mam właśnie w domu tylko całkiem o nim zapomniałam, chyba muszę wyciągnąć i położyć na widoku, zrobię sobie taki mały detoks

ale najlepszym sposobem na kaca jest dzień wcześniej nie pić

tylko weź tu smak odpędź zwłaszcza jak się okazja trafiła

nigdy nie miałam kaca bo jak już mi się zdarzyło przeholować to spędzałam potem jakiś czas nad porcelanowym uchem i tym samym pozbywałam się nadmiaru zła, ale widocznie człowiek się starzeje i pewne mechanizmy zawodzą

no nic, idę spać to może do rana przejdzie :]