reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
,, Nigdy nie jest za późno, żeby zacząć od nowa,
żeby pójść inną drogą i raz jeszcze spróbować.
Nigdy nie jest za późno, by na stacji złych zdarzeń,
złapać pociąg ostatni i dojechać do marzeń.,,


LUTY

24 – jasani – monitoring cyklu
27 - adunnnia90 - monitoring
27 - Emilianka6966 - monitoring
28 – Oska305 – beta hcg


MARZEC

01 – Bubu19821 – monitoring cyklu
01 – Oska305 – wizyta w klinice
06 – ludek - testowanie
07 - anett96 – testowanie


Nigdy się nie poddawaj. Nigdy, nigdy i jeszcze raz nigdy
 
Ostatnia edycja:
reklama
,, Nigdy nie jest za późno, żeby zacząć od nowa,
żeby pójść inną drogą i raz jeszcze spróbować.
Nigdy nie jest za późno, by na stacji złych zdarzeń,
złapać pociąg ostatni i dojechać do marzeń.,,


LUTY

24 – jasani – monitoring cyklu
27 - adunnnia90 - monitoring
28 – Oska305 – beta hcg


MARZEC

01 – Bubu19821 – monitoring cyklu
01 – Oska305 – wizyta w klinice
06 – ludek - testowanie
07 - anett96 – testowanie


Nigdy się nie poddawaj. Nigdy, nigdy i jeszcze raz nigdy
Jolancik ja 27 też monitoring
 
Cześć dziewczyny, jakiś czas siedziałam cicho i grzecznie czekałam na wizytę, ale cały czas śledzie wasze wpisy. Co do wieku to ja w tym roku kończę 32. I wcale a wcale nie czuje sie stara [emoji3]. Byłam wczoraj na wizycie No i długi protokół. Mój lekarz stwierdził ze podajemy regulon od wczoraj (antykon.). 8.03. Mam wizytę i rozpiszemy stymulację i dowiem sie co i jak. Prawdopodobnie punkcja i transfer w tygodniu 27-31.03. Wszystko tyle kosztuje u bas za pakiet płacimy 7500. A już w klinice zostawiliśmy 5000. Dobrego dojdą leki. Mam nadzieje ze tym razem sie uda. Bo kolejnej próby nie będzie. Boje sie ze i tej psychicznie nie zniosę. Dziewczyny rozwazalyscie może adopcje. Mi zaczyna taka myśl chodzić po głowie.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Mruch, pewnie że jesteś młoda! Ja też czuję się młoda bo taka jestem :)

Trzymam mocno kciuki, ma się udać! A która to Wasza próba? Dla mnie adopcja to ostateczne rozwiązanie i na pewno z niego skorzystamy jak nie nastąpi cud, ale mocno wierzymy że do tego kroku nie dojdziemy!

Na tym forum też jest ciekawy wątek o adopcji, można sporo się dowiedzieć :)
 
Cześć dziewczyny, jakiś czas siedziałam cicho i grzecznie czekałam na wizytę, ale cały czas śledzie wasze wpisy. Co do wieku to ja w tym roku kończę 32. I wcale a wcale nie czuje sie stara [emoji3]. Byłam wczoraj na wizycie No i długi protokół. Mój lekarz stwierdził ze podajemy regulon od wczoraj (antykon.). 8.03. Mam wizytę i rozpiszemy stymulację i dowiem sie co i jak. Prawdopodobnie punkcja i transfer w tygodniu 27-31.03. Wszystko tyle kosztuje u bas za pakiet płacimy 7500. A już w klinice zostawiliśmy 5000. Dobrego dojdą leki. Mam nadzieje ze tym razem sie uda. Bo kolejnej próby nie będzie. Boje sie ze i tej psychicznie nie zniosę. Dziewczyny rozwazalyscie może adopcje. Mi zaczyna taka myśl chodzić po głowie.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Ja pracuje w instytucji ścisłe powiązanej z rodzinami adopcyjnymi, rodzinami zastępczymi itp.,chyba przez to mam kiepski do tego stosunek.Mój mąż również pracuje z nieletnimi no i niestety on o tym nie chce słyszeć, jakaś w tych naszych rodzinach adopcyjnych dużo ostatnio niedobrego...ja może bym rozważała,ale nie zmuszę do tego męża. Jestem dobrej myśli i wierze ze ivf pomoże, i o to się modlę...Broń boże nikogo nie zrażam do adopcji, to bardzo indywidualna sprawa,trzeba to czuć i naprawdę tego chcieć
 
Ja pracuje w instytucji ścisłe powiązanej z rodzinami adopcyjnymi, rodzinami zastępczymi itp.,chyba przez to mam kiepski do tego stosunek.Mój mąż również pracuje z nieletnimi no i niestety on o tym nie chce słyszeć, jakaś w tych naszych rodzinach adopcyjnych dużo ostatnio niedobrego...ja może bym rozważała,ale nie zmuszę do tego męża. Jestem dobrej myśli i wierze ze ivf pomoże, i o to się modlę...Broń boże nikogo nie zrażam do adopcji, to bardzo indywidualna sprawa,trzeba to czuć i naprawdę tego chcieć
Uda sie[emoji4] [emoji110] musi!!![emoji4] [emoji110]

Napisane na LG-D855 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Dziewczyny podchodzące teraz do in vitro.
Ile można spodziewać się pęcherzyków dojrzałych po lekach hormonalnych ? I piszecie o tej punkcji. Czy wiecie jak to przebiega?
Heh... jeszcze nie mam badań, a ja już to przeżywam. Wchodzę na forum, dowiadywać się co i jak u was, a tutaj mam coraz więcej pytań. Na pewno lekarz by mi wszystko na wizycie opowiedział, no ale to pewnie najszybciej za 3 tygodnie.
Dlatego jak coś na wizytach się dowiecie, koniecznie się podzielcie! :)
 
Do góry