reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Duzy pecherz na usg

Dołączył(a)
18 Październik 2016
Postów
6
Witam. Prosze o porade. Wlasnie wrocilam od mojego gin obecnie 29 tydz. Gin stwierdzil na usg ze dziecko ma duzy pecherz czyli tak jak by nie robil siusiu :/ (jutro mam sie stawic na ponownne usg ale nie wytrzymam w tej niepewnosci) czy jest jakas mama ktora miała taki przypadek? I jak sie to skonczylo? Panikuje strasznie nie wiem czy to coś groznego czy moze samo przechodzi. Prosze o pomoc. Z gory dziękuje.
 
reklama
a ilość wód płodowych jest prawidłowa? Jak dziecko nie sika to zwykle wód jest za mało.
Mimo tego, że od czasów USG mogłoby się wydawać, że lekarze wiedzą wszystko o dziecku, to tak naprawdę rozwój płodowy wciąż jest wielką zagadką. Wiele nieprawidłowości naprawia się samo a lekarze niepotrzebnie niepokoją...
A może źle zmierzył pęcherz? A może dzidzois był tuż przed wysikaniem się?
MOja córka na jednym z USG miała za mały pęcherz...
 
a ilość wód płodowych jest prawidłowa? Jak dziecko nie sika to zwykle wód jest za mało.
Mimo tego, że od czasów USG mogłoby się wydawać, że lekarze wiedzą wszystko o dziecku, to tak naprawdę rozwój płodowy wciąż jest wielką zagadką. Wiele nieprawidłowości naprawia się samo a lekarze niepotrzebnie niepokoją...
A może źle zmierzył pęcherz? A może dzidzois był tuż przed wysikaniem się?
MOja córka na jednym z USG miała za mały pęcherz...
W sumie lekarz nic wiecej nie powiedział jutro sie dowiem pewnie jesli dalej bedzie taki pecherz. W mojej karcie niby jest ze wody plodowe w normie. Jejku tak sie denerwuje przed jutrem...mam nadzieje ze synek wysiusial sie pozniej. Bo tak naprawde to chwile robil usg i nie kazal wrocic np za pol godziny tylko jutro.
 
Nie miałam takiej sytuacji ale wiem jak to jest panicznie bać się o zdrowie dziecka. I wiem jak to jest jak lekarz zasieje obawę i tak z tą obawą zostawia...
Prawdopodobnie okaże się jutro, że wszystko będzie dobrze i niepotrzebnie Cię postraszył. Może dzidziuś nie zrobił siku. Szkoda tylko, że lekarz nic nie powiedział więcej.
Napisz jutro jak tam się mają sprawy i postaraj się nie zamartwiać. Na pewno to, że jest dobra ilość wód to dobry znak.
 
Nie miałam takiej sytuacji ale wiem jak to jest panicznie bać się o zdrowie dziecka. I wiem jak to jest jak lekarz zasieje obawę i tak z tą obawą zostawia...
Prawdopodobnie okaże się jutro, że wszystko będzie dobrze i niepotrzebnie Cię postraszył. Może dzidziuś nie zrobił siku. Szkoda tylko, że lekarz nic nie powiedział więcej.
Napisz jutro jak tam się mają sprawy i postaraj się nie zamartwiać. Na pewno to, że jest dobra ilość wód to dobry znak.
Dzieki wielkie za wsparcie. Nie dopuszczam zadnej innej mysli niz to ze musi byc dobrze! Napewno napisze cos wiecej i jak sytuacja.
 
Mój synek przez dwa ostatnie badania miał duży żołądek, ale lekarka uspokoiła mnie, że może być tak że po prostu ma w żołądku wody, bo i na poprzednim i na wczorajszym usg akurat ziewał i się mógł nałykać ;) a jeśli nie to do porodu może się jeszcze uregulować a czasem jest tak, że po porodzie okazuje się, że wszystko jest ok. Więc może dzidzia po prostu nie zrobiła siku :)
Myślę, że lekarz niepotrzebnie cię niepokoi
 
Oby tylko sie okazalo ze wszystko dobrze. Bo jestem zalana zlami :( tak sie boje ale dzięki Wam dziewczyny jakos dam rade i wytrzymam do jutra. Do tej pory tylko wyszla cukrzyca i niewielkie bakterie których juz sie pozbylam, cukrzyce opanowalam dieta i mala dawka insuliny. Mam nadzieje ze z dzieckiem wszystko bedzie dobrze. Dzieki za wsparcie!
 
Witam dziewczyny,moze ciut nie na temat,ale czy ktoras spotkała się z takim przypadkiem: moj synek w 33 tyg na usg miał za krótkie rączki i nóżki o 6 tyg od wieku ciąży;( lekarz nie daje dużej nadziei, że dziecko urodzi się zdrowe :(
 
Hej dziewczyn. Wlasnie wrocilam od mojego gin robil usg pecherz dalej jest pelny ale mniejszy niz wczoraj wiec poprostu trafiamy caly czas ze dzidzia nie sika przed usg. Mam sie nie martwic bo nerki pracuja. Nastepne usg mam za tydz. Poki co nie bede sie zamaratwiac na zapas bo to tylko szkodzi synkowi. Jestem dobrej mysli. Dziekuje Wam za wsparcie :)
 
reklama
Do góry