda się pobrać, czy coś uda się zaplodnic , czy uda się transfer , czy będą mrozaczki:/
Przepraszam że marudze ale nie mam komu się wygadać i nikt mnie nie zrozumie tak jak Wy :*
Napisane na HTC Desire 620 w aplikacji
Forum BabyBoom