M@gda
Moderatorka
- Dołączył(a)
- 19 Luty 2017
- Postów
- 8 481
400 km - przynajmniej miałabym czas się ogarnąć, włosy umyć, ubrać się, bo ten tego w piżamie siedzę i się zamartwiam.Hehh szkoda że to jakieś ponad 400km ode mnie bo bym podjechala i Cię zawiozła na betkę![]()
A skąd dokładnie jesteś, bo mój mąż pochodzi z tamtych okolic, konkretnie z Jastrzębia.
Często jeździłam w kierunku Rybnika (oczywiście nie do zakładu psychiatrycznego)
tylko tata tam prowadził firmę więc przez Jastrzębie często przejeżdżałam bo od dziecka strasznie lubiłam jeździć z tatuśkiem autkiem więc nim on wpakował się do auta to ja już czekałam zapięta w pasy na niego, a potem już zrobiłam sobie prawko i sama jeżdżę to tu to tam, więc myślę że do Warszawy też bym zajechała he he 