reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
W marcu zeszłego roku miałam łyżeczkowanie puste jajo płodowe, dopiero od sierpnia mogliśmy sie starać ponieważ miałam niski progesteron. We wrześniu miałam straszny ból w prawym jajniku i trzymał mnie 4dni wiec poszłam na usg. Lekarz podejrzewał torbiel ale musiałam to skonsultować z innym dla potwierdzenia. Drugi powiedział ze wszystko jest ok i żadnych torbieli nie ma. W listopadzie poszłam na monitoring cyklu do tego samego lekarza co stwierdził ze nie ma torbieli i tym razem okazało sie ze mam torbiel endometrialna. W styczniu poszłam sie zapisać na zabieg laparoskopowy w szpitalu św. Zofii w Warszawie i tam muszę czekać do 6miesiecy na zabieg. Dostałam szybszy termin ze względu na podwyzszony wynik testu ROMA. W lutym chciałam sprawdzić czy moja torbiel rośnie i na wizycie lekarz zaproponował żebyśmy spróbowali IUI ponieważ podczas laparo mogą mi uszkodzić jajnik. Zdecydowaliśmy sie na klinikę bocian w wawie tu mamy najbliżej. To taka moja krótka historia
 
reklama
Trzymam kciuki...moze popraw dzis z mezem ta iui tak zeby plemniki nadal tam byly...

Poprawię poprawię :D Już wczoraj też poprawialiśmy wieczorem ;)

W marcu zeszłego roku miałam łyżeczkowanie puste jajo płodowe, dopiero od sierpnia mogliśmy sie starać ponieważ miałam niski progesteron. We wrześniu miałam straszny ból w prawym jajniku i trzymał mnie 4dni wiec poszłam na usg. Lekarz podejrzewał torbiel ale musiałam to skonsultować z innym dla potwierdzenia. Drugi powiedział ze wszystko jest ok i żadnych torbieli nie ma. W listopadzie poszłam na monitoring cyklu do tego samego lekarza co stwierdził ze nie ma torbieli i tym razem okazało sie ze mam torbiel endometrialna. W styczniu poszłam sie zapisać na zabieg laparoskopowy w szpitalu św. Zofii w Warszawie i tam muszę czekać do 6miesiecy na zabieg. Dostałam szybszy termin ze względu na podwyzszony wynik testu ROMA. W lutym chciałam sprawdzić czy moja torbiel rośnie i na wizycie lekarz zaproponował żebyśmy spróbowali IUI ponieważ podczas laparo mogą mi uszkodzić jajnik. Zdecydowaliśmy sie na klinikę bocian w wawie tu mamy najbliżej. To taka moja krótka historia

A drożność miałaś sprawdzaną? Laparoskopia nie taka straszna - miałam dwie a przed in vitro jak IUI się nie uda to pewnie trzecia będzie, ale liczę na szczęście przy IUI :)
 
Tak ja jestem z Gliwic. Staram się wyluzować, wiem też że przy IUI małe są procentowo szanse ale wkurzają mnie te moje pęcherzyki bo już raz się zdarzyło, że nie pękły po perygnylu i teraz mam schizy... byle do jutra - jak pękną to już potem co ma być to będzie

A teraz miałaś jaki zastrzyk na pęknięcie ?
Skoro u Ciebie tak to wygląda z tym pękaniem to faktycznie nie za ciekawie. Pamiętaj jednak, że każda klinika i każdy lekarz trochę inaczej podchodzi do iui. Może warto wybrać się na konsultacje do innej kliniki ?
 
Poprawię poprawię :D Już wczoraj też poprawialiśmy wieczorem ;)



A drożność miałaś sprawdzaną? Laparoskopia nie taka straszna - miałam dwie a przed in vitro jak IUI się nie uda to pewnie trzecia będzie, ale liczę na szczęście przy IUI :)
Poprawię poprawię :D Już wczoraj też poprawialiśmy wieczorem ;)



A drożność miałaś sprawdzaną? Laparoskopia nie taka straszna - miałam dwie a przed in vitro jak IUI się nie uda to pewnie trzecia będzie, ale liczę na szczęście przy IUI :)
Drożności nie robiłam bo mam podejrzenie endometriozy i pytałam sie lekarza czy przy laparo mogą mi zrobić od razu drożność to powiedział ze nie ponieważ ogniska endometriozy mogą zostać w jajowodach i wtedy jeszcze raz bede musia mieć robiona drożność. Stwierdzenie kilku lekarzy ,,skoro zaszłam w pierwsza ciaze to zajdę tez w druga"
 
Drożności nie robiłam bo mam podejrzenie endometriozy i pytałam sie lekarza czy przy laparo mogą mi zrobić od razu drożność to powiedział ze nie ponieważ ogniska endometriozy mogą zostać w jajowodach i wtedy jeszcze raz bede musia mieć robiona drożność. Stwierdzenie kilku lekarzy ,,skoro zaszłam w pierwsza ciaze to zajdę tez w druga"

Znane mi jest to stwierdzenie... o wiele gorzej i ciężej zajść w ciążę kobiecie która w ciąży nie była wogóle.
 
Drożności nie robiłam bo mam podejrzenie endometriozy i pytałam sie lekarza czy przy laparo mogą mi zrobić od razu drożność to powiedział ze nie ponieważ ogniska endometriozy mogą zostać w jajowodach i wtedy jeszcze raz bede musia mieć robiona drożność. Stwierdzenie kilku lekarzy ,,skoro zaszłam w pierwsza ciaze to zajdę tez w druga"
hej emm_jak. jestem w sytuacji.. też miałam 3 IUI... zrezygnowałam bo lekarz sugerował już in vitro. zmieniłam lekarza w listopadzie.. ten dał mi parę miesięcy na starania z jego wskazówkami. a obecnie jestem tydzień po laparoskopii :) jedno co mnie dziwi u Ciebie, że nie robili Ci HSG.. ale ja lekarzem nie jestem... miło że jesteś:)
 
Hymmmm... u mnie w klinice drożność potwierdzona przy IUI to podstawa. Inaczej mówią, że to tylko marnowanie pieniędzy bo bez drożności to IUI nie ma sensu.

Drożności nie robiłam bo mam podejrzenie endometriozy i pytałam sie lekarza czy przy laparo mogą mi zrobić od razu drożność to powiedział ze nie ponieważ ogniska endometriozy mogą zostać w jajowodach i wtedy jeszcze raz bede musia mieć robiona drożność. Stwierdzenie kilku lekarzy ,,skoro zaszłam w pierwsza ciaze to zajdę tez w druga"

Jezu jak mnie wkurza takie głupie podejście lekarzy - zaszła Pani raz zajdzie znowu. U mnie to akurat pierwsze dziecko więc inaczej ale trochę się naczytałam w tych tematach ponieważ miałam bardzo dużo zrostów i to wcale tak nie jest bo stan zapalny, który tworzy zrosty może się pojawić w każdej chwili i też po pierwszej ciąży i kiedyś drożne jajowody teraz mogą być w zrostach. Mam nadzieję, ze u Ciebie jajowody super ale podejścia lekarza nie rozumiem...
Ja przed IUI miałam cały zestaw badań
 
reklama
Drożności nie robiłam bo mam podejrzenie endometriozy i pytałam sie lekarza czy przy laparo mogą mi zrobić od razu drożność to powiedział ze nie ponieważ ogniska endometriozy mogą zostać w jajowodach i wtedy jeszcze raz bede musia mieć robiona drożność. Stwierdzenie kilku lekarzy ,,skoro zaszłam w pierwsza ciaze to zajdę tez w druga"
Mi lekarz powiedział, ze przed iui drożność to podstawa. Bo po co tracić czas jakby jajowody były niedrożne? Faktycznie dziwne.
 
Do góry